Zacząłem grać w Pathfindera, życzcie mi powodzenia w ogarnianiu mechaniki
#crpg #rpg #gry #pathfinder #oswiadczenie
703ffd72-4f19-4801-80d7-777b4783d7eb
Rycerz-R

@kruzd ja niestety nie dałem rady zagrać we wratha, ilość możliwych class mnie przerasta. W baldura po prostu czarownik, paladyn albo kensai i go xd

Sawa3114

@Rycerz-R Żem rozpisał posta na stronę, ale mnie wylogowało, ale generalnie zgadzam się. Patfinder 1e tak mocno starał się być nie dnd, a jednocześnie tak mocno go przypominał, że było to aż niestrawne. Jeszcze to multiclassowanie, bleh. Jak nie znasz wszystkich class, featów i czarów od podszewki to czujesz się jak debil. Przejrzałem kilka gotowych buildów z neta i szczerze mówiąc nie było to dla mnie logiczne. Ta gra jest dla ludzi, którzy naprawdę lubią się wgłebić we wszystkie możliwości i miskować paladyna z alchemikiem, z paroma poziomami mnicha.

Można też grać na niższych poziomach, ale liczba trash mobów w pierwszych godzinach gry jest porażająca.

Wielka szkoda, że nie zdecydowali się na użycie 2 edycji Patfindera, bo Wrath of Righteous to mimo wszystko gra bardzo zacna, ino trza się nastawić na to, że to nie jest dndowy Baldur

kruzd

@Rycerz-R Właśnie mnie to zachęciło do sprawdzenia gry. Sobie wymyśliłem, że zagram czymś w rodzaju krasnoluda berserkera z włócznią. Fakt jak odpaliłem i zobaczyłem mnogość atutów do wyboru w czasie kreacji postaci to się trochę przeraziłem. Mechaniki też lubią być dość skomplikowane podobno.

micin3

@Sawa3114 @kruzd Jest absolutnie przeciwnie. W Pathfinderze to trzeba się postarać, żeby zrobić bezużyteczną klasę - gdzie w takim DnD opcja jest albo META albo guano. W DnD także każdą klasą gra się tak samo, w Pathfinderze możesz mieć drużynę złożoną z jednej klasy - i każdą można zupełnie inaczej grać (przynajmniej w wersji papierowej). Poza tym, multiklasowość pojawiła się po raz pierwszy właśnie w DnD.


Co do Pathfindera komputerowego, polecam. Przemyśl na początku ścieżkę - Anioł ma definitywnie najwięcej zawartości i questów (bo jest w sumie kalką oryginalnej, papierowej kampanii), Azata ma najwięcej epickich momentów, Demon jak demon, ot zła ścieżka. Trickster to ścieżka mem - nie polecam na pierwszy raz, ale na drugie lub trzecie podejście jest świetna.

Sawa3114

@micin3 Ale co jest absolutnie przeciwnie? Nie za bardzo rozumiem treść twojego posta w stosunku do mojego.

micin3

@Sawa3114 Twoja wypowiedź że gra jest dla ludzi lubiących wgłębić we wszystkie możliwości - bo jest absolutnie przeciwnie. W Patfinderze wybiera się klasę po opisie (tj. "chcę być łowcą bo lubię łuki", a nie "wybieram łowcę bo ma +3 do ataku dystansowego" etc) - bo każda klasa jest grywalna, i trzeba celowo ją "skrzywić" (np. wojownikowi nie dając nic w siłę/zręczność) żeby klasa była bezużyteczna. W takim DnD jest absolutne przeciwieństwo - jak nie przeglądasz buildów, nie robisz postać zgodnie z metą to staje się absolutnie bezużyteczną. Mówię oczywiście o wersjach klasycznych (papierowych). W Pathfinderze komputerowym rozwiązali to podobnie, buffując ścieżki mityczne - więc nawet jak ktoś nie zna się na klasach, leci na ślepo, to musi naprawdę starać się mieć problemy przejściem gry.


