Zdjęcie w tle
Dziewczyny

Społeczność

Dziewczyny

32

Społeczność dla wszystkich Kaś, Toś, Dziewczyn i Kobiet. Bezpieczne miejsce, w którym wspieramy siostrzeństwo.

Użytkowniku baczność!
Tak wyglądają typowe dziewczyny z Pakistanu 6/10.
Zastanów się na tym faktem, zanim znów umówisz się na randkę z pOLKĄ.
#ladnapani #ladnadziewczyna #zwykladziewczyna #szaramyszka
eb2cb6e5-cfbd-4b80-a3e4-137a055bae10
choochoomotherfucker

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak Tutaj problemem jest to, że wpis dodałeś do społeczności "Dziewczyny", której opis brzmi: "Społeczność dla wszystkich Kaś, Toś, Dziewczyn i Kobiet. Bezpieczne miejsce, w którym wspieramy siostrzeństwo". Członkinie raczej się nie umawiają na randki z "pOLKAMI".

SiostraNieZdradziDziewczynaTak

@choochoomotherfucker co to ma w ogóle znaczyć bezpieczne miejsce? Inne miejsca są niebezpieczne bo ktoś może mieć odmienne poglądy?

choochoomotherfucker

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak W innych poglądach nie ma nic złego, o ile dyskusje są kulturalne. Na wykopie rzadko można było tego doświadczyć, za to ciągle było wyzywanie od p0lek i wrzucanie wszystkich do jednego wora, a kiedy kobiety miały jakieś problemy, to za każdym razem część użytkowników zwalała winę na nie. Rzucił Cię chłopak? Pewnie źle go traktowałaś. Jesteś samotną matką? Nie trzeba było się puszczać. Typ na ulicy złapał Cię za tyłek? Jakby był chadem, to byś nie narzekała. I tak dalej.

