W minioną niedzielę, na jeden wyścig przed końcem sezonu F2 mistrzostwo zapewnił sobie Leonardo Fornaroli. Zacząłem tak o nim czytać i jest to ciekawy przypadek, gość wygrał F2 w swoim debiutanckim sezonie jako jeden z 8 kierowców. Rok wcześniej wygrał F3 bez wygrania żadnego wyścigu xD Ale chłop w zasadzie nie ma szansy na F1. Jest to chyba pierwszy taki przypadek, gdzie gość wygrywa rok po roku F3 i F2 a nie jest związany z żadną akademią zespołu F1, nie ma żadnych powiązań z takimi zespołami. Jest jedynie kierowcą rezerwowym Jaguara w Formule Eee. Zanosi się na to, że przepadnie, bo obecnie chyba każdy zespół ma na następny sezon swoich kierowców testowych i rezerwowych, no i zawsze w kolejce stoi kilku podopiecznych z akademii.

#f2 #formula2 #f1 #formula1

ca8ae144-9358-4741-b5e2-7a786a2a9be8

Komentarze (3)

Vakarian

@IronFist Żeby zawsze zapewnić mistrzowi F2 fotel w F1 to chyba musiałby powstać osobny team F1/FIA, który by mu gwarantował kontrakt na 2 lata - co rok by się zmieniał jeden kierowca na nowego mistrza. Tylko co jeśli akurat w danym roku by mistrz miał propozycję w innym zespole? Musieli by łatać kimś innym. Albo mogłoby być odwrotnie, zespoły jeszcze mniej chętnie brałyby mistrza, bo wolałyby żeby się objeździł 2 lata zanim go wezmą do siebie.
Tylko oczywiście nikt nie wyłoży takiej kasy na utrzymanie tego teamu tylko po to żeby było miejsce dla zwycięzcy F2.

IronFist

@Vakarian Musieli przeczytać mój post 🤣 Mi nawet nie chodziło stritce o gwarancje fotela w F1 ale właśnie o brak powiązań z dużym teamem, oni tych młodych potem tak upychają po różnych seriach ale jak się robi miejce to mogą po nich sięgnąć. Jak widać sięgają też po takich spoza akademii 😁 Jeszcze jak sobie teraz tak myślę, to zwycięstwo w F2 też w zasadzie nie jest niczego wyznacznikiem jak sobie przypomnimy kto wygrywał w poprzednich latach i co "osiągnął" potem w F1 xP

Zaloguj się aby komentować