Ale absolutnie oczywiście zgadzam się, że może przytłaczać, szczególnie w porównaniu do Baldura. Pathfinder poleciał bardziej w stronę "RP", robiąc masę klas, podklas tak, żeby każdy mógł znaleźć swój własny "flavor" - ale udało mu się także tak je zbalansować, że większość "mocy" idzie z featów, które są w większości dostępne dla każdej klasy/podklasy.

Sawa3114

@micin3 Przecież w dnd też nie da się zjebać postaci inaczej niż ładując w zbędne statystyki. On są taki zrobionę, żeby zwykły zjadacz chleba mógł nimi grać bez poczucia, że coś zwalił.

Co to wogóle znaczy "Patfinderze wybierasz klasę po opisie"? A w DnD to po czym wybierasz? Po filmiku o tierach klas?

W Patfinderze, źle rozdysponuje punkty i hyc, zamyka ci się dostep do feata, który mogłby się okazać dla ciebie przydatne, ale skąd mogłem o tym wiedzieć, jeżeli nie przeczytałem listy featów i co prawda w tworzeniu klasy masz oznaczone twoje główne cechy w które powinieneś inwestować, ale nagle się okazuję, że wojownikowi przydałoby się trochę więcej int bo extra feat daje do klasy pancerza.

Chcesz grać w WoR na wyższych poziomach bez multiklasowania? No możesz, ale będzie trudniej, albo niemożliwie. Multiklasowanie w WoR to jest meta, zreszta w dnd też, tylko większości graczom meta koło siura lata, chcą po prostu żeby to było proste i przystępnie opisane i żeby twoją postać nie ssała.

Patfinder 1e to jest dnd z większymi możliwościami, spoko jak grasz w papierowe rpg, masz więcej możliwości dla swojej postaci. Problem pojawia się, jak młócisz w crpg z 6 osobową drużyną. Można dać autoawans, ale w tyle głowy nadal jest, a co jak mógłbym to zrobić lepiej, a co jak to nie to co chcę.

Co robisz w starusienkim Baldurze czy nie wiem, Solascie? Dajesz rozsądne cechy postaci dla danej klasy i wsio, dalej tylko awans, awans, podklasa, zwiekszenie cechy albo feat co 5 poziomów i tak z każdą postacią i jedziesz - schrzanić można co najwyżej kompozycję drużyny.

Oszczędź sobie porównanie w papierowych rpg, bo tutaj nie było o nich żadnej mowy.

Tak - Patfinder prosty i logiczny, a DnD przekombinowane i bez sensu, absolutnie

micin3

@Sawa3114 O cię wój, zupełnie jakbyśmy w dwie różne gry grali.

Tak, uważam Pathfindera za zupełnie prostszą, logiczniejszą wersję DnD, gdzie nie da się zepsuć postaci - bo nie ma "must-picków" jak w DnD, więc nawet mając zablokowanego jednego feata, masz 5 innych które są tak samo warte wzięcia.

Tak, DnD uważam za bez sensu, gdzie nie wybranie optymalnej ścieżki featów powoduje posiadanie bezużytecznej postaci.

Różnica między Pathfinderem a DnD jest taka, że w tym pierwszym możesz lecieć w metę, w tym drugim musisz.

I to zarówno w papierowych edycjach, jak i w BG1, BG2, Solaście, Neverwinterach.

W każdym razie, nie zamierzam się z Tobą kłócić - może masz inne odczucia, z którymi nie spotkałem się jeszcze wśród innych graczy, nie twierdzę że są one złe - a tak ewidentnie moje posty odebrałeś, które miały na celu zapewnić OPa, że nie może zepsuć swojej postaci i grę przejdzie z łatwością, jeżeli oczywiście nie wybierze najwyższego poziomu trudności.

kruzd

@micin3 @Sawa3114 dzięki za tak fajną dyskusje, dołączajcie do społeczności cRPG i dyskutujcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować