Zdjęcie w tle
Chrześcijaństwo

Społeczność

Chrześcijaństwo

23

Społeczność o tematyce związanej z chrześcijaństwem. Stworzona nie tylko dla chrześcijan, lecz również dla każdego, kto umie się zachować kulturalnie

11 sierpnia 2024

Niedziela XIX zwykła


(J 6, 41-51)

Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: "Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił". I mówili: "Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem". Jezus rzekł im w odpowiedzi: "Nie szemrajcie między sobą! Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i przyjął naukę, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata".


John 6:41-51

The Jews were complaining to each other about Jesus, because he had said, ‘I am the bread that came down from heaven.’ ‘Surely this is Jesus son of Joseph’ they said. ‘We know his father and mother. How can he now say, “I have come down from heaven”?’ Jesus said in reply, ‘Stop complaining to each other. ‘No one can come to me unless he is drawn by the Father who sent me, and I will raise him up at the last day. It is written in the prophets: They will all be taught by God, and to hear the teaching of the Father, and learn from it, is to come to me. Not that anybody has seen the Father, except the one who comes from God: he has seen the Father. I tell you most solemnly, everybody who believes has eternal life. ‘I am the bread of life. Your fathers ate the manna in the desert and they are dead; but this is the bread that comes down from heaven, so that a man may eat it and not die. I am the living bread which has come down from heaven. Anyone who eats this bread will live for ever; and the bread that I shall give is my flesh, for the life of the world.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=jJbqtUD_M_o

10 sierpnia 2024

Sobota

Święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika


(J 12, 24-26)

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec".


John 12:24-26

Jesus said to his disciples: ‘I tell you, most solemnly, unless a wheat grain falls on the ground and dies, it remains only a single grain; but if it dies, it yields a rich harvest. Anyone who loves his life loses it; anyone who hates his life in this world will keep it for the eternal life. If a man serves me, he must follow me, wherever I am, my servant will be there too. If anyone serves me, my Father will honour him.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=BC0xugucSyA

9 sierpnia 2024

Piątek

Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża, dziewicy i męczennicy, patronki Europy


(Mt 25, 1-13)

Jezus opowiedział swoim uczniom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie oblubieńca. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się oblubieniec opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: „Oblubieniec idzie, wyjdźcie mu na spotkanie”. Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: „Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną”. Odpowiedziały roztropne: „Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie”. Gdy one szły kupić, nadszedł oblubieniec. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: „Panie, panie, otwórz nam”. Lecz on odpowiedział: „Zaprawdę powiadam wam, nie znam was”. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny".


Matthew 25:1-13

Jesus told this parable to his disciples: ‘The kingdom of heaven will be like this: Ten bridesmaids took their lamps and went to meet the bridegroom. Five of them were foolish and five were sensible: the foolish ones did take their lamps, but they brought no oil, whereas the sensible ones took flasks of oil as well as their lamps. The bridegroom was late, and they all grew drowsy and fell asleep. But at midnight there was a cry, “The bridegroom is here! Go out and meet him.” At this, all those bridesmaids woke up and trimmed their lamps, and the foolish ones said to the sensible ones, “Give us some of your oil: our lamps are going out.” But they replied, “There may not be enough for us and for you; you had better go to those who sell it and buy some for yourselves.” They had gone off to buy it when the bridegroom arrived. Those who were ready went in with him to the wedding hall and the door was closed. The other bridesmaids arrived later. “Lord, Lord,” they said “open the door for us.” But he replied, “I tell you solemnly, I do not know you.” So stay awake, because you do not know either the day or the hour.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=40NCRWUYWA0

8 sierpnia 2024

Czwartek XVIII tydzień zwykły


(Mt 16, 13-23)

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?" A oni odpowiedzieli: "Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków". Jezus zapytał ich: "A wy za kogo Mnie uważacie?" Odpowiedział Szymon Piotr: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego". Na to Jezus mu rzekł: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem. Odtąd zaczął Jezus Chrystus wskazywać swoim uczniom na to, że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych i arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: "Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie". Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: "Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku".


Matthew 16:13-23

When Jesus came to the region of Caesarea Philippi he put this question to his disciples, ‘Who do people say the Son of Man is?’ And they said, ‘Some say he is John the Baptist, some Elijah, and others Jeremiah or one of the prophets.’ ‘But you,’ he said ‘who do you say I am?’ Then Simon Peter spoke up, ‘You are the Christ,’ he said, ‘the Son of the living God.’ Jesus replied, ‘Simon son of Jonah, you are a happy man! Because it was not flesh and blood that revealed this to you but my Father in heaven. So I now say to you: You are Peter and on this rock I will build my Church. And the gates of the underworld can never hold out against it. I will give you the keys of the kingdom of heaven: whatever you bind on earth shall be considered bound in heaven; whatever you loose on earth shall be considered loosed in heaven.’ Then he gave the disciples strict orders not to tell anyone that he was the Christ. From that time Jesus began to make it clear to his disciples that he was destined to go to Jerusalem and suffer grievously at the hands of the elders and chief priests and scribes, to be put to death and to be raised up on the third day. Then, taking him aside, Peter started to remonstrate with him. ‘Heaven preserve you, Lord;’ he said ‘this must not happen to you.’ But he turned and said to Peter, ‘Get behind me, Satan! You are an obstacle in my path, because the way you think is not God’s way but man’s.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=T8mh_h8DoSU

6 sierpnia 2024

Wtorek

Święto Przemienienia Pańskiego


(Mk 9, 2-10)

Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden wytwórca sukna na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: "Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza". Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: "To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie". I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy powstać z martwych.


Mark 9:2-10

Jesus took with him Peter and James and John and led them up a high mountain where they could be alone by themselves. There in their presence he was transfigured: his clothes became dazzlingly white, whiter than any earthly bleacher could make them. Elijah appeared to them with Moses; and they were talking with Jesus. Then Peter spoke to Jesus: ‘Rabbi,’ he said ‘it is wonderful for us to be here; so let us make three tents, one for you, one for Moses and one for Elijah.’ He did not know what to say; they were so frightened. And a cloud came, covering them in shadow; and there came a voice from the cloud, ‘This is my Son, the Beloved. Listen to him.’ Then suddenly, when they looked round, they saw no one with them any more but only Jesus. As they came down from the mountain he warned them to tell no one what they had seen, until after the Son of Man had risen from the dead. They observed the warning faithfully, though among themselves they discussed what ‘rising from the dead’ could mean.


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=RTuIDWs-JcQ

5 sierpnia 2024

Poniedziałek XVIII tydzień zwykły


(Mt 14, 13-21)

Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd łodzią na pustkowie, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych.A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: "Miejsce to jest pustkowiem i pora już późna. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności". Lecz Jezus im odpowiedział:"Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!" Odpowiedzieli Mu: "Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb". On rzekł:"Przynieście Mi je tutaj". Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a z tego, co pozostało, zebrano dwanaście pełnych koszy ułomków. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.


Matthew 14:13-21

When Jesus received the news of John the Baptist’s death he withdrew by boat to a lonely place where they could be by themselves. But the people heard of this and, leaving the towns, went after him on foot. So as he stepped ashore he saw a large crowd; and he took pity on them and healed their sick. When evening came, the disciples went to him and said, ‘This is a lonely place, and the time has slipped by; so send the people away, and they can go to the villages to buy themselves some food.’ Jesus replied, ‘There is no need for them to go: give them something to eat yourselves.’ But they answered ‘All we have with us is five loaves and two fish.’ ‘Bring them here to me’ he said. He gave orders that the people were to sit down on the grass; then he took the five loaves and the two fish, raised his eyes to heaven and said the blessing. And breaking the loaves handed them to his disciples who gave them to the crowds. They all ate as much as they wanted, and they collected the scraps remaining; twelve baskets full. Those who ate numbered about five thousand men, to say nothing of women and children.


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=ay_2N7ubSGI

Zjedzon

@InsaneMaiden halo, co to jest? Od cytatów z książek fantasy jest @moll

moll

@Zjedzon to się nazywa ewangelizacja nic w tym złego, nie robi tego natarczywie i ma w tym dłuższą tradycję niż moje cytaty


Żyj i daj żyć!

