Kupiłem na black frajer zestaw 42123. Rozwiązania techniczne zasługują na pochwałę, szczególnie patrząc przez pryzmat promocji, ale te naklejki. Są jak pijany wujek z wąsem na weselu, szczególnie przy modelach dedykowanych. Cobi to lepiej robi. Change my mind
Nie musisz ich naklejać. Oni tego nie sprawdzają. ¯\_(ツ)_/¯
@cec ta, a potem komisję skurwysyny mi przysyłają. Faktur chcą. A kto kurwa 20 lat faktury trzyma?
#pdk
@Pouek ja mam z naklejkami relację typu love/hate. Naklejki ze smakiem potrafią ulepszyć model i sprawić, że będzie się lepiej prezentował, ale jak model polega całkowicie na nalepkach, albo gdy Lego jest leniwe i nalepkami zastępuje printy (np. w nowym secie z Majist), to już czegoś takiego nie cierpię
Przykład, gdzie naklejki delikatnie podrasowują set to chociażby Extreme Adventure. O to chodzi.
Zaloguj się aby komentować