#muzykawolfika #blackmetal #metal #furia #polskamuzyka


Furia - Huta Luna


Jest w tej płycie coś co uwielbiam w black metalu (?), mianowicie element zatopienia się w dźwięki. Zupełnie jak przy ambiencie... Te szaleńcze blasty i zapętlone, 'wysokie' riffy wprowadzają mnie w mantryczny stan, mało tego - byłbym w stanie przy tym spokojnie zasnąć!  Ja to sobie w swoim muzycznym słowniku nazwyam "wodne dźwięki", otaczają mnie, oblewają barwą skal (chyba ich tu nie wiele), akordów (ktoś mądrzejszy ode mnie powie coś ciekawego na ich temat?), ale to i tak wszystko jest c⁎⁎j, bo głowa mi od tego nie puchnie! Mało tego, odpoczywa w jakimś dziwnie dusznym i 'skrępowanym' znaczeniu


https://youtu.be/CFSZvza0inc?si=j2o8aNTqCvpYNC0i

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować