Ostatnie dni to owady z kategorii naj, więc pociągnę jeszcze coś w tym temacie.

Dziś robal, który mógłby startować jako zapaśnik sumo - najcięższy oraz jeden z najbrzydszych owadów na świecie - Deinacrida heteracantha.


Jest to gatunek prostoskrzydłych z rodzaju wet.

Nie jest ładny jak ostatni motyl lub ważka, ale, jak dla mnie, nie jest też jakoś specjalnie brzydki.

Więc skąd pomysł, że to taki brzydal?

Wymyślili to miejscowi; nazwa rodzaju pochodzi od maoryskich słów „wētā punga“, oznaczających „bóstwo brzydoty“.


Największy przedstawiciel rodzaju, bohater dzisiejszego wpisu, żyje tylko na jednej wyspie w północnej części Nowej Zelandii.

Samice tego gatunku osiągają długość 8,5 cm i ważą do 71 gramów (to więcej niż np. wróbel).

Co ciekawe, większość tej masy stanowią jaja (po złożeniu jaj samica waży około 20 g).


Owad jest niegroźny, zjada liście i nasiona.


Jest żywą skamieliną - gatunek w niezmienionej formie przetrwał niemal 200 mln lat.


Obecnie zagrożony, bo polują na niego szczury przywleczone na wyspę przez człowieka.


#porannyrobal #owady

412c6162-3ac0-45be-8091-3df04f7dbbdd
6f8c034a-472f-446e-b30a-192a632b3579
932d25c7-4f64-46e6-a0c6-282a3a759346
77f32924-2958-4247-864a-bf75946bbf21
0cf6aaf3-047a-4b3e-b5c4-8352e5171266

Komentarze (1)

WysokiTrzmiel

Ale sympatyczny, obrzydliwy skurwol XD

Zaloguj się aby komentować