Zdjęcie w tle
Furto

Furto

Tytan
  • 104wpisy
  • 331komentarzy
114917 + 110 +2+2 =115031

Sobotni, poranny wyjazd. Chęci było na wiele więcej, ale nie zawsze jest niestety czas.
Ponad 40 km zrobione po DDR, która powstała na byłej trasie kolei wąskotorowej - zajebista sprawa!
PS.
Pierwsza wtopa Komoota w sezonie.
Setka bodaj dziesiąta.
#rowerowyrownik
3862d964-4eb3-426a-bff6-8df83e2d38f0
99595ab0-6bf5-4a74-a724-2f468e6d4814
b3f443ae-60e3-495f-8e22-49328ad30413
fe875aab-5892-49fb-8afa-e9c6d25cccc3
e990ba9e-b37f-41e4-8735-d6e930a5b35c
moderacja_sie_nie_myje

@Furto Łoo, szybko żeś tymi pedałami wiosłował, prawie 28kmh średnia przez taki dystans, szacun

Aleksandros

@Furto Na czym polegała wtopa Komoota? Poprowadził cię po drodze istniejącej tylko na mapie?

Furto

Drugie zdjęcie z komentarza. Tak zdaniem Komoota wygląda trasa przystosowana do roweru szosowego xD Wynalazł na mapach jakąś ścieżkę, która nie była nawet singlem.

General_Kenobi

@Furto a gdzie taka fajna traska jest?

Furto

Województwo Lubuskie - na wschód i zachód od Nowej Soli. "Rower na Kolej"

Zaloguj się aby komentować

113151 + 2(2+2) + 45 = 113204

Doszły mi dętki TPU i testuję. Montaż ostrożny i powolny, bo są baaardzo malutkie, przy okazji skasowałem mały luz w przedniej piaście. Jeśli chodzi o same dętki, to wziąłem nieco grubsze, ważące według producenta 38 gramów, realnie - bez nakrętek - 35. Zatem różnica względem starych, to ok. 160 gramów na komplecie. Nie odczułem zbytniej różnicy w samej jeździe, zresztą tak dokręciłem umiejętnie siodełko po regulacji, że po 5 km jak przystanąłem, to się okazało że jadę z 3-4 cm za nisko położonym tyłkiem xD Wiatr umiarkowany, nogi dosyć zregenerowane, jazda bez ciśnienia, ale średnia okazała się całkiem ładna. Nie jestem jednak w stanie ocenić, czy dętki miały na to jakikolwiek wpływ. Jutro dzień przerwy i pierwsza siłownia od tygodnia. Kolejne testy w sobotę.
Zdjęcie ładnej alejki, trochę takie USA made in Hollywood.

#rowerowyrownik
a111f6ce-a2d4-4614-9309-33d946616b5e
27530147-afc8-41eb-8f07-14bb9d03a949
Stashqo

@Furto wymieniłem ostatnio w gravelu zwykłe dętki na tpu zamówione na próbę od chińczyka. Imo trochę łatwiej się odpycha rower (ale może mi się wydaje), ale najbardziej podoba mi się ich rozmiar. W podsiodłową sakiewkę 0,4l spokojnie zabieram dętkę, łyżki, spinki i cały zestaw narzędzi. Normalnie wsadziłbym tam ledwo dętkę i łyżki. Sama ich kompaktowość robi robotę.

Furto

Też wziąłem z Alie, 100 zł od sztuki to chora kwota, jaką życzą sobie duże marki. Teoretycznie zysk powinien być chyba największy właśnie, gdy się przyspiesza. Rozmiar jest absurdalny, są jakieś 3x mniejsze od zwykłych. Póki co jednak, nie wyrzuciłem z podsiodłówki butylowej, bo nie jestem przekonany, czy aż tak bardzo można na nich polegać:)

Zaloguj się aby komentować

KP to nie moja bajka, ale polecam wszystkim felieton Piotra Wójcika, o niegdyś szanowanym "dziennikarzu" Mazurku.

