@Tichy

Data 1. wyd. pol.: 1997-01-01

Wskakuj do DeLoreana Marty! Musimy wrócić do roku 1985!

A co ewolucja poglądów nastąpiła? Teraz jest za bezstresowym?

@Tichy Naucz się może odpowiadać konkretnej osobie, to znakomicie ułatwia komunikację.

Ewolucja poglądów u Korwina, ho ho, widzę, że na figle i żarciki się zebrało.

No to Tobie odpowiadam. A to żarcik oczywiście

@Tichy No nie mi, tylko ogólnie w wątku. Jeśli nie zajrzę, to powiadomienie o odpowiedzi mi nie przyjdzie.

No niech i będzie.

@jonas Psycholog zamiast księdza? To na pewno Suwerenna Polska zgłosiła ten projekt?

@Basement-Chad Też się zdziwiłem.

@Nighthuntero W sensie sraczka legislacyjna trwa w najlepsze, a sejmowa większość głosuje wedle prastarej reguły "mame, ale po co czytać, wciskasz zgodnie z instrukcją od wodza, zielone-czerwone, prosta robota". Przepychanie tylnymi drzwiami i pospieszne doklejanie czegoś do ustaw-bubli to też nie jest świeża sprawa, ale wystarczy nieraz hasło "konfa" i już się niektórym odpala pies Pawłowa.

@Nighthuntero boze, co za debil. nie, nie da sie ustawa zniesc calego zla jakie istnieje w patologicznych rodzinach, ale trzeba byc absolutnym smieciem, zeby utrudniac cos, co moze w jakims stopniu pomoc. to zacietrzewienie konfederatow byleby tylko nie przyznac "faktycznie, to zrobili zle" jest takie zalosne, ze az sie rzygac chce i w zadnym stopniu nawet nie zacheca do tej partii, bo jedynie pokazujecie, ze wy nie jestescie wyborcami, tylko sekciarzami. zanim cos napiszesz to nie wiem, wloz sobie olowki w nos i jebnij w biurko

@solly Strasznie jesteś toksyczny, może idź na terapię.

@Anon

a wiesz, że nie o to chodzi?

nikt nic nie likwiduje ustawą, a po prostu wprowadza mechanizmy pomagające w udzielaniu pomocy dzieciom z rodzin patologicznych.

trzeba być debilem, aby tego nie rozumieć.

@highlander No ale konfa bije dzieci blebleble.

@highlander

brednie.

ta ustawa może zapobiec smierci dzieci.

to już konfa nie jest za ochroną życia?

czy może konfa uważa, że rodzic może dziecko zabić, bo jest jego własnością?

@GordonLameman Ta ustawa może zapobiec śmierci dzieci i przeszłaby jednogłośnie, gdyby nie doklejono do niej szemranych paragrafów w ostatniej chwili. Jak zwykle.

@jonas

A jakie konkretnie doklejono?

@GordonLameman Wyżej masz, nie chce mi się powtarzać.

Ogólnie dobrym zwyczajem jest przeczytać o co chodzi zanim zacznie się podnosić alarm.

@jonas

Ale to co tam napisałeś wyżej to są brednie wynikające z daleko idącej niewiedzy o procesie wysłuchania/przesłuchania małoletniego oraz niewiedzy o procesie karnym.

Nei masz pojecia o czym piszesz. Brak nagrywania jest po to, aby atmosfera nie była dla dziecka przytłaczająca. To standard na całym świecie.

@GordonLameman Niszczenie komuś życia fałszywymi oskarżeniami to dla ciebie brednie? Fajnie.

Ktoś jeszcze poruszył kwestie poszerzania uprawnień urzędnika, może do tego się jakoś odniesiesz, biegły karnisto? "Dobrem dziecka" można przepchnąć i zamaskować wszystko, wszak tylko ostatni potwór nie chciałby pomóc małoletnim.

@jonas

> Niszczenie komuś życia fałszywymi oskarżeniami to dla ciebie brednie? Fajnie.

Nie. Czytaj co napisałem. To są Twoje wymysły wynikajace z niewiedzy o systemie.

> Ktoś jeszcze poruszył kwestie poszerzania uprawnień urzędnika, może do tego się jakoś odniesiesz, biegły karnisto? "Dobrem dziecka" można przepchnąć i zamaskować wszystko, wszak tylko ostatni potwór nie chciałby pomóc małoletnim.

I co z tego, że rozszerzają uprawnienia urzędnika? Coś w tym złego? To już nasza głowa, żeby urzędników edukować i szkolić, aby interweniowali wtedy gdy to zasadne, a nie łatwe. Taki cel tej ustawy. Żeby nie było przemocy wobec dzieci. Ja wiem, że konfiarze mają gwóźdź w mózgu i uważają ,zę przemoc wobec dzieci jest okej, ale no ku***** mać.

@GordonLameman

Nie. Czytaj co napisałem. To są Twoje wymysły wynikajace z niewiedzy o systemie.

Rozumiem, przypadki fałszywych oskarżeń to moje wymysły.

