Mialem typa na czarnej ale po wczorajszej akcji musialem zdjac zeby byc swiadkiem totalnego meltdowna. Sluchajac stylu wypowiedzi Szkolnika mozna zauwazyc wspolne elementy lateksowych wykopkow: kozaczenie w necie a przy nawet niewielkiej presji nastepuje totalne osranie i panika.
Wielokrotnie spuszczali sie w wielu paragrafach jak to przyjada do bialegostoku i beda lecialy piora.
Niektorzy wygrazali ze zadzwonia do Ola na lajcie po czym stwierdzali ze nie dzwonili bo to taki 'trolling' z ich strony - udowadniajac ze ich wiedza zjawisk internetowych jest na poziomie rafiego.
Wczorajsza rozmowa idealnie pokazala obraz gumofilcow: incelowo piskliwy strach przed interakcja z ludzmi i zamykania sie w waskich grupkach gdzie mozna sobie poplakac i zaklinac rzeczywistosc.
#kononowicz