Czy są tu jacyś psychofani nieodżałowanego Dsquared2 He Wood? Wczoraj 1. raz miałem na skórze Killiana L'Heure Verte i od drugiej godziny skojarzenie było więcej niż mocne. Jakość na korzyść Kiliana, ale zapach z grubsza taki, jak zapamiętałem He Wooda sprzed laty. Także jeśli ktoś chciał kupować za chore pieniądze vintage He Wood - dobre wieści - możecie dołożyć jeszcze więcej kasy i kupić coś podobnego xD Nie mogę się nadziwić, że nikt na fragrze na to podobieństwo nie głosuje - ludzie się pewnie skupiają na początkowej nucie absyntu. #perfumy