Zaloguj się aby komentować

Cześć! Zgodnie z zapowiedzią przychodzę z pierwszym wpisem o świadomej pielęgnacji, zobaczymy czy sie przyjmie Dzisiaj na pierwszy ogień chciałabym napisać o tym jak poradziłam sobie z nadmiernym wypadaniem włosów, liczę na to że komuś się przyda.
Na to, że mam problem z wypadaniem włosów wpadłam dopiero po dłuższym czasie, wcześniej sądziłam że walające się wszędzie włosy jeszcze mieszczą się w normie wypadania, a mocno je widać po prostu dlatego że są długie. Mając dłuższe włosy normalne było dla mnie że przy każdym czesaniu, myciu, dotykaniu będę wyciągać jakieś włosy, że będą one leżeć na podłodze, na poduszce, będą zatykać odpływ prysznica. Jednak gdy zauważyłam że mój kucyk i warkocz drastycznie zmniejszyły swoją objętość stwierdziłam że coś jest zdecydowanie nie tak.
W dzisiejszym wpisie przedstawię moje działania które sprawiły że drastycznie ograniczyłam wypadanie, odpływ w prysznicu nie jest wiecznie zatkany, podczas mycia włosów wypada mi ich jedynie kilka, a ja jestem w szoku że na podłodze jest tak mało włosów względem tego co było kiedyś.
Na początku pragnę zaznaczyć że nie jestem kosmetologiem, dermatologiem, trychologiem, zawodowo i wykształceniem nie jestem w żaden sposób powiązana z branżą beauty. Jestem samoukiem i wszystko co przekazuję wynika z samodzielnie zdobytej wiedzy oraz własnych doświadczeń.
Wypadanie włosów może mieć różne przyczyny - stres, niedobór składników odżywczych, zaburzenia hormonalne, niewłaściwa pielęgnacja. W każdym przypadku należy przede wszystkim zadziałać na przyczynę problemu, a dopiero później brać się za określone specyfiki. Ignorując przyczyny działamy na zasadzie napełniania wody do dziurawego wiadra - będziemy jedynie maskować problem.
Tak więc punkt pierwszy - znajdź przyczynę wypadania włosów i działaj w kierunku jej wyeliminowania lub zmniejszenia natężenia. Naucz się zarządzać stresem, przyjrzyj się swojej diecie i w razie niedoborów uzupełnij braki, jeśli podejrzewasz że masz zaburzenia hormonalne (np. niedoczynność tarczycy, PCOS, nadmiar androgenów) wybierz się do lekarza i rozpocznij leczenie. Oczywiście nie zawsze da się w 100% wyeliminować przyczynę wypadania włosów gdy w grę wchodzi przewlekła choroba lub okresy gdy mamy dużo stresu, dlatego z pomocą przychodzą nam różne specyfiki o których napiszę w dalszej części wpisu.
Punkt drugi - przyjrzyj się swojej pielęgnacji i stylizacji włosów.
  • Regularnie farbujesz/ rozjaśniasz włosy? Codziennie suszysz gorącym powietrzem z suszarki, stylizujesz na szczotce, ciągnąc i podgrzewając? - agresywne zabiegi fryzjerskie mogą przyczynić się do utraty kolagenu wokół cebulek włosowych, co powoduje słabsze ich "zakotwiczenie" i w konsekwencji wypadanie.
  • Spłukujesz włosy zbyt zimną wodą? Przy ujemnych temperaturach chodzisz bez czapki? - w ten sposób narażasz cebulki włosów na przemrożenie, które w konsekwencji mogą zacząć wypadać.
  • Regularnie używasz suchego szamponu, pudrów nadających objętość, lakierów, pianek? Nie dbasz o dokładne ich zmywanie oraz nie peelingujesz skóry głowy? - nagromadzone pozostałości stylizatorów i suchych szamponów czopują mieszki włosowe przyczyniając się do osłabienia cebulek i wypadania włosów. Stosując środki do stylizacji dbaj o dokładne ich zmywanie oraz regularnie (np. raz na tydzień) stosuj peeling skóry głowy - enzymatyczny lub mechaniczny.
  • Nie przykładasz zbyt dużej wagi do procesu mycia włosów i jakości szamponu? - Zainteresuj się metodą kubeczkową mycia włosów, w której zamiast nakładać nierozcieńczony szampon bezpośrednio na skórę głowy, najpierw spieniasz go z odrobiną wody w osobnym kubeczku, a następnie taką pianą oczyszczasz skalp. Metoda ta zapobiega osadzaniu się resztek szamponu na skórze głowy gdy niedokładnie go spłukasz. Substancje myjące pozostawione w ten sposób powodują podrażnienia skóry głowy i mogą przyczyniać się do wypadania włosów.