Jeśli nie ta "społeczność", to uprzejmie proszę o przepięcie. Polityka to na pewno nie jest.

https://krytykapolityczna.pl/kraj/robert-mazurek-wywiady-rmf/
#polityka
LordWader

A to przykład nie otagowanego politycznego spamu 😇

Oczk

@Furto hej, postanowiliśmy po konsultacjach dodać tag i społeczność #polityka - ze względu na fakt, że felieton opiera się na relacjach/powiązaniach/wypowiedziach wymienianych z nazwiska i imienia polityków oraz ogólnie tematów politycznych.

Furto

Wasza decyzja, moim zdaniem tekst traktuje o warsztacie, stosowanych praktykach i manierze "dziennikarza", a nie o samej polityce.

mordaJakZiemniaczek

Idealne podsumowanie, na szczęście można człowieka łatwo unikać, ot nie słucham już radia i poblokowalem YT RMFu

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
110418 + 83 + 6 = 111507

Miało być ok. 200, później - przez pogodę - 110, ale stanęło na 83 km, bo równanie 5 minut do pociągu, kontra 30 km więcej i godzina czekania na peronie, mogło przynieść tylko jedno rozwiązanie.

#rowerowyrownik #szosa

Zaloguj się aby komentować

109651 +32 + 2 +2 + 2 + 2 +23 + 2 + 9 + 24 = 109749

Niedzielna przejażdżka z lubą, DPD, interwały i niepełny dzisiejszy komin. Dlaczego niepełny? Gdyż na zakręcie jedna ze szprych przegrała pod moją ciężką dupą, w wyniku czego koło poszło w "8".
Zatem będę wdzięczny za namiar na serwis w rejonie Wrocławia, który do soboty zamontuje mi szprychę i wycentruje koło.

Edit. Zdjęcia dla atencji xD
#rowerowyrownik #szosa #rower
3d19141b-8904-44e8-b5f0-ddc9e5be8a9c
54432cd6-5c19-467f-8323-f036177cecb0
wonsz

Bbike na Rogowskiej mają wolne przebiegi bo właśnie z tym samym im jutro rower zaniosę. Możesz też na Legionów zadzwonić.

Zaloguj się aby komentować

106440 + 3(2+2) + 242 = 106694

Po majówce brakowało czasu na wszystko. Zaliczone 3 dpd, 2 siłownie, ale na rower "ciągle coś". Do tego znowu idealnie się rozjechały plany z kumplem - on kompletnie nie mógł jechać w sobotę, a ja w niedzielę, a więc pozostało pojechać samemu.
Po raz kolejny, słaba ostatnia noc, a niestety poprzednia nie była dużo lepsza, więc już rano czułem, że nogi "nie są świeże". Jakby tego było mało, poranna dezorganizacja sięgnęła nieba, od budzika do wyjazdu minęło ponad 1,5h, nawet słuchawki musiałem ładować na ostatnią chwilę.
Trasę dobrałem nieco pod zapowiadane warunki atmosferyczne, a konkretnie wiatr, o czym później.
Po wyjeździe kręciło się w porządku, nie forsowałem tempa. Na całej trasie miał być jeden większy podjazd w pierwszej fazie oraz mniejsze pagórki w drugiej. Już na 50 km większe podjazdy były dwa, bo znowu się wje***em w odcinek rajdu samochodowego i trzeba było wracać i wybrać drugi zjazd XDD
10 minut później złapałem drugiego w sezonie kapcia, na prawym zakręcie nie szło zauważyć szkła, które znalazło się tam, bo jakiś pijany idiota musiał rozbić butelkę.
Ruch na trasie nie był duży, jechało się przyjemnie. Niestety wkrótce pojawił się znowu ból "pod" prawym kolanem. Siodełko wcześniej opuściłem o 1,5 cm, teraz ośrodek bólu dawał się we znaki nieco niżej, pomagało rozmasowywanie, choć w pewnym momencie myślałem, że trzeba będzie skracać trasę. O dziwo, po przerwie obiadowej w barze, ból przeszedł i pozostał lekki dyskomfort, nie wpływający na szczęście na kręcenie. Na ok. 140 km miałem lekki kryzys, myśląc - niestety mylnie - że to ostatni w tym dniu, gdyż dojeżdżały mnie wspomniane wcześniej pagórki: dół - góra - dół - góra. Najciężej było ok. 190-210 km, bo opóźnienie spowodowane późnym wyjazdem i flakiem poskutkowało tym, że wiatr zgodnie z prognozą obrócił się i musiałem jechać z wmordewindem. Efektem były kolejne pauzy, w odstępie 10 minut jazdy zaliczyłem dwie przerwy uzupełniające braki sezamków i musów w żołądku. W końcu, po nawrocie w kierunku domu jechało się już bardzo dobrze i udało się dotrzeć przed 19.
Życiówka "odświeżona", druga dwusetka, a także ósma dwusetka w tym sezonie.

