Posiadam roombe combo i tak: psuje się często, ale naprawiają na gwarancji. Mopowanie daje radę, jeśli codziennie mopujesz nim podłogę, to ręczne mycie jest potrzebne bardzo rzadko

@sequel patrz na jego wysokość, najlepiej oglądaj filmiki na yt danego modelu. Ja szukałem takiego, żeby podjechał mi pod dywan i listwy. No i bez mapowania, bo jednak bałem się, że ktoś mi będzie mieszkanie mapował.

Kupiłem Yeddi jak coś.

@sequel

1. To zależy, jak masz zwierzęta, to i tak trzeba po każdym odkurzaniu ze szczotki usuwać sierść, więc i opróżnić zbiornik ze śmieci można. Aczkolwiek gdybym nie musiała futra wyciągać, to pewnie bym ze stacją opróżniającą kupiła, bo wtedy można sobie ustawić harmonogram sprzątania i na jakiś czas zapomnieć zupełnie o odkurzaczu
   

2. Zbędny bajer, ani razu tego nie użyłam xD mopowanie tylko lekko odświeża podłogę, zacieków czy błota i tak nie usunie
   

3. Już dość dawno kupowałam, mam roborocka s5 max i jestem zadowolona, więc pewnie bym szukała od nich jakiegoś nowszego modelu

Mam od 2-3 lat Xiaomi Vacuum Mop-P (ten słynny styj02ym).

Mapowanie mieszkania to must-have, wtedy masz pewność że objedzie wszystko i nie będzie się jak debil obijał o ściany, ale w zasadzie większość normalnych odkurzaczy już to ma.

1. Opróżnianie pojemnika nie jest problematyczne, gorzej z wyciąganiem włosów ze szczotki głównej, w tym stacja dokująca nie pomoże. Moim zdaniem zbędny bajer, nie warto dopłacać.
   

2. Tańsze modele (w tym mój) mopowanie mają na zasadzie ciągnięcia szmaty podczepionej do korpusu i polewania ją wodą. Nadaje się do odświeżenia, ale w zasadzie użyłem tego kilka razy, bo po 15-20 minutach i tak trzeba szmatę wypłukać. Szybciej i dużo lepiej ogarnę dom mopem parowym. Nowsze modele ze stacjami dokującymi potrafią sobie szmaty wyczyścić same, ale podejrzewam że jakość tego mopowania i tak jest bardzie jako bajer.
   

3. Xiaomi, Roborock.
   

A tak poza tym polecam samo urządzenie. Jeśli masz w miarę "puste" podłogi to robi robotę.

@Utylizejszyn @def @Exodus30 @Zaff Spojrzę na te modele co podrzuciliście, ogólnie nie mam zwierząt i dywanów więc nie powinno być z tym problemu. Poszukam sobie czegoś, bo teraz wybór zrobili tak duży że ciężko się połapać na co zwracać uwagę. To mapowanie wydaje mi się przydatne, ale chyba faktycznie większość już je posiada więc nie powinien się obijać o obiekty.

@sequel Przy takich wymaganiach to możesz patrzeć spokojnie patrzeć na jakieś niższe modele Xiaomi/Roborock i będziesz zadowolony.

@sequel no tak, tylko spójrz na jedno jak coś. W cenie jakiegoś irobota roomba, czy coś w wersji podstawowej bez dodatków, idzie kupić w naprawdę bogato wyposażonej wersji robota mniej znanej firmy. Ja znalazłem yeddi akurat i jestem zadowolony.

@Utylizejszyn sprawdzę sobie, szukam w różnych przedziałach cenowych

Ja mam Roombe 976, dość prosty model, bez mapowania i stacji odsysającej.

Roomba na plus ma dwa walki, silikonowe. Dobrze odkurzają, łatwo usuwać włosy. Czyszczenie dość łatwe, części zamienne tanie.

Nie wiem jak solidność stacji odsysających, ale jeśli działają dobrze, to byłoby to udogodnienie. Choć z drugiej strony takie włosy z wałków i tak ręcznie trzeba usunąć…

Weź też pod uwagę, że to hałaśliwe urządzenia - ja siedząc na HO nie odpalam robota, bo mi przeszkadza. Raczej startuje gdy idziemy na zakupy.

@dext3 jeszcze nie kupiłem, wezmę pod uwagę twój komentarz bo oglądałem w sumie wszystkie modele co tu wyżej podrzucone