Zaloguj się aby komentować

4 sierpnia 2024

Niedziela XVIII zwykła


(J 6, 24-35)

Kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że na brzegu jeziora nie ma Jezusa ani Jego uczniów, wsiedli do łodzi, dotarli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy zaś odnaleźli Go na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: "Rabbi, kiedy tu przybyłeś?" W odpowiedzi rzekł im Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, że widzieliście znaki, ale dlatego, że jedliście chleb do syta. Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec". Oni zaś rzekli do Niego: "Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?" Jezus, odpowiadając, rzekł do nich: "Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał". Rzekli do Niego: "Jaki więc Ty uczynisz znak, abyśmy go zobaczyli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: „Dał im do jedzenia chleb z nieba”". Rzekł do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu". Rzekli więc do Niego: "Panie, dawaj nam zawsze ten chleb!" Odpowiedział im Jezus: "Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie".


John 6:24-35

When the people saw that neither Jesus nor his disciples were there, they got into boats and crossed to Capernaum to look for Jesus. When they found him on the other side, they said to him, ‘Rabbi, when did you come here?’ Jesus answered: ‘I tell you most solemnly, you are not looking for me because you have seen the signs but because you had all the bread you wanted to eat. Do not work for food that cannot last, but work for food that endures to eternal life, the kind of food the Son of Man is offering you, for on him the Father, God himself, has set his seal.’ Then they said to him, ‘What must we do if we are to do the works that God wants?’ Jesus gave them this answer, ‘This is working for God: you must believe in the one he has sent.’ So they said, ‘What sign will you give to show us that we should believe in you? What work will you do? Our fathers had manna to eat in the desert; as scripture says: He gave them bread from heaven to eat.’ Jesus answered: ‘I tell you most solemnly, it was not Moses who gave you bread from heaven, it is my Father who gives you the bread from heaven, the true bread; for the bread of God is that which comes down from heaven and gives life to the world.’ ‘Sir,’ they said ‘give us that bread always.’ Jesus answered: ‘I am the bread of life. He who comes to me will never be hungry; he who believes in me will never thirst.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=twOi4gEuk38

3 sierpnia 2024

Sobota XVII tydzień zwykły


(Mt 14,1-12)

W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają. Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Powodem była Herodiada. żona brata jego, Filipa. Jan bowiem upomniał go: Nie wolno ci jej trzymać. Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka. Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła córka Herodiady wobec gości i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę: Daj mi - rzekła - tu na misie głowę Jana Chrzciciela! Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc [kata] i kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją swojej matce. Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.


Matthew 14:1-12

Herod the tetrarch heard about the reputation of Jesus, and said to his court, ‘This is John the Baptist himself; he has risen from the dead, and that is why miraculous powers are at work in him.’ Now it was Herod who had arrested John, chained him up and put him in prison because of Herodias, his brother Philip’s wife. For John had told him, ‘It is against the Law for you to have her.’ He had wanted to kill him but was afraid of the people, who regarded John as a prophet. Then, during the celebrations for Herod’s birthday, the daughter of Herodias danced before the company, and so delighted Herod that he promised on oath to give her anything she asked. Prompted by her mother she said, ‘Give me John the Baptist’s head, here, on a dish.’ The king was distressed but, thinking of the oaths he had sworn and of his guests, he ordered it to be given her, and sent and had John beheaded in the prison. The head was brought in on a dish and given to the girl, who took it to her mother. John’s disciples came and took the body and buried it; then they went off to tell Jesus.


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=GApfAh292T0

2 sierpnia 2024

Piątek XVII tydzień zwykły


(Mt 13, 54-58)

Jezus, przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: "Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u Niego to wszystko?" I powątpiewali o Nim. A Jezus rzekł do nich: "Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony". I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.


Matthew 13:54-58

Coming to his home town, Jesus taught the people in their synagogue in such a way that they were astonished and said, ‘Where did the man get this wisdom and these miraculous powers? This is the carpenter’s son, surely? Is not his mother the woman called Mary, and his brothers James and Joseph and Simon and Jude? His sisters, too, are they not all here with us? So where did the man get it all?’ And they would not accept him. But Jesus said to them, ‘A prophet is only despised in his own country and in his own house’, and he did not work many miracles there because of their lack of faith.


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=HeH-dgxzXHM

1 sierpnia 2024

Czwartek XVII tydzień zwykły


(Mt 13,47-53)

Jezus powiedział do tłumów: Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy, dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili. Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie, wyłączą złych spośród sprawiedliwych i wrzucą w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli Mu: Tak jest. A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare. Gdy Jezus dokończył tych przypowieści, oddalił się stamtąd.


Matthew 13:47-53

Jesus said to the crowds: ‘The kingdom of heaven is like a dragnet cast into the sea that brings in a haul of all kinds. When it is full, the fishermen haul it ashore; then, sitting down, they collect the good ones in a basket and throw away those that are no use. This is how it will be at the end of time: the angels will appear and separate the wicked from the just to throw them into the blazing furnace where there will be weeping and grinding of teeth. ‘Have you understood all this?’ They said, ‘Yes.’ And he said to them, ‘Well then, every scribe who becomes a disciple of the kingdom of heaven is like a householder who brings out from his storeroom things both new and old.’ When Jesus had finished these parables he left the district.


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=0aTvzDNSp0Q

31 lipca 2024

Środa XVII tydzień zwykły


(Mt 13, 44-46)

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją".


Matthew 13:44-46

Jesus said to the crowds: ‘The kingdom of heaven is like treasure hidden in a field which someone has found; he hides it again, goes off happy, sells everything he owns and buys the field. ‘Again, the kingdom of heaven is like a merchant looking for fine pearls; when he finds one of great value he goes and sells everything he owns and buys it.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=eZjS23Q0ypw

30 lipca 2024

Wtorek XVII tydzień zwykły


(Mt 13,36-43)

Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie i prosili Go: Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście! On odpowiedział: Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!


Matthew 13:36-43

Leaving the crowds, Jesus went to the house; and his disciples came to him and said, ‘Explain the parable about the darnel in the field to us.’ He said in reply, ‘The sower of the good seed is the Son of Man. The field is the world; the good seed is the subjects of the kingdom; the darnel, the subjects of the evil one; the enemy who sowed them, the devil; the harvest is the end of the world; the reapers are the angels. Well then, just as the darnel is gathered up and burnt in the fire, so it will be at the end of time. The Son of Man will send his angels and they will gather out of his kingdom all things that provoke offences and all who do evil, and throw them into the blazing furnace, where there will be weeping and grinding of teeth. Then the virtuous will shine like the sun in the kingdom of their Father. Listen, anyone who has ears!’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=TQ_cUTRyQAw

29 lipca 2024

Poniedziałek XVII tydzień zwykły


(J 11, 19-27)

Wielu Żydów przybyło do Marty i Marii, aby je pocieszyć po bracie. Kiedy zaś Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu. Marta rzekła do Jezusa: "Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga". Rzekł do niej Jezus: "Brat twój zmartwychwstanie". Rzekła Marta do Niego: "Wiem, że zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym". Rzekł do niej Jezus: "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?". Odpowiedziała Mu: "Tak, Panie! Ja wciąż wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat".


John 11:19-27

Many Jews had come to Martha and Mary to sympathise with them over their brother. When Martha heard that Jesus had come she went to meet him. Mary remained sitting in the house. Martha said to Jesus, ‘If you had been here, my brother would not have died, but I know that, even now, whatever you ask of God, he will grant you.’ ‘Your brother’ said Jesus to her ‘will rise again.’ Martha said, ‘I know he will rise again at the resurrection on the last day.’ Jesus said: ‘I am the resurrection and the life. If anyone believes in me, even though he dies he will live, and whoever lives and believes in me will never die. Do you believe this?’ ‘Yes, Lord,’ she said ‘I believe that you are the Christ, the Son of God, the one who was to come into this world.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=n2bxIps28Sc

28 lipca 2024

Niedziela XVII zwykła


(J 6, 1-15)

Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: "Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?" A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić. Odpowiedział Mu Filip: "Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać". Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: "Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?" Jezus zaś rzekł: "Każcie ludziom usiąść". A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: "Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło". Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: "Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat". Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.