#rowerowyrownik #szosa
cbc2ba09-171a-4374-8a2e-f2946d35071f
837ded6e-fb1c-4439-890e-6d29c891b5a0
0d681550-851e-4e27-86b4-1ad44638617e
a2beeb1b-6172-4ef9-a062-f9a9fc997314
bfde21ad-c119-42b6-b518-190523259cae
pluszowy_zergling

Niezły kawał trasy, mi takie 200+ imponuje. Jak się czujesz po ? Ile Ci zajmuje takie "wrócenie do siebie" po takiej wyprawie ? Pewno wszystko na szosie ?

Furto

Wczoraj ciężko się jechało, także po powrocie przez godzinę dochodziłem do siebie, a wieczorem w sumie sił brakowało na cokolwiek. Z kolei, 2 tygodnie temu po 200 km miałem jeszcze zapas sił i było względnie ok. Tak, szosa

pluszowy_zergling

@Furto Ja w tamtym roku zrobiłem gravelkiem 168 bodajże i 1.7k up, to mi zajęło wrócenie do żywych tak pi razy oko 5 dni... szybko się regenerujesz, jak jaszczur

ce530e58-fb08-40f8-a31a-7edcd092a88b

Zaloguj się aby komentować

Uwaga, będzie dosyć długo.

_TLDR: nie będzie, bo Polacy za mało czytają. _

Jakieś 20 lat temu, za dzieciaka, mieliśmy swoją paczkę ok. 10 osób, które czasem w komplecie, a czasem nie, regularnie "grały w gałę". Kopanie na dwie bramki, kopanie na jedną, kopanie bez bramek, kopanie połączone z "chowanym", czy kopanie w ścianę w tunelu. To ostatnie trwało zazwyczaj max 5 minut, bo wybiegał któryś z wkurwionych sąsiadów. Ogólnie rzecz biorąc kopaliśmy ile się dało. Wszyscy mieszkaliśmy raczej blisko siebie, byliśmy w podobnym wieku, ale czasem "stada się łączyły" i graliśmy w jesczze więcej osób. Bywało, że graliśmy z chłopakami o kilka lat starszymi. No i był tam taki jeden chłopak, niczym nie wyróżniający się, o dość charakterystycznej ksywie, powiązanej mocno z nazwiskiem. Żaden tam przyjaciel, raczej znajomy, no ale też żaden "jednorazowy anonim", którzy czasem wpadali z innej ośki.
Przeprowadziłem się na drugi koniec miasta i spotkałem go kilka lat później na siłowni. Był 2x większy ode mnie, mimo, że pół głowy niższy. W łapie miał chyba ze 45 cm, a mógł mieć wtedy ok. 20 lat. Pogadaliśmy z 15 minut i sporo z tej rozmowy wyniosłem. Poza paroma standardowymi Q&A w stylu "co tam", sporo mi powiedział na temat treningu siłowego. Wówczas nie wiedziałem NIC na temat tego jak powinien wyglądać, były to standardowe treningi z kumplami z klasy, czyli 2x pakiernia w tygodniu i 0,5l na weekend. Czasem więcej - alko oczywiście, nie treningów. Dowiedziałem się, że nie ma co marnować czasu na maszynach, że progres czeka na strefie wolnych ciężarów, powiedział o ćwiczeniach izolowanych i złożonych, dał nawet namiar na forumkę KFD. Było to tak dawno temu, że nikt sobie nie wyobrażał, że ówcześni bohaterowie "dzienników treningowych pro", za kilka lat będą robili z siebie idiotów na YT, mając grubo ponad 50 w łapie. Taki Minikox nie miał w planach przenosin na "syfy" #pdk, a także nie robił nóg, "bo nie założyłby jeansów".

Rzecz jasna to było tylko 15 minut gadki, ale myślę, że mogę powiedzieć, że to była pierwsza popchnięta kostka domina, która dużo dała mi perspektywie czasu. Nie od razu, ale rzadziej imprezowałem, ułożyłem plan treningowy, z maszyn została okazjonalna suwnica.

Dzisiaj dowiedziałem się, że nie żyje, zmarł na majówkę, w wieku 33 lat. Ktoś powie, że się zdarza, że są wypadki. Jasne, że tak. No, ale on przećpał. Ktoś powie, takie czasy i taka moda. Tu także można się zgodzić, ale on przećpał "nie byle co". Kojarzycie te filmy z USA, z ćpunami w klimatach zombie? To go właśnie zawinęło - fentanyl. Nie będę tu moralizować, rozumni wiedzą, że #narkotykinigdyspoko
Dbajcie o siebie.

#mikrokoksy #
Mor

TL;DR - op ma znajomego co się zaćpał.

Johnnoosh

@Furto Miał piękny pogrzeb?

bartek555

To jest ten dlugi tekst?


Szkoda chlopa, cale zycie przed soba.

Zaloguj się aby komentować

103490 + 23 = 103513

Majówkowo, nad morzowo.
Załączam zdjęcie bolidu. Szimanuchy są, nexus bodajże, 3-biegowy.

#rowerowyrownik
55b2140b-c858-4f53-9aa5-0bcd3027f9a3
55862f07-3c74-471e-b2a1-ae1e55841d0c
Aleksandros

@Furto Bardzo ładny sprzęt. Vintage look.

Furto

Nie wygląda, ale charakterystyka jazdy sprawiła, że nadałem mu ksywę "demon".

Tak na poważnie, całkiem spoko rower, waga względnie ok, przyzwoite siodełko kanapowe, denerwowała tylko nieco praca przerzutek oraz ich mały zakres, a także za mała rama.

Zaloguj się aby komentować

102149 + 2(2+2) +128 = 102285

Miała być lekka przejażdżka, a skończyło się samow3,14erdolem.
Pierw okrutny ruch w mieście i średnia 20 km/h.
Następnie 20 km idealnego wmordewindu, jazda po płaskim 22 km/h XDD Do tego tyłek nadal się regeneruje po niedzieli, musiałem często stawać.
Potem podjazdy - nie wiem co się ze mną dzieje, ale jakbym zaczynał je lubić.
Górki objechane, a tu od stawania na pedałach zaczynają łapać skurcze stóp wtf. Konieczne co chwila przerwy. Szybka kontrola sytuacji: 19:20, do celu 70 km, a miałem być w domu do 21... Prosta decyzja, skracam trasę z zaplanowanych 132 km.
Na szczęście wiatr i profil trasy mi sprzyjają. Ostatnie 50 km pokonane w tempie 30+, udało się finalnie poprawić średnią z poniżej 24. Skurcze stóp olewam, lekko tylko odpuszczam na minutę. Czuję się trochę jak narkoman po strzale, tętno przebija co rusz 160 bpm, choć w sumie w słuchawce mam ponad 200 xD
Finalnie wychodzi 128 km, więc skrót gruby poszedł xD
Teraz majówkowa przerwa od roweru, ale nie wiem jak jutro usiedzę 500 km w roli kierowcy xD
Kwiecień zakończony z 890 km, a w sezonie zaliczona 7 setka (w tym 1. 200km).

