
Czy istnieje „jezuicka przebiegłość” i sprawna watykańska dyplomacja? Obecna rzeczywistość na razie negatywnie weryfikuje te stereotypy. Chyba, że czegoś nie wiemy.

Czy istnieje „jezuicka przebiegłość” i sprawna watykańska dyplomacja? Obecna rzeczywistość na razie negatywnie weryfikuje te stereotypy. Chyba, że czegoś nie wiemy.
Zaloguj się aby komentować