Dziś krótko i nie mam zdjęć, więc będą dwie pozycje.


Olympic Orchids / Woodcut


Łuczywo (zwane w niektórych regionach łuczyną) to małe kawałki przesyconego żywicą drewna najczęściej sosnowego lub świerkowego. Nie ma co lać wody, Woodcut pachnie jak kosz z łuczywem plus odrobina karmelu. Aromaty drzewno-żywiczne oddane zostały niesamowicie realistycznie, czuć wysokie wysycenie żywicami. Karmel faktycznie pachnie karmelem, a nie chemicznym ulepkiem i pomimo jakościowej przepaści lekko przybliża odbiór zapachu do męskich słodziaków pokroju SWY czy Most Wanted, czyli jest miło i przyjemnie, ale jednak drzewnie i naturalnie. Parametry też są po prostu dobre.


Tigha / The Dark Side


Dekancik dostałem jako ciekawostkę. The Dark Side pachnie jak niewietrzony od tygodnia pokój w akademiku, w którym grupa studentów cały dzień paliła zielsko, po czym bezskutecznie usiłowali przykryć jego woń dymno-agarowymi perfumami w stylu Black Afgano. Parametry znakomite, jeśli ktoś chciałby tak pachnieć.


#perfumy #smrodysaradonina

Komentarze (6)

supersonic

nie znam ale tag smrody-saradonina oznacza że są to cieżkie zapachy jak Heures Jovoya albo Casbah?

kris1111

@saradonin Woodcut to kapitalny, naturalny zapach. U mnie nie czuję karmelu. Wyraźnie jest to zapach świeżo tartego, lekko przydymionego drewna. Świetna jakościowo kompozycja, jak większość u P. dr Covey

saradonin

@supersonic nie zawsze, bo np. Woodcut to moim zdaniem w sumie przyjemniaczek (na pewno bardziej niż się spodziewałem), ale tak, mogą się zdarzyć zapachy dziwne i/lub trudne.


@kris1111 no właśnie, świeżo to słowo klucz, bo to nie pachnie jak przesuszone deski, stąd moje skojarzenie z sosnowym łuczywem, którego kiedyś mój dziadek używał na rozpałkę w piecu kaflowym, a którego zapach zawsze uwielbiałem.

Waderra

@saradonin u na się drzazga na to mówiło albo szczypka

Keller

@saradonin Tigha to smród straszny, może nie jak araby, ale nie wiem czemu ktoś chciałby tym pachnieć

duzyalf

@saradonin znasz Profumum Roma Arso? Jeśli nie, to warto poznać. Woodcuta jeszcze nie miałem okazji poznać, ale po opisie Arso powinien Ci się spodobać.

Zaloguj się aby komentować