MILV

#narkotykizawszespoko

Szalom Hejterzy!
Nie owijając, jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony (pomijając kwestię techniczną ) poziomem tego serwisu i postanowiłem na stałe wyemigrować z #wykop
Co prawda konto usunąłem już chwiiiiilę temu, z racji wszechobecnej toksyczności użytkowników i patologii panującej wśród moderatorów, ale dalej zdarzało mi się gdzieś rzucić okiem na Mirko. Może to z braku realnej alternatywy, a może to kwestia przyzwyczajenia? Nie wiem. Tak czy inaczej cieszę się, że wypok spadł z rowerka i pojawił się cień szansy na prawdziwą konkurencję. Nie będę się chwalić ile lat przepierdziałem na wykopie i pod jakim pseudonimem. Po prostu zacznę od czystej kartki.
Możliwe, że w najbliższym czasie zacznę wrzucać moje przemyślenia oraz rady związane z detoksem dopaminowym. Chciałbym przybliżyć ten temat szerszej publice, bo naprawdę wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak brak higieny "umysłu" może zniszczyć chęć do życia. A jest to szczególnie ważne w dzisiejszych czasach, gdzie jesteśmy bombardowani ze wszystkich stron coraz mocniejszymi bodźcami. Nawet gdybym pomógł tylko (i aż!) jednej osobie to czułbym niesamowitą satysfakcję, bo ktoś kiedyś mi też podał dłoń w naprawdę słabym dla mnie okresie. Ale hej, nie musisz mieć od razu problemów psychicznych, aby podjąć próbę poprawy komfortu swojego życia. Może jesteś ciągle zmęczony i brakuje ci motywacji? Siedzisz całymi dniami w bezruchu, źle się odżywiasz i przesadzasz z używkami? Czasem nawet i małe zmiany mogą wywrzeć naprawę duży wpływ.
Szczerze to nie wiem jeszcze kiedy bym mógł zacząć, bo nie lubię planować i się do niczego zmuszać, ale pomysł jest do zrealizowania.
A tymczasem... takim oto pozytywnym akcentem życzę wszystkim miłego dnia i mam nadzieję, że zostanę tutaj na dłużej. Hej!
A to Poki
#hejto