W minioną niedzielę, na jeden wyścig przed końcem sezonu F2 mistrzostwo zapewnił sobie Leonardo Fornaroli. Zacząłem tak o nim czytać i jest to ciekawy przypadek, gość wygrał F2 w swoim debiutanckim sezonie jako jeden z 8 kierowców. Rok wcześniej wygrał F3 bez wygrania żadnego wyścigu xD Ale chłop w zasadzie nie ma szansy na F1. Jest to chyba pierwszy taki przypadek, gdzie gość wygrywa rok po roku F3 i F2 a nie jest związany z żadną akademią zespołu F1, nie ma żadnych powiązań z takimi zespołami. Jest jedynie kierowcą rezerwowym Jaguara w Formule Eee. Zanosi się na to, że przepadnie, bo obecnie chyba każdy zespół ma na następny sezon swoich kierowców testowych i rezerwowych, no i zawsze w kolejce stoi kilku podopiecznych z akademii.
#f2 #formula2 #f1 #formula1

