Zdjęcie w tle
Mitologia japońska

Społeczność

Mitologia japońska

32

Wpisy na temat japońskich bóstw, demonów i innych dziwów.

Encyklopedia mitologii japońskiej


19/1000- Abura sumashi


Abura sumashi to niezwykle rzadko spotykane yokai, których historia ściśle wiąże się z japońską prefekturą Kumamoto. Z wyglądu przypominają one człowieka z dużą głową wyglądającą jak kamień. Byty te są ubrane w pewien rodzaj płaszcza przeciwdeszczowego wykonanego ze słomy. Ukrywają się w górach lub wzdłuż górskich przełęczy Japonii, zwłaszcza na obszarach, na których można znaleźć dziko rosnące krzewy herbaciane.


Trudno powiedzieć cokolwiek na temat ich zwyczajów. Od czasu do czasu byty te ukazują się przed podróżnymi przechodzącymi w pobliżu miejsc, które "zamieszkują".


Termin abura sumashi odnosi się do dawnej praktyki tłoczenia oleju z nasion krzewów herbacianych. Było to zajęcie trudne i pochłaniające mnóstwo zasobów, a także bardzo czasochłonne. Olej przyciągał amatorów łatwego zarobku, którzy kradli jego zapasy i z reguły uciekali z łupem w leśne ostępy. Było to poczytywane za ciężkie przestępstwo. W tamtym też czasie powstała legenda o abura sumashi, duchach złodziei, którzy nie otrzymali stosownej kary za złe uczynki za swojego życia. Ostatecznie mieli otrzymać ją po śmierci stając się yokai.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

7259b178-f14a-40cb-bad9-6823e15e94b4

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


18/1000- Abura akago


Abura akago to yokai szczególnie popularne w japońskiej prowincji Omi. Przez większość czasu przypominają ogniste kule krążące po nocnym niebie. Od czasu do czasu jednak nawiedzają jeden z mijanych domów, by się pożywić. Nie są zagrożeniem dla ludzi, ich celem jest zawartość lamp nazywanych w Japonii andon, które napełnia się olejem. Po wkroczeniu do środka domostwa byty te zmieniają się w istotę o wyglądzie małego dziecka, by następnie zbliżyć się do lampy i wylizywać jej zawartość swoim długim językiem. Po uczcie na powrót przeobrażają się w płomienną kulę i ulatują w dal.


Istoty te to prawdopodobnie dawni złodzieje, którzy zmarli, a obecna forma jest karą za grzechy popełnione za życia doczesnego.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

65ee1d89-605c-4b28-a010-5bffecfa7560

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


17/1000- Abe no Seimei


Abe no Seimei to prawdopodobnie najsłynniejszy onmyoji w japońskiej historii. Potomek dawnego słynnego poety Abe no Nakamaro żył w X wieku i był uznawany za wybitnego astrologa i wróżbitę. Jeśli chodzi o niezbite fakty na jego temat, był on uczniem Kamo no Tadayuki oraz Kamo no Yasunori. Po drugim z mężczyzn Seimei przejął funkcję astrologa oraz wróżbity na dworze cesarskim. Do jego obowiązków należało choćby przewidywanie płci nienarodzonych dzieci, doradztwo w kwestiach osobistych, egzorcyzmy, ochrona dworu przed czarną magią oraz złymi duchami, a także interpretowanie zmian na nieboskłonie. Był także pisarzem, który wydał wiele dzieł na temat wróżbiarstwa, tłumaczył też pozycje innych autorów. Na temat życia Seimeia powstało na przestrzeni wieków wiele legend, które splotły się z faktami z jego życia tak bardzo, że obecnie ciężko odróżnić prawdę od fikcji.


Powiada się, że Seimei nie był do końca człowiekiem, co miało tłumaczyć jego nadnaturalne zdolności. Jego matką miała być podobno kitsune. Ojciec Seimeia, Abe no Yasuna, natknął się podczas wędrówki po lesie na białego lisa, który był ścigany przez myśliwych. Nie myśląc wiele pomógł zwierzęciu, które następnie z dala od jego wzroku zamieniło się w piękną kobietę, która przedstawiła mu się jako Kuzunoha. W podzięce za ratunek została jego żoną i powiła mu syna, Seimeia.


