Przygoda z podstawówki
2006
podbaza
te sławne dyskoteki
kto nie przyjdzie ciota
jest kazdy zeby nie było
miej duzo kumpli
większą cześć dyskoteki biegacie jak pojebani
jeden sebek z klasy zamiast tańczyć i śmieszkować siedzi na stołówce smutny
badz dobry kolega
e seba po co ci loszka do tanca chodz sie bawic na prakiecie
seba mowi ze nie moze
dajesz mu spokój
prawie koniec imprezy
ostatni kawałek
zgadujesz sie z innymi i wyciągacie sebka na parkiet
jest na środku
w tle slawna piosenka z tamtych czasow Jamall "jak to bagietoman przeszukuje mnie przeciez mam prawo lurkowac to co chce"
seba rzuca sie na ziemie zaczyna tańczyć breka
kazdy zdziwiony z jego umiejętności
krąg koło Sebka
klaszczemy zabawa i wgl
koniec rapsów, muzyka cichnie, gasną światła dyskotekowe
seba nadal tańczy na ziemi
podbiegaja nauczyciele
telefon karetka ambulabuas
na drugi dzien w szkole obniżone zachowanie dla ciebie i kumpli
nie wiesz czemu
dowiadujesz ze ze sebek chorował na epilepsje i wcale nie był królem brekdensu

#pasta
#heheszki
Rudolf

@krokietowy to już chyba pasta z okresu kiedy te oryginalne chanowe rozbiegły się po internecie i inni próbowali powtarzać ich sukces na siłę kurcze mać

Zaloguj się aby komentować