Zdjęcie w tle
Rozpierpapierduchacz.

Rozpierpapierduchacz.

Praktykant
  • 2wpisy
  • 5komentarzy
Drogi pamiętniczku - znowu jestem debilem.

Po kolei.

Mam Parkera 51 midnight blue więc stwierdziłem, że do takiego to bym sobie atrament blue black kupił. Na a jak zakupy, to i smart, bo przecież nie będę za dostawę płacił, jak mogę coś dobrać (i zapłacić więcej niż jakbym samą dostawę wziął XD) i mieć rzecz. No to kupiłem dwa atramenty i konwerter. O konwerterze nie ma co pisać, więc atramenty.

Parker Quink Blue-Black
Jak to Parker, one wszystkie piszą tak samo. Ani wodnisty, ani specjalnie gęsty, taki zwykły najzwyklejszy. No tylko że Blue-Black. No blue zdecydowanie. Ale ten black to tak po chuju XD
W zdjęciach macie porównanie z Hero Blue-Black. Nie żeby Hero było jakimś wybitnym ultra atramentem, ale tam faktycznie jest ten Black.

No i teraz część druga - jestem debilem.

Schneider Blush
Taki czerwono-różowy, ni to łosoś, ni to krewetka, taki sobie atramencik. Jeszcze tani jak barszcz, bo 17,60. No. W tym miejscu proszę o przerwanie czytania tego tekstu i spojrzenie na drugie zdjęcie dla pełnych wrażeń z podróży po moim upośledzeniu.

Już?

Super.

ZA 15 KURWA MILILITRÓW. No brawo ja, się czyta przed zakupem nie? Się sprawdza? No jak widać nie każdy nie wszystko i nie zawsze XD

I to by było było właśnie to ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zostawiam jeszcze zdjęcie gdzie są oba nowe i to tyle.

A, bym zapomniał, @kiri kupiła pióro i się nie chce na hejto podzielić, powiedzcie jej co o tym myślicie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#piorawieczne #ciekawostki
4605da7a-8751-4e98-bfa5-4601a7358985
534f5183-97b1-49ec-8d3c-e75378543074
316342cf-0233-42a7-9c16-f6a76b884f41
DiscoKhan

@Rozpierpapierduchacz. egzotycznie się to czyta, ja to muszę drukowanymi pisać, żeby moje notatki się dało rozczytać xD


Jeszcze pamiętam jak nauczycielka od polskiego w końcu mi to zaproponowała, bo już nie miała sił się bawić w kryptologa. Gdzie wtedy jeszcze byłem w stanie siebie rozczytać ale jak teraz spojrzę na starsze zeszyty to ja widzę tylko szlaczki xD

Rozpierpapierduchacz.

@DiscoKhan ja normalnie też tak nie piszę i raczej bazgram, ale od kiedy zbieram pióra to zacząłem się bawić pisaniem, literkami i uczeniem fontów. I jakoś leci ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Zaloguj się aby komentować

Niechaj będzie, powrót gbura. Raz jeszcze, z kontem, zdjęciami co miały być a nie było, tak jak to miało wyglądać. I z bonusem

1. Pelikan M200

Pelikan jak koń - jaki jest każdy widzi. Modele pelikana różnią się między sobą w zasadzie dwoma rzeczami - rozmiarami i materiałami. Pelikan M200 to jeden z dolnych modeli, ja mam ten, który chciałem zawsze - czarny z zielonym okienkiem podglądu. Pelikan jak to pelikan, najlepiej wygląda pozłacany, dlatego wybrałem właśnie M200 (są też wersje 205 - 05 są wykończone na srebrno, oraz 215 - 15 to wersje całkowicie stalowe.) Znaczy... Dlatego, ale i dla tego że był akurat na aukcji.

M200 wygląda jak każdy Pelikan, nie największy, z klipsem w kształcie dzioba pelikana i z logiem marki na stalówce (btw rozmiar M). Lekki feedback jest, ale bardzo przyjemny i o żadnym skrobaniu mowy nie ma. Ten model ma to do siebie, że jako model ze "średniej półki cenowej" już ma ciekawe "udziwnienia". W tym wypadku złocenia, to nie pozłacanie jakąś tam byle jaką złotą farbą, ale faktycznie pozłacane.

Zasilane wbudowanym tłoczkiem, który jak sunie jak sanie mikołaja po gwieździstym niebie przez okno na świat którym jest okienko podglądu pozwalające sprawdzić poziom atramentu. Wartość rynkowa 500+, mnie się udało złapać powystawowy w stanie idealnym za 300 plnów.

Zatankowany atramentem Pelikan Edelstein APATITE, tematycznie bo i czemu nie. Próbka pisma o tu https://youtube.com/shorts/wlxkegHnlC4?si=LIqZBq3S22i9V1Oy

2. Platinum Pocket Pen

Zawsze marzył mi się Pilot Elite/E95 S, który miał bardzo krótki korpus, bardzo długą skuwkę oraz złotą stalówkę, a razem tworzył bardzo estetyczną, spójną i pełnowymiarową całość. Niestety - nie było mi dane go dorwać w swoje ręce. Ale za to nawinął się taki oto Platinum. Jest to DOKŁADNIE TO SAMO PIÓRO, z tym że innej marki i z trochę innego okresu. Z tego co udało mi się wynaleźć, to jest to model z lat 80, stalówka złota 14k z bardzo ładnym, może nie flexem, ale poddaje się bardzo przyzwoicie. Rozmiar, nie jestem przekonany, między EF a japońskim F.

Co do ceny się nie wypowiem, bo nie mam jak, mogę powiedzieć jedynie, że Pilot E95S to koszt 560 najmniej jak widziałem kiedykolwiek, a popularnie w okolicach 700+ złotych. Ja używane Platinum Pocket Pen w stanie dobrym kupiłem za, uwaga werble... 200 :D. Tu podobnie, zatankowane Platinum Carbon Black. 

Tu mały edit: niestety Platinum zasycha. Nie wiem dlaczego, wszystko pasuje, nic nie lata, nie wygląda na nieszczelne, dziur nie ma - a jednak zasycha.

No i to by było tyle ode mnie, dodaję zdjęcia w kolejności:

Pióra sztuk 2 -> Porównanie pisma -> Atramenty -> Bonus! Platinum Carbon Black vs Parker Quink Black, czarny vs czarny -> Bonus2! Porównanie Platinum z innymi stalówkami (raczej to japońskie F mimo wszystko)

Wpadnę może w okolicy świąt jak sobie zrobię prezent, zobaczymy co życie przyniesie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#piorawieczne #ciekawostki
f86f0298-3df8-4616-a68a-f05505d9e033
a19b1dcb-296b-467e-b6c7-01e6eb3b105f
da8e49e5-b7a3-42c7-aa75-30a0c7da84f9
95d61e42-dc5e-45a7-bf74-6cafb63a2435
a89cdd34-7faa-4034-a4b8-4762c3ef756f
LITE

Nie wiem czemu, ale od razu poczułem zapach atramentu...

Rozpierpapierduchacz.

@LITE to znak że trzeba nowy kupić

Lubiepatrzec

@Rozpierpapierduchacz.

f8a8a89e-fea5-412e-a308-33ea02eff166
GtotheG

@Rozpierpapierduchacz. dziemkujem, zainspirowałeś mnie ponownie do powrotu do kaligrafii.

Zaloguj się aby komentować