Gdy młody Seimei skończył pięć lat, jego niezwykła linia krwi mocno dawała o sobie znać. Potrafił już rozkazywać słabym demonom i zmuszać do wykonywania swoich poleceń. Pewnego dnia przypadkiem ujrzał swoją matkę w jej oryginalnej lisiej formie. Kuzunoha w tej sytuacji wyjaśniła synowi swoje pochodzenie oraz okoliczności poznania jego ojca. Następnie uciekła do lasu, by nigdy więcej nie powrócić. Przedtem jednak zdecydowała się powierzyć syna innemu onmyoji, Kamo no Tadayuki, który miał zadbać, by chłopak nie wyrósł na złego człowieka i wykorzystał swoje talenty do czynienia dobra.


Seimei z czasem stawał się coraz sławniejszy, co też przyciągało uwagę innych użytkowników mocy magicznej. Jego zdolności postanowił wypróbować słynny kapłan z Harimy, Chitoku Hoshi. Był on niezwykle zdolnym użytkownikiem magii. Chitoku przebrał się za zwykłego podróżnika i zawitał do Seimeia z prośbą, by ten nauczał go swojego fachu. Seimei natychmiast przejrzał kapłana, co więcej, zauważył także, że dwoje sług przybyłych wraz z nim to shikigami, przywołane duchy udające służących mężczyzny.


Seimei postanowił zabawić się kosztem Chitoku. Zgodził się uczyć go magii, jednakże stwierdził, że tego dnia nie jest to najlepszy moment na to i kazał mu wrócić nazajutrz. Mężczyzna powrócił do siebie, gdy w tym czasie bez jego wiedzy Seimei odwołał jego towarzyszy. Następnego dnia Chitoku zorientował się, że jego shikigami zniknęły. Udał się natychmiast do Seimeia i poprosił o ich zwrot. Ten wyśmiał go jednocześnie karcąc słownie za próbę oszukania go. Każdy inny człowiek nie byłby tak uprzejmy, aby zwrócić shikigami, które użyto przeciwko niemu, stwierdził Seimei. Chitoku uzmysłowił sobie swoje nieciekawe położenie. Stojący przed nim onmyoji nie tylko potrafił przejrzeć go na wylot, ale też miał moc, by manipulować jego własnymi zaklęciami. W tej sytuacji nie pozostało mu nic innego jak błagać o wybaczenie, zaoferował również zostanie sługą Seimeia.


Nie wszyscy byli zachwyceni rosnącą popularnością Seimeia. Wśród takich osób był Ashiya Doman, który wierzył, że w kraju nie ma lepszego onmyoji od niego. By tego dowieść, wyzwał on Seimeia na pojedynek.


W dniu zawodów, które miały odbyć się w cesarskich ogrodach, zgromadziły się prawdziwe tłumy, by obserwować zmagania obydwu mężczyzn. Pierwszy miał zaprezentować swoje umiejętności Doman. Mężczyzna rzucił w powietrze garść piasku, którego drobiny zmieniły się w chmarę jaskółek. Ptaki zaczęły latać po ogrodzie do chwili, gdy ponownie zostały odmienione w ziarenka piasku.


Następnie swoje zaklęcie wyrecytował Seimei. Na niebie pojawiła się sylwetka smoka, a także zaczął padać rzęsisty deszcz. Doman mimo prób, by za pomocą własnej inkantacji zlikwidować podobiznę smoka, poległ na całej linii, a tymczasem deszcz zmienił się w prawdziwy potop. W końcu woda sięgała Domanowi do pasa. Wtedy też Seimei wyrecytował kolejne zaklęcie, po którym smok zniknął, zaś deszcz ustał.


Drugim i jednocześnie finałowym zadaniem było odgadnięcie zawartości drewnianej skrzyni. Doman postanowił podnieść stawkę i zaproponował, by przegrany został sługą zwycięzcy. Następnie orzekł, że w środku znajduje się 15 pomarańczy, Seimei zaś, że jest to 15 szczurów. Cesarz, który przygotował to zadanie wraz z innymi osobami mu towarzyszącymi, orzekł w tej sytuacji zwycięstwo Domana, faktycznie bowiem umieszczono w środku pomarańcze. Jednak radość zwycięzcy była krótka, z wielkim zdziwieniem bowiem odkryto, że pudełko zawiera 15 szczurów, które wyskoczyły ze środka natychmiast po jego otwarciu. Tak oto Seimei za pomocą swojej magii oszukał rywala jak i cały dwór zostając zwycięzcą rywalizacji.