Punkt trzeci - jeśli wiesz jaka jest przyczyna wypadania włosów i wyeliminowałaś niewłaściwą pielęgnację włosów dopiero teraz możesz zacząć stosować wcierki/serum zawierające składniki aktywne połączone z masażem skóry głowy. Gdy pominiesz dwa pierwsze kroki Twoje działania nie będą miały większego sensu a stosowane wcierki nie przyniosą takiego efektu jakiego oczekujesz. W tym miejscu wspomnę jeszcze raz o peelingu skóry głowy - bez tego składniki aktywne z wcierek nie będą miały szansy zadziałać! Skóra musi być oczyszczona z martwego naskórka oraz pozostałości kosmetyków do stylizacji. Wybierając wcierkę sugeruj się przede wszystkim jej składem, gdyż nie wszystkie produkty dostępne w drogeriach wykazują jakiekolwiek działanie. Z mojego researchu i doświadczeń wynika że najlepiej sprawdzają się produkty zawierające peptyd jest szukać składników takich jak Biotinoyl Tripeptide-1 oraz Acetyl Tetrapeptide-3.
Biotinoyl Tripeptide-1 jest to peptyd, który stymuluje wzrost włosów, syntezę kolagenu, wspomaga mikrokrążenie w skórze głowy. Dzieje się to poprzez zdolność promowania proliferacji keratynocytów cebulki włosa, a także stymulowanie syntezy i organizacji cząsteczek adhezyjnych lamininy 5 i kolagenu IV. Oznacza to, że ten peptyd pomaga włosom być silniejszym i pozostac dłużej na swoim miejscu. Peptyd ten stosuje się także w serach i odżywkach do rzęs.
Acetyl Tetrapeptide-3 inaczej CAPIXYL, działa jako czynnik stymulujący wzrost włosów aktywując komórki macierzyste mieszków włosowych. Dzieje sie to dzięki zdolności do ekspresji kolagenu III oraz laminin (białek kotwiczących). Rezulatatem jest zwiększenie stosunku fazy wzrostu włosa względem fazy spoczynku - innymi słowy włos dłużej rośnie i później wypadnie.
Oba peptydy mają zdolność hamowania enzymu 5-alfa-reduktazy który rozkłada testosteron do DHT (5-alfa-dihydrotestosteronu), czyli hormonu który wykazuje działanie androgenne powodując łysienie androgenowe) i zmniejszania mikrozapalenia wokół mieszków włosowych.
W moim przypadku przyczyną wypadania włosów był/jest przewlekły stres. Pomimo stosowania metod zarządzania stresem nie mogę go całkowicie wyeliminować, dlatego różnego rodzaju specyfiki nakierowane na ograniczenie wypadania wprowadziłam na stałe do mojej pielęgnacji.
Po 2 miesiącach codziennego stosowania wcierek/ser z powyższymi peptydami wypadanie włosów zmniejszyło się o jakieś 70% - szacuję to na podstawie ilości wyciąganych włosów z odpływu prysznica, gdzie wcześniej po tygodniu był całkowicie zatkany a teraz tych włosów jest jedynie ułamek tego co było kiedyś. Poza tym efekty widać gołym okiem - mniej włosów wypadających podczas czesania, poprawiania, mniej wala się ich po podłodze czy meblach. Oprócz zmniejszonego wypadania zaobserwowałam dużo większy przyrost na długości, w miesiąc włosy urosły mi o 3 cm, podczas gdy normalny przyrost u mnie to zaledwie 1 cm! Nie zauważyłam za to wzrostu nowych włosów, tzw. "baby hair".
Oto wcierki/sera jakie stosowałam:
- Revox Just Multi Peptides For Hair (zawiera Biotinoyl Tripeptide-1)
- Dermedic Capilarte Serum (zawiera Biotinoyl Tripeptide-1)
- Neboa Strong Scalp (zawiera Biotinoyl Tripeptide-1)
- The Ordinary Multi Peptide Serum for Hair Density (zawiera Biotinoyl Tripeptide-1 oraz Acetyl Tetrapeptide-3)
- Mawawo Hair Loss Prevention Lotion (zawiera Acetyl Tetrapeptide-3)
Wybór tak naprawdę zależy od Waszych preferencji co do konsystencji, ceny, zapachu, ważne jest aby stosować wcierkę codziennie, pozostawiając ją najlepiej na co najmniej 8 godzin. Możecie stosować oba peptydy jednocześnie lub tylko jeden. Na jedną aplikację zużywałam ok. 5 ml produktu tak aby dokładnie pokryć całą głowę. Mi najlepiej aplikuje się wcierki za pomocą pipety albo strzykawki (bez igły ). Po nałożeniu serum wykonuję kilkuminutowy masaż skalpu palcami albo masażerem "grabkami".
Pamiętajcie o jednoczesnym działaniu na przyczynę wypadania, regularnym peelingu oraz przyjrzyjcie się swojej stylizacji włosów. Kurację stosujcie codziennie przez co najmniej miesiąc-dwa, potem możecie stosować wcierkę 2-3 razy w tygodniu dla podtrzymania efektów. Ja obecnie stosuję wcierkę z peptydami co 3 dzień, a w pozostałe dni wcierkę bez peptydów, ale za to ze składnikami mającymi pobudzić wzrost nowych włosów, tzw. "baby hair", zobaczymy co z tego będzie. Aktualnie jest to wcierka Anwen.
Jeśli spodobał Ci się wpis, zachęcam do obserwowania tagu #swiadomapielegnacja gdzie będę pisać o świadomej, przemyślanej pielęgnacji włosów i skóry oraz o zagadnieniach anti-age.
#wlosy #pielegnacja #kosmetyki #zdrowie
psylocybina

