
Wielkie odkrycie po 25 latach badań. Naukowcy rozwikłali zagadkę największego nietoperza Europy
National GeographicBorowiec olbrzymi okazał się osobliwością wśród europejskich nietoperzy. Jest nie tylko największy na kontynencie. Okazuje się też, że ma unikatowe zwyczaje, które czynią go maszyną do polowania zjadającą swoje ofiary w locie.
Po latach badań naukowcy rozwikłali zagadkę największego europejskiego nietoperza – borowca olbrzymiego (Nyctalus lasiopterus). Gatunek ten nie tylko żywi się małymi ptakami, lecz także poluje na nie wysoko w powietrzu, ponad kilometr nad ziemią. To nie wszystko – borowiec zjada ptaki w locie! Potwierdzenie tych zwyczajów wymagało długich i karkołomnych badań. Podjął się ich międzynarodowy zespół naukowców, którzy korzystali z najnowszych technologii. Wyniki właśnie opisano w prestiżowym czasopiśmie „Science”.
Każdej jesieni miliardy ptaków wędrownych przemieszczają się nocami między miejscami lęgów a zimowiskami. Robią to między innymi dlatego, by uniknąć dziennych drapieżników. Jednak okazuje się, że w nocy na niebie czai się inny łowca – borowiec olbrzymi. Choć naukowcy od dawna podejrzewali, że poluje on na ptaki, brakowało dowodów. Zbadanie jego zwyczajów było bardzo trudne.
Jak to zrobiono? Badacze z Aarhus University (Dania) i Leibniz Institute for Zoo and Wildlife Research (Niemcy) zamontowali na grzbietach borowców miniaturowe rejestratory przypominające plecaki. Urządzenia te mierzyły prędkość i wysokość lotu oraz emitowane dźwięki echolokacyjne, zapisując zachowanie zwierząt z dokładnością do ułamków sekundy.
Rejestratory potwierdziły, że borowce potrafią latać na ogromnych wysokościach, by polować na ptaki migrujące nocą. Emitowane ultradźwięki pozwalają im namierzać niczego niepodejrzewające ofiary, które same tego nie słyszą.
Gdy drapieżnik zbliża się do celu, wydaje szybkie serie krótkich sygnałów – znak ataku. Zarejestrowane przez naukowców loty nietoperzy przypominały powietrzne pościgi. Pełne były błyskawicznych nurkowań, w trakcie których nietoperze potrajały swoją prędkość i biły skrzydłami z ogromną intensywnością.
Jeden z obserwowanych osobników po 30 sekundach pościgu zrezygnował, lecz drugi po trzech minutach dopadł tego samego ptaka (rudzika). Podczas wspomnianego polowania mikrofon zarejestrował 21 krzyków ptaka, a następnie 23 minuty charakterystycznego „chrupania”. Jest to dowód, że nietoperz pożerał ofiarę w locie.
Dla współautorki badań Eleny Teny moment odsłuchania nagrania był niezwykle emocjonujący – mimo współczucia dla ofiary naukowcy wiedzieli, że są świadkami czegoś wyjątkowego.
Analizy DNA i rentgenowskie szczątków ptasich skrzydeł znalezionych pod koloniami nietoperzy potwierdziły, że borowce odgryzają ptakom skrzydła, by zmniejszyć opór powietrza podczas lotu. Następnie przyciągają błonę między swoimi tylnymi kończynami do przodu, tworząc swego rodzaju „kieszeń”, w którą pakują zdobycz.
Badaczka Laura Stidsholt porównała to do sytuacji, w której człowiek w biegu zjada zwierzę ważące połowę jego masy. Nieszczęsne ptaki próbują uciekać przed nietoperzami, kreśląc w powietrzu pętle i spirale, niczym myśliwce podczas walki. Ale borowce są równie sprytne i szybkie.
To odkrycie wreszcie potwierdziło hipotezę sprzed 25 lat. Badacz Carlos Ibáñez z Hiszpanii znalazł wtedy pióra w odchodach borowców olbrzymich, co wskazywało na polowanie na ptaki. Przez lata naukowcy próbowali potwierdzić to różnymi metodami: kamerami, radarem wojskowym czy balonami z mikrofonami.
Borowiec olbrzymi, choć poluje na ptaki, nie stanowi zagrożenia dla ich populacji. Sam jest gatunkiem zagrożonym a jego liczebność wciąż się zmniejsza. Zrozumienie jego strategii łowieckich jest kluczem do skutecznej ochrony.
#necrobook #nietoperze #borowiec #btaszki #nationalgeographic