Wpadł Armaf Club De Nuit Urban Man Elixir
Bardzo fajny zapaszek, na początku mega moc cytryn ale takich ładnych słodkich, a po 2h ulotniły się i teraz czuć lawendę z delikatną nutą cytryny. Czy to jest prawdziwy zapach sauvage czy mnie araby w konia robią? Pachnie elegancko do biura akurat, ale nikt nie zarzucił komplementem jakby był bliskoskórny mimo że go mega czuję wokół siebie. Sto razy bardziej opłacało się wziąć hawasa.
#perfumy
d93efbac-0a3c-4c5f-9631-fa017a309850
hesuss

@Mickey u mnie po kilku testach, z czego ostatni zakończył się pierwszą w życiu migreną, powędrował na tył szafy, pewnie wystawię niedługo tutaj.

Mickey

@hesuss jak długo był wyczuwalny oraz ile h projekcji?

Mickey

@hesuss Czy masz także klasycznego armafa CDNIM i jak tak to są do porównania, przynajmniej ich otwarcie? Zastanawiam się czy nie wymienić na tego właśnie

hesuss

@Mickey Ciezko powiedziec, bo ja zasadniczo szybko lapie noseblinda, a jego czulem dlugo, mysle ze jest mocarny i z pewnoscia zatruwa cale pomieszczenie w ktorym sie przebywa.

Mam cdnim pp i hmm, cytrusy w otwarciu podobne - intensywne chemole, w urban elixir slodsze, natomiast w cdnim nie ma takiej ambroxanowej bomby, a im dalej tym bardziej cdnim jest przyjemny, a urban elixir pozostaje caly czas tym samym - chamskim klonem, chamskiego saważa.

Jesli nie masz jeszcze cdnim to wymieniaj smialo, jak dla mnie zupelnie inna liga (a jeszcze inna liga jest cdn iconic, ktory od poczatku do konca pachnie drozej i przystepniej niz dwa omawiane zapachy).

Mickey

@hesuss jeżeli myślisz o Blue Iconic to czytałem trochę złego na jego temat i mam sprzeczne wrażenia. Aktualnie cena też trochę za wysoka, za 150 może brałbym. Niestety notino aktualnie ma monopol na armafa cdn w Polsce

Zaloguj się aby komentować