Uraza Domana do Seimeia w związku z tymi wydarzeniami była ogromna. Mężczyzna poprzysiągł zemstę, w tym celu uwiódł żonę Seimeia i przekonał ją, by zdradziła mu sekret jej małżonka. Ta bez zastanowienia pokazała mu miejsce ukrycia Hoki Naiden, księgi wróżbiarskiej , która od niepamiętnych czasów przechodziła z rąk do rąk, by ostatecznie trafić do rodu Abe.


Po powrocie pana domu Doman z radością oznajmił mu, że ma jego księgę. Mężczyzna nie potrafił uwierzyć, że jego rywal zdołał obejść zabezpieczenia, którymi obłożył kryjówkę ze skarbem. Nieco beztrosko w tej sytuacji zgodził się na propozycję Domana, by w przypadku, gdy ten ujawni posiadanie księgi, pozwolić mu się zamordować. Tak też się stało.


To jednak nie koniec historii, strata tak wielkiej osobistości wśród onmyoji poruszyła osobę chińskiego czarownika o imieniu Hokudo, który też był wcześniej posiadaczem księgi Hoki Naiden, a także niejako mistrzem Seimeia. Udał się przez morze, by zebrać kości nieboszczyka, a następnie przywrócił go do życia. Para wyruszyła w drogę, by zemścić się na Domanie oraz byłej żonie Seimeia, która w międzyczasie poślubiła jego zabójcę.


Hokudo pojawił się w domu Seimeia, w którym obecnie mieszkał Doman wraz z małżonką. Po przywitaniu się zapytał gospodarza o możliwość spotkania z byłym właścicielem domu. Ten poinformował gościa o śmierci Seimeia. To niemożliwe, stwierdził Hokudo, dopiero dzisiaj widziałem go całego i zdrowego. Doman zaśmiał się uznając to za dobry dowcip, a przy okazji wpadł w tą samą pułapkę, którą zastawił na dawnego rywala. Wypowiedział bowiem wiążące słowa, że w przypadku ujrzenia żywego Seimeia pozwoli odciąć sobie głowę. W tym momencie Hokudo zawołał Seimeia, który pojawił się przed obliczem Domana. Nie czekając długo odciął głowy obojga małżonków dopełniając swojej zemsty.


W obecnych czasach Abe no Seimei jest praktycznie wielbiony niemal jak bóg w wielu świątyniach na terenie Japonii. Główna świątynia jest zlokalizowana w Kioto i znajduje się dokładnie w miejscu, gdzie stał jego dom.


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

ee34ca32-53c0-429a-8d16-0b7b455b2e97

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


16/1000- Ashura


Nim przejdę do powyższych bytów, najpierw małe wprowadzenie. Buddyzm japoński uznaje śmierć obecnego ciała jako szansę na odrodzenie duszy w jednym z sześciu dostępnych wymiarów. Każdy człowiek dąży do oświecenia i osiągnięcia niebiańskiego wymiaru znanego jako tendo. W przypadku niepowodzenia za drugie najlepsze miejsce uznaje się nasz świat, wymiar ludzki nazywany ningendo. Oprócz tych opcji istnieją także te mniej szczęśliwe, Ashurado, o którym za chwilę, kierowany instynktem zwierzęcy wymiar Chikushodo, Gakido, wymiar głodnych duchów i najgorszy z nich wszystkich, Jigokudo, czyli wymiar piekielny. Osiągnąć oświecenie i wstąpić do Tendo można wyłącznie z wymiaru ziemskiego.


Ashurado jest określany najlepszym możliwym miejscem wśród tych "nieszczęśliwych" możliwości, w których może reinkarnować się ludzka dusza. Niektórzy określają je nawet jako gorszą wersję wymiaru niebiańskiego stawiając go na podobnym poziomie do dwójki "szczęśliwych" opcji do odrodzenia. Do wymiaru ashurado trafiają dusze, które wiodły dobre życie, jednak w pewnym momencie popełniły czyn, który zablokował im możliwość wstąpienia do Tendo. W tej sytuacji mogą powrócić do życia jako Ashura.


