Mały Jasio przychodzi do mamy.


- Mamo! Ile ja mam lat?


- Siedem.


- Skąd wiesz?


- Wiesz Jasiu, rodziłam Ciebie siedem lat temu, takich rzeczy się nie zapomina.


Jasio biegnie do taty.


- Tato, ile ja mam lat?


Tato wkłada rękę w majtki dzieciaka, trochę tam miętoli, gmera, ugniata i w końcu mówi:


- Siedem, synek.


- A skąd wiesz?


- Słyszałem jak matka mówiła

Komentarze (1)

Zaloguj się aby komentować