John 6, 1-15

Jesus went off to the other side of the Sea of Galilee – or of Tiberias – and a large crowd followed him, impressed by the signs he gave by curing the sick. Jesus climbed the hillside, and sat down there with his disciples. It was shortly before the Jewish feast of Passover. Looking up, Jesus saw the crowds approaching and said to Philip, ‘Where can we buy some bread for these people to eat?’ He only said this to test Philip; he himself knew exactly what he was going to do. Philip answered, ‘Two hundred denarii would only buy enough to give them a small piece each.’ One of his disciples, Andrew, Simon Peter’s brother, said, ‘There is a small boy here with five barley loaves and two fish; but what is that between so many?’ Jesus said to them, ‘Make the people sit down.’ There was plenty of grass there, and as many as five thousand men sat down. Then Jesus took the loaves, gave thanks, and gave them out to all who were sitting ready; he then did the same with the fish, giving out as much as was wanted. When they had eaten enough he said to the disciples, ‘Pick up the pieces left over, so that nothing gets wasted.’ So they picked them up, and filled twelve hampers with scraps left over from the meal of five barley loaves. The people, seeing this sign that he had given, said, ‘This really is the prophet who is to come into the world.’ Jesus, who could see they were about to come and take him by force and make him king, escaped back to the hills by himself.


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=hQ1IzTlKUcs

27 LIPCA 2024

Sobota XVI tydzień zwykły


(Mt 13, 24-30)

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”.


Matthew 13:24-30

Jesus told them another parable: “The kingdom of heaven is like a man who sowed good seed in his field. But while everyone was sleeping, his enemy came and sowed weeds among the wheat, and went away. When the wheat sprouted and formed heads, then the weeds also appeared. “The owner’s servants came to him and said, ‘Sir, didn’t you sow good seed in your field? Where then did the weeds come from?’ “‘An enemy did this,’ he replied. “The servants asked him, ‘Do you want us to go and pull them up?’ “‘No,’ he answered, ‘because while you are pulling the weeds, you may uproot the wheat with them. Let both grow together until the harvest. At that time I will tell the harvesters: First collect the weeds and tie them in bundles to be burned; then gather the wheat and bring it into my barn."


#ewangelianadzis


https://www.youtube.com/watch?v=6NuN2WMoIUM

26 lipca 2024

Piątek XVI tydzień zwykły


(Mt 13,18-23)

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny."


Matthew 13:18-23

Jesus said to his disciples: ‘You are to hear the parable of the sower. When anyone hears the word of the kingdom without understanding, the evil one comes and carries off what was sown in his heart: this is the man who received the seed on the edge of the path. The one who received it on patches of rock is the man who hears the word and welcomes it at once with joy. But he has no root in him, he does not last; let some trial come, or some persecution on account of the word, and he falls away at once. The one who received the seed in thorns is the man who hears the word, but the worries of this world and the lure of riches choke the word and so he produces nothing. And the one who received the seed in rich soil is the man who hears the word and understands it; he is the one who yields a harvest and produces now a hundredfold, now sixty, now thirty.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=6OcxOp7Bge8

25 lipca 2024

Czwartek

Święto św. Jakuba, apostoła


(Mt 20, 20-28)

Matka synów Zebedeusza podeszła do Jezusa ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła. On ją zapytał: "Czego pragniesz?". Rzekła Mu: "Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie, jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Odpowiadając Jezus rzekł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?". Odpowiedzieli Mu: "Możemy". On rzekł do nich: "Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale dostanie się ono tym, dla których mój Ojciec je przygotował". Gdy dziesięciu pozostałych to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: "Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym. Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu".


