#wpisowinie

0
1

#wino

#wpisowinie


Polaków się dyma na wszystkim nawet na winach


Pije wino od zawsze(tylko czerwone), mam dobrze wyrobiony gust ale też potrafię obiektywnie ocenić czy dane wino jest dobre czy nie. Moimi ulubionymi winami są południowoamerykańskie w szczególności te z Chile i Argentyny


Ostatnio będąc w Netto w Danii zauważyłem na półce dobre wino którego nie spodziewałam się w dyscouncie. Argentyński Malbec i cabernet z trapiche w cenie 45 koron czyli 23 zł. Znam winnice i wiem że te wina są sprzedawane w okolicy 8-10euro więc to była naprawdę dobra okazja.


Wieczorem pijąc lampkę z żoną stwierdziłem, że fajnie byłoby zobaczyć ile te wina kosztują w kraju z którego pochodzimy i tu uwaga:

Za malbec od 70 do 100 zł, a za cabernet około 55zl.


Jest to oszustwo. Te wina są dobre ale nie powinny kosztować więcej niż 40 zł ponieważ to zwykłe jakich wiele.

20515980-3aeb-429c-8f4f-3b20b1bbc100
81dbc3c0-3449-4a73-a4ff-ee3c4ac596cf
e586bdfd-386c-489c-aff0-bd3e9aa9cd3b
87b2c106-18e1-4ffe-b375-e5b2ec0a5138
globalbus

@roberto07 w Polsce cenę podnosi też kretynizm banderolek, które są naklejane zanim sprowadzisz butelki

roberto07

@globalbus ale nie pięciokrotnie

Cybulion

Argentyński Malbec za 10 euro to nie jest dobra etykieta. A że w polsce nas jadą na cenach alkoholi to nic nowego

roberto07

@Cybulion wystarczająco dobra do obiadu. Na kolację wolę np włoskie caparzo. Wpis jest o dobrych tańszych winach, które w tym wypadku są chyba mocno naciągnięte cenowo

1acc383d-31b1-4430-b3da-37626e35133d
artur-2

Podobnie miałem z serbskimi winami. Te które można tam kupić za 3-4 euro, w Polsce sprzedawane są za trzykrotność tej ceny.

GrindFaterAnona

@artur-2 cło na import do UE?

artur-2

@GrindFaterAnona No tak, pewnie masz rację. Ale że aż takie przebicie? Sprawdzę cenę w sklepach, bo akurat jestem w Serbii. Swoją drogą węgierskie wina też są w Polsce zauważalnie droższe niż na Węgrzech

Zaloguj się aby komentować