@BettyLou Dzięki za wpis, bardzo merytoryczny. Ja z włosami mam właśnie problem przez tarczycę i inne zmiany hormonalne i ciężko nad tym zapanować na dłuższą metę.

Swoją drogą, polecasz jakiś konkretny peeling do skóry głowy?

Wrzoo

@BettyLou a propos czopowania, warto jeszcze dodać, że nakładanie odżywek i masek na skórę głowy też czopuje mieszki włosowe. Odżywkę/maskę należy nakładać od ucha w dół.

BettyLou

@psylocybina Niestety, przewlekła choroba niesie za sobą konsekwencje ale mimo wszystko coś jednak można zadziałać zewnętrznie aby sobie pomóc Co do peelingu mi się sprawdza enzymatyczny od So!Flow (Rossmann) i ziarnisty z Happy PEH (też Rossmann). Tylko z tym enzymatycznym trzeba trzymać się czasu podanego przez producenta, bo inaczej można sobie podrażnić skórę.

@Wrzoo Tak, dokładnie!

Zaloguj się aby komentować

Cześć dziewczyny!
Widzę że społeczność się zaczyna zawiązywać, dlatego aby ją rozruszać postanowiłam że co jakiś będę pisać tu o "babskich" sprawach o których co nieco wiem
  • zdrowy styl życia, zdrowa dieta i suplementacja
  • świadoma pielęgnacja włosów
  • pielęgnacja twarzy, zwłaszcza anti-age
  • ćwiczenia i fitness, zwłaszcza trening siłowy i joga
Piorunujcie ten post, w ten sposób dacie mi znać że interesowałby Was taki content
Anhed

@BettyLou zdrowa dieta, pielęgnacja włosów i twarzy to babskie sprawy? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pimenista2

@BettyLou Jak być prawdziwoł, seksownoł polkoł

BettyLou

@Anhed Nie sądziłam że Tomków też będą interesować takie tematy ( ͡° ͜ʖ ͡°) A nie chciałam zaśmiecać innych społeczności, myślę że założenie tagu będzie dobrym pomysłem tak jak @zemstakosiarki radzi, wtedy każdy chętny będzie mógł obserwować.

Zaloguj się aby komentować

Skorzystam z okazji, że mamy już parę Kaś/Toś na pokładzie społeczności
Na tagu #perfumy jest bardzo dużo wpisów Tomków na temat perfum męskich, ale temat perfum dla kobiet pojawia się sporadycznie.
Może macie do polecenia jakieś ciekawe zapachy, które niedawno odkryłyście? Coś, co warto powąchać w Sephorze/Douglasie przy okazji?
Od siebie polecę Issey Miyake - A Drop d'Issay EDP Fraiche. Bardzo w moim stylu - świeże, lekkie, rześkie wodne perfumy, a przy tym z minimalną kwiatową nutą. Wersja klasyczna (nie Fraiche, w białym flakonie) zupełnie mi nie podeszła, ale te... ojej, święty Graal wodnych perfum.
Jedyny ich minus to flakon - trzeba je przechowywać albo w pudełku, albo poziomo.
https://www.fragrantica.pl/perfumy/Issey-Miyake/A-Drop-d-Issey-Eau-de-Parfum-Fraiche-73900.html
#perfumydamskie #damskieperfumy #dziewczyny
Wrzoo userbar
a6ef1a36-df00-4ca9-95d2-d8afc6c61b08
przypadkiem

@Wrzoo mój konkurs świeżaków wygrał Prkat Svensk Parfym, raczej trudno będzie go powąchać gdziekolwiek, cena też zaporowa, ale po odkryciu tego zapachu raczej przez długi czas nie będę szukać niczego lekkiego i świeżego, bo znalazłam, co chciałam a z takich ostatnio testowanych ogólnie to: YSL Libe le Parfum bardzo fajny, ze świetnymi parametrami; Jo Malone Myrrh & Tonka; Kayali Deja Vu; Bottega Veneta L'Absolu - cudo!

Wrzoo

@przypadkiem właśnie też ostatnio mi Libre wpadł w nos… muszę się zmusić do zakupu, ale najpierw skończę jakiś inny zapach, który mi zalega

Karis

@Wrzoo Uuu zapisuję post do ulubionych bo ja to mam upośledzony nos i się na zapachach w ogóle nie znam, będę miała ściągę na wiosnę

Zaloguj się aby komentować

Żeby nie było tu tak pusto... Stworzyłam społeczność dla wszystkich Dziewczyn, Kobiet, Pań, Katarzynek, Kaś, Toś.
Pamiętam, jak wieki temu, gdy na Wykopie były prywatne przestrzenie, była też i taka grupa dla Różowych. Później, oczywiście, prywatne grupy zostały usunięte. A szkoda, bo atmosfera tam była świetna.
...W związku z tym, możemy to naprawić i odtworzyć ten klimat w społeczności "Dziewczyny" (✿❦ ͜ʖ ❦)
#dziewczyny #kasie #katarzynki #tosie #kobiety #bojowkawieszakowa #rozowepaski
Wrzoo userbar
kociara

@Wrzoo hej melduje się na pokładzie

Auth

@Wrzoo Może by dodać jakieś opcje tematów dla społeczności? Żeby łatwiej też szukać wpisów po tematach

Wrzoo

@Auth dodałam dzięki!

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia