Zainspirowany wpisem @Zielczan, podzielę się z Wami moja historią z ampulariami. Pisaliście w komentarzach, że jest zbanowana w UE. Dowiedziałem się o tym po fakcie, a w zoologicznych często je widuję. Mi trafił się egzemplarz, który upodobał sobie koszenie trawników, czyli wpierdzielał każdą niską roślinę z pierwszego planu. Rośnie to w zastraszającym tempie. Między pierwszym a drugim zdjęciem jest miesiąc różnicy. Pozbyłem się szkodnika. Nie polecam tego ślimaka, pomimo że jest piękny 🙂



