@pomidorowazupa To się jeszcze okaże bo jestem w fazie testów, udało mi się upolować trochę sampli Ensara więc zobaczymy, który finalnie wejdzie na pierwsze miejsce. Póki co spośród pozostałych wybiły się: Oud Sultani Brunei Kynam, Layers of Jade (to z tej ciemniejszej strony mocy ) a z tej jaśniejszej Jamaican Ambergris, choć początkowo nie byłem do tego ostatniego przekonany bo za bardzo mi dawał sokiem Multivitamina z Hortexu Choć powiem Ci, że po zapoznaniu się już z jakąś częścią tych dekantów od Ensara, coraz bardziej skłaniam się do przyznania racji, o czym wspominałeś we wpisach, że taki Jogi wcale nie ma się czego wstydzić względem Ensara. A może i wręcz przeciwnie. Fakt, że poznałem 2 zapachy od Jogiego ale w miarę pokazały one czego się spodziewać. Część Ensarów mnie rozczarowała. Choć jak dla mnie zdarzają się pojedyncze na prawdę dobre rzeczy, jak właśnie wspomniany przeze mnie Oud Sultani Brunei Kynam. Plus Suriranka, którą już mam we flaszce.