Zygmunt Krasiński, [Bóg mi odmówił tej anielskiej miary], 1836


Bóg mi odmówił tej anielskiej miary,


Bez której ludziom nie zda się poeta;


Gdybym ją posiadł, świat ubrałbym w czary,


A że jej nie mam, jestem wierszokleta.


Ach! w sercu mojem są niebiańskie wdzięki,


Lecz nim ust dojdą, łamią się na dwoje,


Ludzie usłyszą tylko twarde szczęki,


Ja, dniem i nocą, słyszę serce moje!


Ono tak bije na krwi mojej falach,


Jak gwiazda brzmiącą na wirach błękitu,


Ludzie nie słyszą jej w godowych salach,


Choć ją Bóg słyszy od zmroku do świtu.


Ilustracja: Carl Spitzweg, Der arme Poet (pol. Biedny poeta), 1839

55e44366-7b8a-45f1-8313-efedcb8f7036

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować