Być może nie są tak „taneczne” jak nasze urocze „trzy siostry”, SITband czy nawet Ohnishi, ale mimo to gibają się uroczo! Komatoma Shelties zawsze dowozi ilekroć ich widzę, zespół któremu ton nadaje ewidentnie ekstrawagancki instructor – przypomina mi to nieco sytuację Takefu.

Co ciekawe, występ...

Sitband jest niepowtarzalny. Charakterystyczna choreografia (zdecydowanie inna od Tachibany, Izumo, Matsue, czy Onishi). Rewelacyjnie zagrane dynamicznie utwory. Wybitnie zaangażowane prowadzenie MC z odezwami zespołu i ogólnie wstawkami wokalnymi.

A cóż wczoraj robili?! Zagrzewali do biegu na...

DAWNO NIE BYŁO CZEGOŚ NA STADIONIE.

A mordeczek z SITbandu to autentycznie już trochę nie było. Dziś w ramach rozrywnika pomeczowego humorek zapewni nam ekipa CZERWONA 29.!

Nagrywający dba o zawroty głowy oglądających, a i jakość dźwięku iście bootlegowa, ale trzeba być twardym a nie...