Z interesujących ciekawostek na polskiej scenie politycznej całkowicie przeoczyłem wywiad z Janem Ardanowskim, politykiem pisu który przed laty piastował funkcję ministra rolnictwa.

Dlaczego ten wywiad jest swoistą perełką? Mamy tu narzekanie polityka partii na ... partię. Podczas wywiadu Ardanowski wymienia szereg problemów wewnętrznych pisu, w tym problem Kaczyńskiego jako przywódcy oraz problemów trochę szerszych np. nepotyzm. Wypomina również, że interweniował u prezesa w sprawie zboża z Ukrainy i JK go zignorował. JA Narzekał przy tym na dane dostarczone przez służby. Niepoprawne statystyki przyczyniły się do marginslizacji problemu przez Kaczyńskiego.

Pojawiły się też szczerze brzmiące komentarze dot. innych polityków np. Czarnka, czy Wojciechowskiego.

Wywiad brzmi momentami jakby naprzeciw Mazurka siedział polityk koalicji, a nie PiSu.

Ciekaw jestem czy to zagrywka polityczna na ucieczkę z partii, czy na obalenie Kaczyńskiego? Istnieje też szansa, że po prostu człowiek jest szczery, ale w takie cuda nie wierzę w polityce

https://www.youtube.com/live/Un0vsuo5mA4?si=RxsSyOpNmmkLZWv2

#polityka
rakokuc

@malkontenthejterzyna oglądałem niedawno inny wywiad z Ardanowskim i miałem podobne odczucia. A konkretnie, że on się faktycznie może przejmować interesami rolników i próbować coś działać w tej sprawie.


Problem w tym, że dalej jest wyznawcą Kaczyńskiego, więc nawet jeśli w jednej sprawie chce dobrze, to w całej reszcie pozostaje szkodnikiem.

Zaloguj się aby komentować