Stanisław i Wincenty Korab-Brzozowscy, Ojcu swemu synowie (z tomu Stanisława Nim serce ucichło), 1910


Nowych światów odkrywcy, niespokojni gońce,


Ścigający swym wzrokiem Hesperyd ogrody,


Zwińcie żagle już wzdęte! Na niepewne wody,


O żeglarze! wstrzymajcie korabie płynące.


Błogosławić tu przyszedł waszej drogi końce


Boski Starzec — Ulisses i Syndbad. — Zachody,


Wschody, północ, południe, lądy i narody


Wszystkie widział, i poznał, na co patrzy słońce.


Chodźcie; w sercu swem zamknął, jak w cedrowej skrzyni,


Drogie skarby mądrości (żywe i śmiertelne) —


Z lichym mówił robakiem i z Bogiem w pustyni.


Chodźcie zaczerpnąć słodycz z prac Jego stulecia,


Albowiem Jego myśli, złote roje pszczelne,


Zebrały dla was miody z wonnych ziół i kwiecia.


Ilustracja: William J.M. Turner, The Fighting Temeraire tugged to her last berth to be broken up (pol. Ostatnia droga Temeraire'a), 1839

c2687b66-cea1-46a9-b7e3-1c1d69c38ef7

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować