@Dzemik_Skrytozerca @maximilianan
Obecnie w Sejmie nie można kupić alkoholu. W 2017 roku alkohol został wycofany z oferty sejmowych lokali2. Wcześniej bar sejmowy oferował różne rodzaje alkoholu, w tym piwo, wino i wódkę, a ceny były konkurencyjne w porównaniu z innymi lokalami w centrum Warszawy.
Decyzja o usunięciu alkoholu z sejmowych lokali była spowodowana kontrowersjami i dążeniem do poprawy wizerunku Sejmu. Wicemarszałek Stanisław Tyszka z Kukiz '15 argumentował, że we wszystkich innych zakładach pracy w Polsce obowiązuje zakaz spożywania alkoholu, więc Sejm nie powinien być wyjątkiem.
Warto zauważyć, że przed wprowadzeniem zakazu, wydatki na alkohol w Sejmie były znaczące. W 2018 roku, podczas 53 dni posiedzeń, odnotowano obrót ze sprzedaży alkoholu wynoszący prawie 80 tysięcy złotych.
Obecnie posłowie, którzy chcą spożywać alkohol, muszą to robić poza terenem Sejmu. Jak zauważył poseł Marek Jakubiak: "Jeżeli ktoś chce się napić, to pójdzie na drugą stronę ulicy, tam są dwa sklepy przynajmniej, pójdzie do pokoju hotelowego i tyle".