Ashura to demoniczni bogowie, którzy z grubsza przypominają sylwetką człowieka, jednak mogą posiadać większą liczbę głów czy kończyn. Różni ich również wielkość oraz siła, które znacząco przewyższają zwykłego śmiertelnika, żyją też dużo dłużej. Byty te ponad wszystko inne ubóstwiają walkę, posiadają także olbrzymie ego. Wszystkie spory rozwiązują siłowo.


Ashura są więźniami swoich własnych emocji, które to odczuwają wielokrotnie mocniej od ludzi. Doświadczają przyjemności w stopniu niemożliwym do osiągnięcia dla śmiertelników, ale jednocześnie są niszczeni przez gniew, dumę, umiłowanie przemocy czy chciwość, które są przyczyną tego, że nigdy nie zaznają spokoju wiecznie dążąc do konfliktu. Są także targani zazdrością, gdy przypominają sobie, jak lepsze życie toczyliby, gdyby odrodzili się w niebiańskiej krainie zamiast wymiaru Ashurado. Shura przez wzgląd na brak emocjonalnej kontroli nie są w stanie osiągnąć oświecenia umożliwiającego przejście na wyższy poziom i tymczasowe wyrwanie się z kręgu reinkarnacji. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

dd833048-c311-44b0-89b4-86eaaf12391e

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


15/1000- Ashirei


W jednym z poprzednich wpisów wspomniałem już o lisich weselach. Dzisiaj trochę informacji o samych lisach, które w Japonii są określane jako kitsune. Zwierzęta te od wieków mają łatkę istot magicznych, które potrafią między innymi zmieniać swoją formę, rzucać złe uroki, a nawet mają moc opętania dowolnego żywego stworzenia lub człowieka. Ashirei to określenie najniższej rangi tych stworzeń. Określa się w ten sposób niemagiczne lisy jak i kitsune dopiero uczące się magicznego fachu. Wyższą pozycję zdobywają zwykle po osiągnięciu setnego roku życia.


Nauka w celu rozwinięcia zdolności magicznych rozpoczyna się u kitsune w wieku pięćdziesięciu lat. Zaczynają studiować okultyzm oddając przy tym cześć słońcu, księżycowi i gwiazdom. Najważniejsza w tym okresie staje się nauka zmiany kształtu. Kitsune osiągają to poprzez zwrócenie się w kierunku Wielkiej Niedźwiedzicy i nałożenie na głowę ludzkiej czaszki. Aby dopasować się do wybranej przez siebie roli, często do zaklęcia stosuje się różne dodatki. Na przykład do przebrania kucharza kitsune musi mieć przy sobie akcesoria kuchenne. By przemienić się w urodziwą kobietę, swoją drogą jest to podobno ulubiona transformacja kitsune, potrzeba liści lilii, kaczeńców i podobnych roślin, które zostają umieszczone na głowie, by następnie po transformacji stać się włosami.


Po ukończeniu stu lat zdolności magiczne danego kitsune pozwalają mu na awansowanie do kolejnej rangi nazywanej chiko.


Ze względu na największą reprezentację wśród magicznych lisów z reguły to właśnie ashirei mają najwięcej interakcji z człowiekiem. Jest to także najbardziej niebezpieczny okres życia tych stworzeń, z których wiele pada ofiarą myśliwych oraz ich psów. Dopiero wraz z opanowaniem mocy to człowiek staje się często ofiarą kitsune, które szukają zemsty za krzywdy wyrządzone im lub ich lisim kompanom.


Nim trafiły do Japonii, legendy o kitsune rozwijały się na terenie starożytnych Chin. Termin ashirei pochodzi od Azi, złego lisiego yokai upamiętnionego w opowieści o chińskim żołnierzu pochodzącej z okolic III wieku. W historii tej szeregowy nazywany Wang Lingxiao był wielokrotnie wabiony przez piękną nieznajomą o imieniu Azi, dla której często opuszczał swoje stanowisko. Pewnego dnia nie wrócił z kolejnej eskapady jak do tej pory miał w zwyczaju. Dowódca mężczyzny, Chen Hao, podejrzewał, że kobieta może być nieludzką istotą. Postanowił zebrać ludzi z psami i poszukać zaginionego żołnierza. Ostatecznie odnaleziono Wanga w jaskini, leżącego na ziemi i w połowie przemienionego w lisa. Po uratowaniu przyznał, że przyjemność z obcowania z Azi była nieporównywalna z czymkolwiek, co przeżył dotychczas. Imię Azi, które w japońskim wymawia się jako Ashi, stało się synonimem kobiety-kusicielki, która posiada podłe serce i znajduje przyjemność w torturowaniu mężczyzn. Legenda ta stała się także bazą dla przyszłych opowieści o kitsune. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

