Gdy rok temu Przemo poszedł w pasiaki i Marcinek "nabył" Teslę, od razu pojawiły się ulane teorie spiskowe że to wcale nie jego Tesla, tylko Przema, i on ją od niego pożyczył na czas odsiadki.
Minął rok, Marcin - psychofan Elona i Tesli na vlogu powiedział że musi się zastanowić nad zmianą fury, dziwnym trafem dzieje się to około roku odkąd Przemo zniknął. Nie sądzę żeby jego ukochana/wymarzona tesla mu się po prostu tak po prostu znudziła.. Jeśli Przemo wyjdzie za dobre sprawowanie w połowie odsiadki, a Tesla zniknie to znaczy że szury, ekhm Druszlaki miały rację. #mocnyvlog
Kalwi

@Michal9787 Jeszcze brak pieczenia po tym jak tesla potaniała więc wiadomo, że za swoje nie kupił.

Zaloguj się aby komentować