Wariant koronawirusa Omikron w wersji XBB.1.5 wygrał właśnie wyścig na najbardziej zakaźną wersję COVID-19 w historii. Jego zwycięstwo w tym niepokojącym rankingu ogłosiła właśnie WHO. Ale ten podwariant koronawirusa nazwany złowieszczo Krakenem jest groźny z jeszcze jednego powodu.
Zdjęcie
<br />
Kiedy cały świat myślał, że koronawirus przechodzi do historii nagle w USA pojawił się zmutowany podwariant Omikrona XBB.1.5., który zyskał przydomek Kraken. Tak nazywał się legendarny potwór morski przypominający gigantyczną ośmiornicę, który pojawiał się u wybrzeży Norwegii i swoimi mackami potrafił rzekomo zatopić największe statki.
<br />
- "XBB.1.5 jest "najbardziej transmisyjnym (zaraźliwym) wariantem koronawirusa, jaki do tej pory wykryto" — powiedziała Maria Van Kerkhove, kierownik techniczny WHO ds. Covid-19
<br />
Naukowców zaniepokoiła prędkość, z jaką Kraken zaczął rozprzestrzeniać się na terenie Stanów Zjednoczonych. Badania wykazały, że mutacja Omikrona XBB.1.5 nauczyła się skutecznie oszukiwać ludzkie przeciwciała. Kraken "radzi sobie" zarówno z osobami po szczepieniach, jak i takimi, które zyskały odporność po przejściu koronawirusa. Jeszcze niedawno amerykańscy eksperci uspokajali, że wariant Omikron COVID XBB.1.5 okazał się o wiele mniej niebezpieczny niż jego poprzednicy i powoduje łagodniejszy przebieg choroby. Niestety sprawa nie wygląda tak różowo - Kraken cały czas mutuje i nie ma żadnej gwarancji, że jego kolejna wersja nie okaże się "wirusowym killerem".
<br />
#covid #zdrowie #wirusy #epidemia



