Stoję przed trudnym wyborem ale zaczynając od początku. Wybieram się na wycieczkę za ocean i chciałbym zrobić sensownej jakości zdjęcia. Haczyk w tym, że nie chce targać ze sobą nikona d7200 i obiektywów do niego - miałbym i jakość, wiele możliwości ale to jednak duży i ciężki sprzęt. Zamiast tego wpadłem na pomysł kupna czegoś mniejszego, przykładowo olympus om-d e-m10 mark II + 14-42 EZ, typowy pancake. Naczytałem się jednak, że jest mydlany i tak dalej. Jeśli chcę dalej zachować minimalistyczne rozmiary to w grę wchodzą stałki, panasonic 20mm jest trochę drogi, a 25mm to już dla mnie za wąsko. Opcja kolejna to panasonic 12-32 który też jest mały.
W skrócie, co możecie polecić z małych bezlusterkowców z małym obiektywem, który mieści się do kieszeni? Budżet w okolicach 2000 PLN. Nie planuję potem rozbudowy szklarni i raczej sprzedam dalej niż zatrzymam po powrocie, chyba że mi się spodoba.
#fotografia #smartfony #podroze
jedenRabinPowieTakInnyPowieNie

Już miałem pisać Sony a7c z samyangiem 35mm 2.8 bo to najmniejszy setup z pełną klatka i ostrym obiektywem, no ale potem przeczytałem budżet. Ogólnie może przejrzyj coś od Sony E. Ma otwarty bagnet i chyba najwięcej obiektywów na rynku z bezlusterkowcow.

Karbon

@jedenRabinPowieTakInnyPowieNie a6000 według rezencji nie jest taka super, a znowu za cenę a6100 z kitem mam omd10 mark II i jeszcze by na obiektyw zostało.

Zaloguj się aby komentować