Matthew 20:20-28

The mother of the sons of Zebedee came to Jesus with her sons to make a request of him, and bowed low; and he said to her, ‘What is it you want?’ She said to him, ‘Promise that these two sons of mine may sit one at your right hand and the other at your left in your kingdom.’ ‘You do not know what you are asking’ Jesus answered. ‘Can you drink the cup that I am going to drink?’ They replied, ‘We can.’ ‘Very well,’ he said ‘you shall drink my cup, but as for seats at my right hand and my left, these are not mine to grant; they belong to those to whom they have been allotted by my Father.’ When the other ten heard this they were indignant with the two brothers. But Jesus called them to him and said, ‘You know that among the pagans the rulers lord it over them, and their great men make their authority felt. This is not to happen among you. No; anyone who wants to be great among you must be your servant, and anyone who wants to be first among you must be your slave, just as the Son of Man came not to be served but to serve, and to give his life as a ransom for many.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=eC8DYEj4uL4

Niezależne nowozelandzkie dochodzenie w sprawie dziesięcioleci znęcania się nad dziećmi i bezbronnymi dorosłymi opublikowało w środę wstrząsający raport końcowy, w którym stwierdzono, że agencje państwowe i kościoły nie zapobiegły, nie powstrzymały ani nie przyznały się do złego traktowania osób znajdujących się pod ich opieką.


Według raportu, skala nadużyć była „niewyobrażalna”, a szacuje się, że w ciągu siedmiu dekad wykorzystano 200 000 osób.


W odpowiedzi na wyniki raportu, rząd Nowej Zelandii po raz pierwszy zgodził się, że historyczne traktowanie niektórych dzieci w osławionym państwowym szpitalu było równoznaczne z torturami i zobowiązał się do przeprosin wszystkich osób maltretowanych w państwowej, zastępczej i religijnej opiece od 1950 roku.


Premier Christopher Luxon powiedział jednak, że jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, ile rząd spodziewa się zapłacić w ramach rekompensaty - rachunek, który według śledztwa wyniesie miliardy dolarów - lub obiecać, że urzędnicy zaangażowani w zaprzeczanie i tuszowanie nadużyć stracą pracę.


Premier powiedział, że rząd wysłuchał i uwierzył ocalałym oraz że jest zszokowany wynikami śledztwa. Powiedział, że rząd oficjalnie przeprosi ocalałych 12 listopada.


Ustalenia Królewskiej Komisji - najwyższego szczebla śledztwa, jakie można przeprowadzić w Nowej Zelandii - zakończyły sześcioletnie dochodzenie, które nastąpiło po dwóch dekadach podobnych dochodzeń na całym świecie, gdy narody zmagają się z wykroczeniami władz wobec dzieci odebranych rodzinom i umieszczonych w placówkach opiekuńczych.


Wyniki były „narodową hańbą”, jak stwierdzono w raporcie z dochodzenia. Spośród 650 000 dzieci i bezbronnych dorosłych objętych opieką państwową, zastępczą i kościelną w latach 1950-2019 - w kraju, który obecnie liczy 5 milionów mieszkańców - prawie jedna trzecia doświadczyła przemocy fizycznej, seksualnej, werbalnej lub psychicznej. Wiele innych osób było wykorzystywanych lub zaniedbywanych.


Liczby te były prawdopodobnie wyższe. Skargi były lekceważone, a dokumentacja zagubiona lub zniszczona.


Dochodzenie wydało 138 zaleceń dotyczących prawa, społeczeństwa i rządu Nowej Zelandii. Stanowią one uzupełnienie tymczasowych zaleceń z 2021 r., które wzywały do szybkiego zadośćuczynienia osobom wykorzystywanym, z których niektóre były chore lub umierające. Niewiele z nich zostało wprowadzonych w życie.


Rząd zobowiązał się do końca roku udzielić odpowiedzi na temat planów zadośćuczynienia.


Nowe zalecenia obejmują domaganie się przeprosin od przywódców państwowych i kościelnych, w tym papieża Franciszka. Dochodzenie poparło również utworzenie biur ścigających sprawców i wprowadzających zadośćuczynienie, zmianę nazw ulic i pomników poświęconych sprawcom, reformę prawa cywilnego i karnego, przepisanie systemu opieki nad dziećmi i poszukiwanie nieoznaczonych grobów w zakładach psychiatrycznych.

