Ostatnio mam taką fantazję anypowrutową.
Chciałbym, żeby pan kubica (specjalnie z małej) usiadł na d⁎⁎ie w swoim zakupionym z ojczyźnianych podatków apartamencie i przestał udzielać się w jakichkolwiek mediach.
Wyobrażam sobie jak wchodzę po ciężkim dniu na tag #f1 i nie widzę na nim tych zakoli zaczesanych renką i nikt się nie zastanawia co nasz rodzynek będzie robił w 2023 bo każdy ma to w d⁎⁎ie. Tymczasem moja myszka komputerowa jest już gotowa do piorunkowania postów o prawdziwych kierowcach...
