@Utylizejszyn Blackpink w 2022 miało bardzo udany comeback, niestety osobiście mam jakąś do nich urazę. Zapewne jest to wina wytwórni, ale laski od swojego debiutu robią praktycznie taką samą muzykę. KPop oprócz tego, że ma zarabiać hajs, od początku swojego istnienia miał eksperymentować z muzyką, próbować stworzyć coś innego, niż to, co prezentują Europejczycy. Tutaj jest w kółko to samo. Natomiast! Lalisa, jako piosenka, mocno wpada w ucho i jest mega, lecz nadal - amerykańska w cholerę. Ma to swoje zalety, bo zarabia na siebie w cholerę pieniędzy, ale ja w taką stronę słuchacza nie idę.
W tym roku jako top zespół wybieram ATEEZ. Dużo mieszania muzyki, bardzo okej koncepty, w sylwestra na pewno na społeczności napiszę trochę więcej o nich.