#codziennytalisman
I koniec. Rozgrywka zajęła jakieś 3h. Wróżka nagminnie korzystała ze swojego odnawiania zaklęć i odrzucania niechcianej karty. Do tego w mieście zrobiła kiścień, które jest najbardziej "overpowered" przedmiotem w grze. Dodatkowo zyskała możliwość przywracania sobie 1pkt losu na początku każdej tury. Amazonka za to wybierała sobie fajniejszy wynik ruchu. Pokonała też Pana Ciemności dostając możliwość odnawiania zaklęć. Wróżka została dwa razy wyrzucona z krypty do miasta i ostatecznie pierwsza na koronę władzy dotarła Amazonka, żeby odkryć zakończenie Korona Armagedonu. Niestety Wróżka była już zbyt silna i z 6 rozpatrywanych kart pokonała 5 (karty na zdjęciu), czym wygrała rozgrywkę. Do siedziby Lorda Widmo nikt nie odważył się zapuścić.
Nie doceniałem Wróżki, ale to niezła postać. Na samym końcu spaliliśmy grę w ognisku.