I co z tego, że rozszerzają uprawnienia urzędnika? Coś w tym złego? To już nasza głowa, żeby urzędników edukować i szkolić, aby interweniowali wtedy gdy to zasadne, a nie łatwe.

Nazwać to naiwnością to bardzo delikatne określenie.

Taki cel tej ustawy. Żeby nie było przemocy wobec dzieci. Ja wiem, że konfiarze mają gwóźdź w mózgu i uważają ,zę przemoc wobec dzieci jest okej, ale no ku***** mać.

Przemoc nie jest okej wobec dzieci ani nikogo innego, a co konfiarze mają w mózgu nie wiem, żadnego nie znam. Ustawa tak czy owak zostanie przyjęta, więc los dzieci się powinien poprawić. Powinien. Choć wobec wysokich zdolności obecnej bandy wokół koryta do produkowania bubli prawnych nie zdziwię się, jeśli otworzą się tym samym jakieś nowe furtki do nadużyć.

@jonas

> Rozumiem, przypadki fałszywych oskarżeń to moje wymysły.

to malutki ułamek spraw, a w dodatku są oceniane przez biegłych.

> Nazwać to naiwnością to bardzo delikatne określenie.

Nie. to realizm działania dużego państwa.

@GordonLameman

to malutki ułamek spraw, a w dodatku są oceniane przez biegłych.

Otoczenie fałszywie oskarżonego zaś przechodzi nad wszystkim do porządku dziennego, sprawy nie było. A że się jeden z drugim facet wyhuśtał w międzyczasie, bo go zaszczuli, to oj tam oj tam, widocznie był słaby psychicznie.

Nie. to realizm działania dużego państwa.

Żeby tylko nie skończyło się powoływaniem kolejnych urzędników, którzy będą nadzorować i kontrolować tych z rozszerzonymi uprawnieniami. Biurokracja od pewnego momentu zaczyna istnieć sama dla siebie.

@jonas

> Otoczenie fałszywie oskarżonego zaś przechodzi nad wszystkim do porządku dziennego, sprawy nie było. A że się jeden z drugim facet wyhuśtał w międzyczasie, bo go zaszczuli, to oj tam oj tam, widocznie był słaby psychicznie.

Podasz mi przypadki z Polski z takim fałszywym oskarżeniem przez małoletniego?

@jonas

> Żeby tylko nie skończyło się powoływaniem kolejnych urzędników, którzy będą nadzorować i kontrolować tych z rozszerzonymi uprawnieniami. Biurokracja od pewnego momentu zaczyna istnieć sama dla siebie.

Niestety, ale pracowników socjalnych najpierw trzeba zacząć dobrze opłacać.

@GordonLameman Służę uprzejmie szanownemu panu prezesowi:

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/bialystok/lomza-mezczyzna-falszywie-oskarzony-o-pedofilie-przeszedl-gehenne/8zmqvsk

https://www.facebook.com/tvpwarszawa/videos/przyznali-%C5%BCe-zarzuty-by%C5%82y-fa%C5%82szywe-ale-4-lata-odsiedzia%C5%82/340630494117766/

I jeszcze za Wikipedią:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fa%C5%82szywe_oskar%C5%BCenie_o_wykorzystywanie_seksualne_dzieci

 Badania dotyczące odnotowanego w latach 90. XX w. odsetka zarzutów dotyczących wykorzystywania seksualnego dzieci wskazują, że ogólny odsetek fałszywych oskarżeń wynosił w tym czasie około 10%[1][2][3].

Badania wykazały, że spośród zarzutów uznanych za fałszywe, tylko niewielka część oskarżeń pochodziła od dzieci; większość fałszywych zarzutów pochodziła od osoby dorosłej wnoszącej oskarżenia w imieniu dziecka, jak również znaczna większość z nich miała miejsce w kontekście rozwodów i walk o opiekę nad dzieckiem[1][4].

Dalej mi się nie chce, nie znajduję upodobania w przeglądaniu takich doniesień. Jeśli źródła nie pasują, to nic na to nie poradzę, takie znalazłem w kilka sekund i więcej czasu na to nie poświęcę.

Niestety, ale pracowników socjalnych najpierw trzeba zacząć dobrze opłacać.

To jest problem systemowy, którego nie da się rozwiązać tylko dosypywaniem hajsu. Ale na pewno krokiem we właściwą stronę byłoby zacząć dobrze płacić fachowcom, żeby w ogóle podjęli taką robotę.

@jonas

„niewielki odsetek pochodził od dzieci”.

i to właśnie chodziło.

czy już rozumiesz, czy dalej nie?

@GordonLameman Szczerze mówiąc nie, nie wiem o co chodziło i jak to się ma do głównego wątku.

@GordonLameman wg Konfederacji to nie mozna zabic dziecka/plodu nienarodzonego, ale jak juz zyje to rodzic decyduje co robic z zyciem dziecka.

@jonas

> Rozumiem, przypadki fałszywych oskarżeń to moje wymysły.