#rowerowyrownik #szosa
c5eada3f-5c3b-4592-a6ff-d16f24f37bb6
3fbadaa1-9698-4519-8486-15738acc606f
cbaa6957-9e19-43cf-a753-c32a28500dc1
246946d3-fd5c-409a-82a6-517bfb087879
639772a9-40df-4f53-a838-24cdda86ff30
pluszowy_zergling

Ślicznie! No jak się przyzwyczaisz do kręcenia i ruchu, to czy tam prowadzenie auta czy klikanie w kąkuter 8h to brzmi jak wyrok

austrionauta

Oczywiście, że podgórki wciągają. W przeciwieństwie do wmordewindów:)

Furto

Właśnie sam się sobie dziwię. Choć przypuszczam, że takie górki jak Ty masz, to szybko by mi obrzydły xD

Zaloguj się aby komentować

101139 + 202 = 101341

Wróciła wiosna, więc można znowu pośmigać.
Zaplanowana dłuższa jazda, budzik ustawiony na 5:00, co zakończyło się standardowym obudzeniem przed 1:00, po 3 i 18 minut przed alarmem, klasyczne emocje 😂 Wyjazd krótko po 6, jeśli chodzi o ubiór to zdecydowałem się na mix: średniej grubości skarpety, bibsy, a pod koszulką, cienki long sleeve termo od UA. Rozwiązanie się sprawdziło, jedynie w pewnym momencie przed 8:00, czułem lekki chłód w palce u stóp. Droga przebiegała pięknie, mały ruch samochodowy (wzmógł się dopiero po 10:00), przyjemne widoki. Zaplanowane 3 większe podjazdy na trasie, a największy, blisko 10 kilometrowy... zaliczony w połowie, bo rajd samochodowy i wyłączony odcinek picrel xD Trzeba było zatem zmienić trasę. Po ostatnim podjeździe niepotrzebnie docisnąłem, co skończyło się lekkimi skurczami parę km przed domem. Forma rośnie, wkrótce czas na dłuższe podróże. Pozdrower :)

#rowerowyrownik #szosa
2c5f9929-b204-40be-ab25-baa89e772d80
8451bf94-8fbd-4a82-bca4-b04951d15c72
d12fcf71-9c13-465e-b3db-782ab8f049ff
5fe1db30-f203-423d-8bfb-59265ddcb911
fd5c8b9e-bd52-44af-900e-a0b6e24faba5
dzangyl

@Furto 200km, brawo. Choć to przewyższenie dla mnie abstrakcyjne, sam wczoraj 75km zrobiłem i 1300 w górę a tu nawet 1km nie ma

Furto

Cóż poradzić, płaskopolska ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ poza 3 podjazdami topografia terenu zbliżona do stołu. Jakbym chciał, to pewnie sklepałbym 200 km z 400 m podjazdów :) Ale wczoraj pierwszy raz pojechałem w rejony, gdzie robiąc taki dystans, mógłbym mieć podjazdów 2km+. Ale nie czuję się jeszcze na tyle mocny, jak schudnę poniżej 100kg to się porwę ;]

pluszowy_zergling

@Furto W tamtym roku się wybrałem na taką "trasę sportową", czułem się zniszczony doszczętnie z 6 dni...

76b95ffa-067f-4cd5-a2de-23bee156b3b3
Furto

Prawdziwy konkret. Mój rekord przewyższenia jest nieco mniejszy, ale uważam, go za nieco "oszukany", gdyż cała trasa była jak delikatna harmonijka, nie było większych podjazdów, no może poza jednym.

Mam taką jedną rzeźnię zmontowaną na komoocie, ale to raczej nie w tym sezonie...


Edit. Komoot coś tamto źle podliczył, tam nie było 1km przewyższenia 😂 W takim razie rekordem pozostaje ok. 1100 metrów, na 60 km trasie w rejonie Polanicy.

75ee37a0-a0bd-47c8-bfb5-a8eccde379dc
c498d86b-059c-49c2-951b-a96127ec5e5f
pluszowy_zergling

@Furto A to ja miałem tam na trasie z 3 takie słodkie pionowe ścianki, na jednej niestety już prowadziłem, bo jak wypiąłem się z SPD to jużnie było bata wstać


Kwasu mlekowego było co nie miara, podwójna porcja żurku nie pomogła D

efcd59bd-4c49-4696-8898-94df03fe3a06
Furto

Na nogi po rowerze polecam masażer, najlepiej taki o mocy 200W. Totalny gamechanger, po 15 minutach masażu regeneracja jest 2-krotnie szybsza.

Co do ruszania pod górkę, jest tylko jeden patent: ustawić się prostopadle do drogi i podjechać "po płaskim" 2-3 m. Na pocieszenie powiem, że w zwykłych spd jest łatwiej to zrobić niż w spd-sl. :)

Zaloguj się aby komentować

99883 + 24 + 37 =99944

Niech już to go**o znad Skandynawii wraca skąd przybyło. Piątkowa przejażdżka w lekkim deszczu, która odbyła się tylko dlatego, że pewna mądra głowa kiedyś wymyśliła trening interwałowy. Dzisiaj pogoda przyjemna, poza celsjuszem - 3 stopnie 22. kwietnia, zimowa czapka, skarpety i przesadnie schłodzony nos.
Zdjęć nie ma, bo szkoda było telefon wyciągać.
7ef789d3-f74b-46d2-8d2d-abe0fe66ac91
f291c153-ce17-418a-8f1d-ea27bd36d97a
Boltzman

@Furto patrząc po wykresie to sprzedawaj

Zaloguj się aby komentować

Siema, jesteśmy z drugą połówką w Warszawie i szukamy lokalu na kolację. Ktoś coś poleci? Najlepiej ścisłe centrum, cenowo tak +/- 150 zł.
PlatynowyBazant20

@Furto w Bazyliszku mi smakowało na rynku

VonTrupka

@Furto wypij tę drugą połówkę a nie będziesz się z nią szwendał niepotrzebnie po warszawie

mike-litoris

@Furto https://czerwonywieprz.pl/

polecam drinka wg receptury Bruce'a Willis'a, nie pamiętam już nazwy.

No i proletariackiego burgera z jakiejśtam wołowiny, te dwie rzeczy zapadły mi w pamięć a byłem tam dobre 3 lata temu

Zaloguj się aby komentować

Siemanko, witam ponownie, zrobiłem sobie przerwę od SoMe, ale czas powrócić do tego miłego grona :)

98233 + 26 (2+2) + 2 + 26 + 29 + 61 + 100 + 35 + 38 + 62 + 35 + 105 + 18 + 36 + 100+ 35 + 132 + 35 + 14 + 101 + 33 = 99273

Póki co bardzo dobre rozpoczęcie roku, wpadł już pierwszy tysiak, do tego doszło nie uwzględnione tutaj kilkaset km z trenażera. Postawiłem w tym roku na samoedukację rowerową, uczę się jeździć na tętnie, a nie ciągle żyłować organizm. Tempo względem zeszłego roku nieco spadło, ale nieznacznie, waga niestety stabilna, choć ostatnio drgnęła, obecnie jest 110 kg. Wrzucam parę ładniejszych fotek z tegorocznych wyjazdów. Do zoba!