Według osób prowadzących śledztwo w Nowej Zelandii, było ono najszerzej zakrojonym dochodzeniem na świecie. Zbadano nadużycia w instytucjach państwowych, opiece zastępczej, opiece opartej na wierze oraz placówkach medycznych i edukacyjnych, przeprowadzając wywiady z prawie 2500 ofiarami nadużyć.


W raporcie stwierdzono, że dzieci były arbitralnie i niesprawiedliwie usuwane z rodzin, a większość członków gangów przestępczych i więźniów w Nowej Zelandii spędziła czas w placówkach opiekuńczych.


Podobnie jak w Australii i Kanadzie, dzieci rdzennych mieszkańców były umieszczane w placówkach o zaostrzonym rygorze. Większość dzieci objętych opieką stanowili Maorysi, mimo że grupa ta stanowiła mniej niż 20% populacji Nowej Zelandii w badanym okresie.


W raporcie wyróżniono kościoły, w szczególności Kościół katolicki. Według raportu sporządzonego na potrzeby dochodzenia, aż 42% osób objętych opieką w ośrodkach związanych z kościołami różnych wyznań było wykorzystywanych. Kościół katolicki w 2020 r. poinformował komisję, że w okresie objętym dochodzeniem oskarżenia zostały skierowane przeciwko 14% nowozelandzkich duchownych.


W jednym z zaleceń wezwano do zbadania księży z jednego z katolickich zakonów, którzy zostali wysłani do Papui Nowej Gwinei, aby uniknąć oskarżeń o nadużycia w Australii i Nowej Zelandii.


Wysocy rangą katolicy w Nowej Zelandii powiedzieli w pisemnym oświadczeniu, że otrzymali raport i „teraz dokładnie go przeczytają i przeanalizują”.

Badanie wykazało, że średni koszt przemocy w ciągu całego życia ofiary wynosi 857 000 dolarów nowozelandzkich (508 000 USD). Opieka zdrowotna i inne środki finansowane przez rząd stanowią mniej niż jedną czwartą tej kwoty, podczas gdy pozostała część to cierpienie ocalałego i utracone możliwości.

https://apnews.com/article/new-zealand-abuse-catholic-church-foster-care-8205b789d5271ea4633edada19f860ae

#wiadomosciswiat #pedofilewiary #chrzescijanstwo

Zaloguj się aby komentować

24 lipca 2024

Środa XVI tydzień zwykły


(Mt 13, 1-9)

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: "Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!"


Matthew 13:1-9

Jesus left the house and sat by the lakeside, but such large crowds gathered round him that he got into a boat and sat there. The people all stood on the beach, and he told them many things in parables. He said, ‘Imagine a sower going out to sow. As he sowed, some seeds fell on the edge of the path, and the birds came and ate them up. Others fell on patches of rock where they found little soil and sprang up straight away, because there was no depth of earth; but as soon as the sun came up they were scorched and, not having any roots, they withered away. Others fell among thorns, and the thorns grew up and choked them. Others fell on rich soil and produced their crop, some a hundredfold, some sixty, some thirty. Listen, anyone who has ears!’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=F3d9ULiQ4-M

23 lipca 2024

Wtorek

Święto św. Brygidy, zakonnicy, Patronki Europy


(J 15, 1-8)

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony, jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją i wrzuca do ognia i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami”.


John 15:1-8

Jesus said to his disciples: ‘I am the true vine, and my Father is the vinedresser. Every branch in me that bears no fruit he cuts away, and every branch that does bear fruit he prunes to make it bear even more. You are pruned already, by means of the word that I have spoken to you. Make your home in me, as I make mine in you. As a branch cannot bear fruit all by itself, but must remain part of the vine, neither can you unless you remain in me. I am the vine, you are the branches. Whoever remains in me, with me in him, bears fruit in plenty; for cut off from me you can do nothing. Anyone who does not remain in me is like a branch that has been thrown away – he withers; these branches are collected and thrown on the fire, and they are burnt. If you remain in me and my words remain in you, you may ask what you will and you shall get it. It is to the glory of my Father that you should bear much fruit, and then you will be my disciples.’


#ewangelianadzis

https://www.youtube.com/watch?v=0GcBaE05mHE