Nie twoje wymysły, ale trzeba patrzeć na procenty takich spraw. Jest to mniej niż 1%. Zobaczyłeś jakiś margines i robisz z niego 99%. Nie jest to standard. W przypadku dzieci trzeba mega uważać, ale jeśli tak jak tutaj - dziecko chodzi wiecznie poobijane i posiniaczone, sąsiedzi i przedszkole się skarżą na zaniedbanie dziecka to na boga - jakie wysmysły? Bierzesz jakieś skrajności, pewnie dlatego, że nienawidzisz kobiet jak zwykle i projektujesz swoja nienawisc na sprawy przemocy fizycznej w rodzinach. Wyluzuj chlopie bo nie o tym jest ta ustawa, ma za zadanie chronic dzieci, a nie atakowac twoje urojenia i strachy

@GtotheG Nie do mnie pretensje o wymysłach, nie ja o tym zacząłem. Z tego o "nienawiści do kobiet jak zwykle" śmiałem się bardzo, dobre. Uwielbiam ten portal, można zostać kim tylko wyobraźnia komuś podsunie - kucem, lewakiem, fajnopolakiem, mizoginem, ruską onucą, symetrystą, co sobie stryjenka życzy.

Aha, to jest 10% według tego, co napisali w jednym ze źródeł.

Poobijane i posiniaczone dzieci będą chodziły nadal, bo ustawą się tego nie załatwi na pstryknięcie. Tym bardziej taką dziurawą, ale do dziurawego prawa był czas przywyknąć, nie od wczoraj takie wprowadzają. Skuteczne egzekwowanie tej i innych pożytecznych dla dzieci ustaw chciałbym zobaczyć, będę znacznie pewniejszy, że faktycznie mniej maluchów obrywa za nic od patologicznych dorosłych. No i jakąś kampanię społeczną typu "widzisz - reaguj" też by nie zawadziło przeprowadzić, czniając na mamlanie debili widzących wszędzie konfidentów.

@jonas

> Aha, to jest 10% według tego, co napisali w jednym ze źródeł.

Ale to jest 10% spraw ogólnie!

A my piszemy o sprawach, gdzie to dzieci są przesłuchiwane, bo i temat ustawy dotyczy przesłuchania/wysłuchania dziecka.

Fałszywych oskarżeń ze słów dziecka był niewielki odsetek, co pojawiło się w tym co zacytowałeś.

I o to od początku chodzi. To jest na tyle rzadkie i niespotykane, że lepiej w tę stronę.

Ja widzę, że się pogubiłeś w argumentacji i wątku, ale przeczytaj to na spokojnie.

@GordonLameman Wyrażaj się precyzyjniej od początku, oszczędzimy sobie elaboratów.

Pewnie, że lepiej zaryzykować niewielki procent albo zgoła promil fałszywych oskarżeń, żeby pomóc całej grupie maltretowanych dzieciaków. Jak z karą śmierci - plewi się chwasty ze społeczeństwa ryzykując niestety, że trafi na niewinnego. Rzadko się trafia, ale takie przypadki były, są i będą.

@jonas no właśnie dlatego ustawa powinna być napisana tak, że przedstawia konkretne działania np. szkoła robi raporty jeśli widzi poobijane dziecko, dziecko takie jest od razu zabierane do psychologa i się ustala co się dzieje. Bo wiadomo, że samej przemocy się ustawą nie zniesie. 10% fałszywych oskarżeń to jest nic. Fałszywych oskarżeń też nie jesteśmy w stanie w 100% wyeliminować. Możemy czasem weryfikować niektóre informacje, ale czasem te oskarżenia to słowo przeciwko słowu. I pojawia się pytanie co robić w takich sytuacjach.

@GtotheG Wyżej podlinkowałem, przeczytaj i zobacz jak jest napisana. Ja odpadłem po którejś kolejnej stronie prawniczego bełkotu i odniesień jednego paragrafu do kolejnego, a stamtąd do jeszcze innego.

Odsetek fałszywych oskarżeń to jest "nic", dopóki nie dotyczy to bezpośrednio ciebie. Mnie na szczęście nigdy nic takiego nie spotkało, ale umiem sobie pewne rzeczy doskonale wyobrazić, zwłaszcza kiedy w grę wchodzą najniższe ludzkie instynkty.

@jonas w ten sposób to można schizować całe życie "a co jak mnie ktoś niesłusznie oskarży o kradzież? A co jak partner mnie zdradzi? A co jak będę miał wypadek samochodowy?" - w życiu każdego człowieka przytrafiają się przykre momenty, czasem niesprawiedliwe traktowanie, posądzenie o coś czego nie zrobił, czy zrobił przypadkiem, nie mając intencji. Nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić, tak wygląda życie, nie zawsze jest sprawiedliwe i proste. Żyj jak uczciwy człowiek, to w razie problemów każdy kto Cię zna będzie świadczył na twoją korzyść. Tyle w temacie.

@GtotheG Przecież nie schizuję ani nie wymyślam na siłę czarnych scenariuszy. Wskazuję tylko, do czego może prowadzić tak dziurawe prawo. Jak uczciwy człowiek żyję od lat i najgorsze co mnie dotąd ze strony sił prawa i porządku spotkało to mandaty za przekroczenie prędkości.