Wiecie co? Jak #hejto ruszyło, zajrzałem tu z reakcją „aha, dziękuję, nie obchodzi mnie to”. Tuba Orlenu już od dawna kulała, ale człowiek wybaczał jak bijącemu konkubentowi i zawsze wracał… Nigdy nie byłem aktywnym użytkownikiem, ale swoje widziałem. Moje konto musi mieć blisko dziesięć lat - sprawdziłbym, ale przecież nic tam teraz nie działa.
Do czego dążę. Przepraszam. Zbłądziłem.
