Szukam wiśniowych perfum dla partnerki, wiśnia musi być konkretna. O Lost Cherry na obecną chwilę mogę zapomnieć, wydawanie ponad 1000 złotych za 50ml będę miał w głowie MOŻE za kilka miesięcy jak będzie miła i się hajtniemy, a z nowym Opium poczekam na więcej opinii, bo to dość świeży temat.
Tak więc - czy znacie moi drodzy coś wartego uwagi w tym temacie?
#perfumy
P.S. chętnie kupię jakieś odlewni, jeśli będą warte uwagi