A że tak fajnie układa się LEGO przy Goa to dalej pod igłą kręcimy
VA - Boyd in the void
„Boyd in the Void” (Flying Rhino Records, 1996) to moment, w którym goa zaczęło schodzić do ciemniejszych, głębszych korytarzy. Mniej melodii, więcej hipnozy. Puls, który nie puszcza. Klimat późnej nocy, kiedy muzyka nie ma już prowadzić — ma pochłaniać.
Kultowa kompilacja dla tych, którzy lubią goa trance bardziej w ciele niż w głowie.
#winyle #goatrance #psytrance #muzykaelektroniczna #kolekcje