dd468dcd-1144-470f-9926-ef988569f90b
Paneliner

@AbenoKyerto Czekam z niecierpliwoscia na wpis o Shirime:D

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


14/1000- Ashiarai yashiki


Ashiarai yashiki nazwano niezwykłe wydarzenia, które miały mieć miejsce w okresie edo w dzielnicy zwanej Honjo (dzisiejsze tereny Tokio). Nazwano je później jednym z "siedmiu cudów Honjo".


Rzecz tyczy się osoby samuraja, Aji no Kyunosuke. Pewnej nocy na terenie posiadłości należącej do mężczyzny ciszę przerwał niezwykle donośny głos, który rozkazał: "Umyj mi stopę!". Następnie niszcząc sufit do środka budynku wdarła się gigantyczna stopa. Według późniejszych relacji była pokryta bardzo gęstym owłosieniem oraz bardzo brudna. Przerażona służba przygotowała wiadra z wodą i szmaty, a następnie zgodnie z poleceniem umyła ją. Nieznany przybysz wyciągnął stopę i zniknął.


Schemat powtarzał się przez kilka kolejnych nocy. Donośny głos anonsował swoje przybycie, stopa pojawiała się w tym samym miejscu, gdzie mogła ponownie zostać umyta, po czym byt wracał tam, skąd przybywał. Ale cierpliwość gospodarza domu w końcu wyczerpała się. Kyunosuke przekazał służącym, aby ci kolejnej nocy zignorowali żądanie.


Tak się też stało, byt po postawieniu stopy w środku rezydencji nie doczekał się reakcji, co też wywołało w nim wściekłość. W napadzie gniewu zniszczył znaczną część dachu domostwa i ponownie zniknął. 


Kyunosuke podczas spotkania ze znajomymi samurajami ujawnił przed nimi swoje kłopoty z tajemniczym nocnym gościem. Jego rewelacje spotkały się z dużym zainteresowaniem, jeden ze znajomych był tak zafascynowany zasłyszaną historią, że zaoferował zamianę domów, by na własne oczy ujrzeć niesamowite zjawisko. Kyunosuke natychmiast zgodził się na takie rozwiązanie. Jednak po wprowadzeniu się nowego lokatora wielka stopa nigdy więcej się nie pojawiła.


Zakłada się, że za wszystko mógł być odpowiedzialny tanuki, zwierzęcy yokai, który jest znany z tego, że uwielbia płatać ludziom figle. Jedną z jego umiejętności jest fizyczna przemiana w rośliny, zwierzęta, ale także ludzi. Mogła to również być wina samego Kyunosuke, którego dawne złe uczynki w ten sposób postanowił ukarać jeden z nieznanych bliżej bytów. Wskazuje na to fakt, że nikt więcej nie doznał podobnych nieprzyjemności. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

42283d1a-9ccc-4da5-bcdb-1bc4409e63cf

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


13/1000- Arie


Arie to yokai posiadające zdolność przepowiadania przyszłości. Są wodnymi stworzeniami o lekko kulistym kształcie z wyglądu przypominającymi lwy morskie. Ich ciało pokrywa lśniąca łuska, a ich głowy zdobi grzywa długich włosów.


Arie to jeden z wielu yokai, które pojawiły się na przestrzeni XIX wieku, by przekazywać złe lub dobre wieści na temat nadchodzącej przyszłości. Na ich temat wiadomo bardzo niewiele poza tym, że żyją w morzu, potrafią posługiwać się ludzką mową i są wyjątkowo potężnymi bytami. Istnieje tylko jedna legenda związana z pojawieniem się arie i miała mieć ona miejsce w 1876 roku. Dziwne stworzenie zostało zauważone na wybrzeżu w prefekturze Kumamoto (wtedy jeszcze nazywała się Higo). Morski przybysz według relacji przywoływał spacerujące niedaleko osoby, jednakże strach wziął górę i bardzo szybko plaża opustoszała, ponieważ nikt nie był chętny do interakcji z istotą.


W końcu wieść dotarła do miejscowego urzędnika, który wiedziony ciekawością postanowił zbadać całą sprawę osobiście. Gdy tylko się zbliżył, yokai przemówił.


