Wracając z rodziną z Francji zajechaliśmy na nocleg do Titisee Neustadt. Skoki narciarskie oglądałem za dzieciaka kiedy skakał Małysz, bo teraz to jakoś nie to samo, ale pamiętam jak akurat Adaś w tym niemieckim mieście wygrał zawody w 2001 roku. Poszedłem na spacer i wszedłem na samą górę skoczni K125. Widząc tę wysokość nabrałem jeszcze większego respektu do skoczków. Rozpędzeni do prawie 100km/h lecą utrzymywani w powietrzu jedynie nartami nad przepaścią. Ogólnie skocznia poza sezonem wygląda bardzo zaniedbanie i staro, a belki po których wchodzi się do góry pamiętają chyba Hitlera. Ogólnie warto zobaczyć i poczuć tą wysokość. W komentarzu dodaje kilka fotek.
#wycieczka #skoki #skokinarciarskie #niemcy #titiseeneustadt #skocznia
a6950e3a-de77-49bb-8442-2e232b10595e