#polityka #świat #uniaeuropejska #korupcja
Powiedźcie mi jak to jest, wchodzę na Onet, wchodzę na Gazete i nie ma słowa o (największym?) skandalu korupcyjnym w Parlamencie Europejskim. Zamieszane są osoby, ktore od lat atakowały Polskę, brały one łapówki z organizacji finansowaych między innymi przez Niemcy czy Francję (prócz Kataru). Tzn nie szukałem jakoś specjalnie głęboko, ale to powinno być na pierwszej stronie, to jest jakiś absurd. Szef łapówkarzy zdecydował się podobno sypać nazwiska osób zaangażowanych w proceder i co? i cisza.
PanPieczi

@Niepowtarzalny2 Przewczoraj odbyła się dyskusja w PE na ten temat, w tym samym dniu ten lider łapówkarzy powiedział że wyda wszystkich swoich towarzyszy za mniejszy wyrok. Faktycznie, nie ma o czym gadać, można się rozejść

To_ja

@PanPieczi Ale nie bardzo rozumiem zdziwienie. Żyjemy w czasach czwartej rewolucji przemysłowej. Ułudę demokracji (kwasi religijny rytuał oddania głosu raz na cztery lata) podtrzymują grupy wpływu. Do sterowania nastrojami społecznymi potrzebna jest propaganda, której funkcjonariuszami są pracownicy (bo już od dawna nie dziennikarze) mediów. To armie wojny propagandowej. W tej wojnie różne grupy mają swoje interesy. Nie wyobrażam sobie, żeby lobby proniemieckie pompowało w mediach afery w Brukseli. Podobnie wyciszono u nas wcześniejszy skandal korupcyjno-towarzyski z TSUE ( https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1018064%2Cdziennikarskie-sledztwo-ujawnia-skandal-korupcja-i-handel-wplywami-na

Niemcy prą na projekt konsolidacyjny, a Polska stoi temu na przeszkodzie.

Z drugiej strony podobnie w TVP czy u Obajtka nie przeczytasz o przekrętach obecnej ekipy rządowej.

Zaloguj się aby komentować