Tomki, mam do was pytanie.
W moim korpo jest dział cybersecurity. Tak sobie "ułożyłem" życie, że zarówno z wykształcenia i rzeczy które robiłem w instytucjach państwowych, jestem związany z ogólnopojętym bezpieczeństwem.
Mam chytry plan dostania się do tego zespołu, jako analityk ryzyka.
Ktoś z was pracował na podobnym stanowisku?
Może mi przybliżyć realia? Bo mam jakieś wyobrażenie, ale chcę poznać to od drugiej strony.