Jak tak słucham sobie komisji śledczej ds wyborów kopertowych, to często pada stwierdzenie, że zakładali, że senat wykaże się postawą propaństwową i sprawnie przeproceduje ustawę. A czy przypadkiem nie jest antypaństwową postawą wprowadzanie ustawy, której być albo nie być zależy od tego, czy organy państwowe będą działać zgodnie z prawem oraz możliwościami jakie ono im daje, czy może jednak prawo oleją i po prostu przyklepią? A i tak niezależnie od tego co się stanie podjęcie działań tak jakby już wszystko było podpisane, kiedy nie jest? Bo mi się wydaje, że to na pewno nie jest propaństwowe. Senat miał czas i go wykorzystał. I nie było to wrzucenie ustawy w zamrażarę, żeby zrobić na złość i przeciągać sprawę, tylko konsultowali tę ustawę z ekspertami i na tej podstawie potem zagłosowano. Oni są bezczelni serio.

#polityka #wyborykopertowe

Zaloguj się aby komentować