#rowerowyrownik
b317d015-6bd6-4ae1-a01e-97854b44016a
8e11cfbb-8752-46fb-bb6b-ed219f1d46aa
3f5e7a75-c2ff-4841-8f96-b3fdf83fa327
8aea1749-50fc-4003-a856-6207457f610d
faccef3a-9193-4e9f-b51c-184a7db4a434

Zaloguj się aby komentować

Można mieć na temat Twittera oraz jego właściciela różne zdanie, ale to że konteksty są dopinane nawet do reklam, na których TT przecież zarabia, to jest coś przezajebistego.
03700bd4-6d7b-4227-a84c-01d02ba3c790
Podsumowanie roku ode mnie, jeśli chodzi o sportowe aktywności.

Co by nie był spamu:
#stacjonarnyrownik
4415 + 7 + 23 + 25 + 25 + 24 + 18 + 30 + 19 + 29 + 30 = 4665
#rowerowyrownik
83972 + 2 + 2 + 2 + 3 + 7(2+2) + 12 + 2 +13 +4 +2 = 84042

Zazczne od regresu:
#hejtokoksy - do końca marca było idealnie, żadnego przegapionego treningu, co się stało potem? Nie wiem. 2022 kończyłem ze 144 treningami. Do 07.04 było ich 41. Udało się zrobić płaską ze 130, przysiad z 200, a MC (na heksie, z górnego chwytu) z 220 kg. Następnie przyszła redukcja, i co? 2023 kończę z 88 treningami XDDD Postanowienia roczne bywają próżne, ale 120 w przyszłym roku to minimum.

Niesmaku nie ma za to na rowerze, mocne 8/10:
- na dystansach do 50 km średnią prędkość poprawiłem z 26,5 km/h do blisko 32,
- najdłuższy trip: 212 km,
- 15 tras 100km+,
- najtrudniejszy wyjazd? 15 lipca i 149 km w góry, przy 30 stopniach o 9 rano, powrót pociągiem. Blisko 15 litrów wody w ciągu całego dnia,
- łączny dystans: 4862 km - 4396 klasyczek, 466 trenażer.
Dodatkowo:
- sporo się nauczyłem w gospodarowaniu energią,
- nauczyłem się jeść i dbać o płyny,
- poroawilem mental, niezmiennie głowa jest zawsze najsłabsza 8),
- upewniłem się że trzeba zjechać poniżej 100kg...
-... a także jeszcze bardziej spiąć się z rozciąganiem.

Czego sobie jeszcze życzę? Poprawy odporności, bo sięgła blisko dna, gdyby nie półpasiec udałoby się zrobić 5000 km, a i kilka treningów mi wyleciało przez to.

Do zoba w 2024

Zaloguj się aby komentować

Co wyraża więcej niż 1000 słów? Rafaello. Co wyraża więcej niż 1000 słów w zakresie pluralizmu szczujni? Poniższe zdjęcie.

#polityka
nota moderatora: celem sprostowania, wszystko wskazuje że jest to portret prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego https://www.hejto.pl/wpis/co-wyraza-wiecej-niz-1000-slow-rafaello-co-wyraza-wiecej-niz-1000-slow-w-zakresi?commentId=09187b3e-2f51-43e6-a9b0-422f793a0a9f
25c56a29-0219-4afc-9d2f-9b4f92f296e2
M_B_A

@Furto Bardzo symboliczne w kontekście tego, że to gabinet prezesa. Takie jakby powiedzenie "Pamiętaj, Kaczyński patrzy"

Oczk

@Furto tak z rysów patrząc, to chyba bardziej portret prezydenta Lecha Kaczyńskiego aniżeli jego brata - ale mogę się mylić.


Jednak wszędzie piszą o "portrecie jednego z braci" więc pewnie Lech, bo jedynie sugerują że może to być Jarosław - a gdyby był, to afera byłaby jeszcze większa XD

Frog

A oprócz potretu Lecha to inni prezydenci tam mają swoje? Kolega się pyta.

Zaloguj się aby komentować

Następna