"Jestem przywódcą mojej społeczności, a nazywam się arie". Następnie przepowiedział sześć lat dobrych zbiorów, po których kraj nawiedzi epidemia cholery. "Ktokolwiek pozyska mój wizerunek i będzie się do niego modlić, będzie ochroniony przed krzywdą". Po tych słowach stworzenie wycofało się z powrotem do morza. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

91f66cce-2691-45b2-a7e4-7ad24c11b1d7
AbenoKyerto

PS. Wizerunek arie miał chronić podobno przed chorobą, tak tylko dodaję, bo nie jestem pewny, czy z ostatnich zdań da się wyciągnąć taki wniosek.

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


12/1000- Appossha


Appossha jest stworem mocno przypominającym oni, czerwonoskórego demona z dużą głową, na której rosną glonopodobne włosy. Nosi ubranie, które w Japonii jest zwykle używane przez klasę robotniczą. Prawie cały czas przebywa pod powierzchnią Morza Japońskiego, jednak gdy nadchodzi ten jeden szczególny dzień, wychodzi na powierzchnię. Chodzi tutaj o koshogatsu- święto z okazji nadejścia pierwszej pełni księżyca w nowym roku.


To także małe święto dla apposshy, który wypełza na ląd i rozpoczyna swój zwyczajowy obchód nawiedzając pobliskie wioski, gdzie wędrując po ulicach wali w przygotowany na tą okazję żelazny czajniczek i skanduje "Appossha". Odwiedza również domy, gdzie jego ulubionym zajęciem jest straszenie dzieci pytaniem, czy może on zabrać je ze sobą w morskie odmęty. Na koniec stwór otrzymuje mały prezent, zwykle jest to ciasteczko mochi, a następnie rusza dalej.


Cała legenda, która pochodzi z prefektury Fukui, ma swoje źródło w pewnej dawnej historii opowiadającej o cudzoziemskim rozbitku, który po katastrofie swojego statku zdołał dopłynąć w tamtejsze okolice. Bez jakichkolwiek środków był on zmuszony żebrać po okolicznych wioskach. Nazwa appossha ma częściowo pochodzić podobno od słów mężczyzny, który prosił miejscowych o podarowanie mochi: "Appo(mochi) hoshiya(chcę)".


Appossha jest powiązana z całą grupą stworzeń dawniej nazywanych marebito. Były to boskie byty(demony, bogowie lub inne istoty), które przybywały na ziemię w określonym czasie, aby przekazać ludziom przepowiednię lub dar, ale też sprowadzić na nich nieszczęście. Takiego gościa witano bardzo uprzejmie, karmiono i ochraniano. Ich przybycie często świętowano poprzez organizowanie różnego rodzaju festiwali. Marebito były kiedyś ważną częścią ludowych praktyk religijnych, jednak dzisiaj jest to już zwyczaj należący do przeszłości. Mimo to takie yokai jak appossha zachowały wiele cech charakterystycznych dla nurtu marebito. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

58061a3c-c52f-4126-84c3-ae8aa296c179

Zaloguj się aby komentować

Encyklopedia mitologii japońskiej


11/1000- Aosagibi


Aosagibi to efekt niezwykłej przemiany, która dotyka najczęściej jeden z żyjących w Japonii gatunków czapli, ale nie tylko, może ujawnić się też u niektórych kaczek i bażantów.


Niektóre z ptaków żyjących wzdłuż japońskich wybrzeży mogą po osiągnięciu dostatecznie zaawansowanego wieku doświadczyć transformacji w aosagibi. Część piór takiego osobnika zmienia się w lśniące łuski, zaś podczas nocy ich ciało zaczyna promieniować niezwykłą poświatą w kolorze niebieskim. Jednak najbardziej spektakularnym zjawiskiem jest wydmuchiwanie przez nie proszku, który następnie zapala się, by zmienić się w niebieską kulę ognia. Nie jest to jednak typowy ogień, kula bowiem nie parzy przy kontakcie i jest bezpieczna dla otoczenia. Po krótkim czasie z reguły rozpływa się w powietrzu.


Ptaki zarówno przed przemianą jak i po niej starają się trzymać z daleka od ludzi, nie stanowią więc dla nich jakiegokolwiek zagrożenia. 


#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook

ebe781a7-dc7f-4c8a-9653-c3137c680cf0

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia