Co do hawasa to zawiódł mnie w 30% mianowicie:
-Zapach jest ładny, męski i nie czuć cały czas gumy balonowej (może raz ją wyczułem)
-Jest także prosty, zwyczajny. Pachnie jak sto innych perfum na bazie cytrusów
-Projekcja słaba, dałem dwa psiki na szyję i nadgarstek. Po godzinie żeby poczuć zapach muszę przyłożyć nadgarstek do nosa. Dla porównania rasasi AWD utrzymuje maksymalną projekcję przez bite 5 godzin minimum, Fattan także lepiej projektuje. Tutaj za to zapach jest dużo delikatniejszy w odbiorze.
-Fioletowy, nie wiem jak reformulacje w tym modelu, ale patrząc po komentarzach to coś jest nie tak. Odstawię go i jutro zapodam więcej strzałów.
Jak wasze spostrzeżenia? Czekam na flaszkę CDNIM PP możliwe że tego zwrócę jak oba są cytrusowe, zostawię jak Armaf zapoda ładny dymno/drzewny aromat. Co co ceny to wrażenie jest jedno Rasasi robi hype na tym perfumie a nie jest to ich najlepszy. Zdecydowanie nie jest wart nawet 160, dużo bardziej podszedł mi Chrome Legend
#perfumy