#anonimowehejtowyznania

216
278
#anonimowehejtowyznania

Siema! Fajnie ze wróciło bo chciałem o cos zapytać ale anonimowe się zmyło wiec sobie odpuściłem, lecz Pan Hannibal wrócił wiec mam okazje zapytać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy facet po kilku szybkich związkach lecz aktualnie sam, idąc na divy byłby uważany za dziwaka? Jestem zwykłym gościem z sylwetką zwykłego gościa i wyglądem przeciętnego, młodego "boga". Ani to brzydkie ani to ładne. Mialem kilka przelotnych związków ale nic poważnego. Aktualnie sam od kilku miesięcy z kilkoma nieudanymi spotkaniami. Zaczyna mi trochę brakować sami wiecie czego, wiec wpadłem na genialny pomysł ze pierwszy raz w życiu zamówię sobie Panią od zaspokojenia męskich fantazji. Czuje się z tym jakoś nieswojo i dlatego chciałbym zapytać czy ktoś z was był w podobnym dołku i korzystał z takowych usług :) Mam się czuć nieswojo czy jednak lecieć na całość i mieć to gdzieś? Pierwsze wrażenia?

#divy #itd



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6557d9b9cf4ac0227e44ba73
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Wziąłem miesięczne zwolnienie w okresie, gdy brakuje największej liczby pracowników w mojej firmie (sezon chorobowy, zwolnień na dzieci, a z drugiej strony zwiększone tempo pracy). Nie jest mi przykro ani trochę, mimo że uwielbiam swoją pracę. Jeszcze dwa lata temu byłem szczęśliwy, idąc do pracy, bo jest to moja pasja. A dziś? Boli mnie głowa na samą myśl o tym miejscu.

Warunki pogorszyły się wręcz dramatycznie, premie zabierane masowo, brak podwyżek mimo obietnic, parcie na nadgodziny, kręcenie nosem i „mszczenie się” za próbę wyegzekwowania praw pracownika (nawet tak bezczelnych, jak przerwa na posiłek przy 11-godzinnej zmianie...). Nie są to tylko moje odczucia, wielu pracowników narzeka na to, że czują się coraz gorzej w tej firmie. Najgorsze, że nie pracuję w jakimś Januszexie na końcu świata, a w naprawdę dużej, polskiej firmie w wielkim mieście.

Dziś napisał do mnie kolega, że kierownik narzekał dziś między innymi na mnie, że doskonale znamy sytuację w firmie i jakie są braki, a mimo to zostawiamy ich na lodzie.

Zostawię ich jeszcze bardziej po zwolnieniu, gdy przyniosę wypowiedzenie. Tylko złość mnie bierze na myśl, jak szybko moja pasja poszła się kochać..

#pracbaza #zalesie



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6557d7b0cf4ac0227e44ba5d
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Jakiego jubilera polecacie do wykonania pierścionka zaręczynowego? Miasto to Kraków.

Ile średnio kosztuję coś takiego? Wiem że można kupić za 600zł i za 6000zł. Nie chciałbym przepłacać (jestem na etapie od zera do klasy średniej)

#jubiler #zareczyny #krakow #pierscionek



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6554d174cf4ac0227e44b955
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
ff59cdb0-2057-41a0-aaea-4e2d91b28200

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

@GtotheG odpowiadam tak bo wątek fajny ale wolę anonimowo xd https://www.hejto.pl/wpis/znalazlam-fajny-komentarz-pod-jakims-filmikiem-i-mega-sie-z-nim-zgadzam-tez-mi-s

a to kobiety w ogóle chcą sie zakochiwac albo zeby ktos sie w nich zakochiwał? z moich doswiadczen to laski ktorym sie podobałem zaciągały mnie do łóżka po dosłownie paru spotkaniach. no owszem, może i fajnie było, ale ja do nich nic nie czułem, a już na pewno szacunku, więc kończyło się tak szybko, jak się zaczynało. kiedyś w jednej się zakochałem i próbowałem rozegrać to na dłuższym dystansie, że zdobywać itd. to po jakims czasie zaczeła cyganić ode mnie pieniądze xD i też trzeba było to kończyć. innym razem znowu zakochałem się w takiej co się znaliśmy dłuższy czas ale do pewnego momentu praktycznie nie rozmawialiśmy, to się okazało że z jej strony żadnego uczucia nie było ani nawet zainteresowania moją osobą, a tylko szukała frajera zeby ją utrzymywał.

#zwiazki #logikarozowychpaskow



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65551e57cf4ac0227e44b972
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Hej. Potrzebuję małej porady od was. Jestem sobie młodym chłopakiem. Obecnie mieszkam sobie w domu rodzinnym na totalnym wypizdowie. Po skończeniu technikum pracuję sobie w typowej gówno robocie, która nie daje żadnej satysfakcji. Niestety mieszkanie w domu wiążę się z ciągłym kontaktem z moimi rodzicami, którzy wykańczają mnie psychicznie.

Aby odciąć się od toksycznych rodziców podjąłem decyzję o wyprowadzce z domu. Mam odłożone trochę grosza więc do pierwszej wypłaty mam przynajmniej za co żyć.

Z jednej strony wiem, że to szansa na zmianę w życiu, z drugiej strony wiąże się to z ogromnym lękiem czy dam sobie radę (mam problemy z nerwicą stąd to zmartwienie)

Postanowiłem, że będę się przeprowadzał na Śląsk a pracy szukał na jakiś sortowniach (przez jedne wakacje pracowałem sobie dorywczo na takiej sortowni, więc wiem z czym to się je) plus mam zrobiony niedawno kurs na widlak (ale bez doświadczenia). Tu generalnie pytanie gdzie powinienem uderzać, na jakieś Amazony itd. Generalnie to chęci do pracy mi nie brakuje i mam silną motywację, żeby pracować.

Dzięki za pomoc.

#pytanie #pracbaza



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #654fdec0cf4ac0227e44b75a
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Jak rozpoznać, czy moje spotkania z dziewczyną to randki? Poznaliśmy się 3 tygodnie temu, spotkaliśmy się 3 razy. Poznaliśmy się na żywo, nie w randkowym kontekście. Spotkania były kilkugodzinne i były wieczorem. Było dużo kontaktu wzrokowego, ale absolutnie żadnego kontaktu fizycznego. Dwa zorganizowane przeze mnie, jedno przez nią.

Ja bym chciał, żeby to były randki, no ale po prostu nie wiem. Nie chcę spytać wprost ani nazwać randką, bo się skompromituje jeśli ona uważa za koleżeńskie. Niedługo widzimy się znów, z łapami tez nie chcę się pchać, żeby nie wyjść na nachalnego albo zainteresowanego seksem.

Ja mam 30 lat, ona 28, oboje cisi i nieimprezowi. Oczywiście jestem brzydki, inaczej byśmy dawno byli pewnie w łóżku. Ona też nie piękność, ot ludzie na podobnym poziomie atrakcyjności.

Jakieś porady jak to rozegrać bez kompromitacji?

#zwiazki #randki



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #654fde54cf4ac0227e44b74f
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

#chorobypsychiczne #psychiatria

Doradźcie, bo nie wiem co robić. Moja teściowa jest najpewniej chora psychicznie, prawdopodobnie ma urojenia. Na co dzień w pracy czy przy obcych – złota osoba. Przy najbliższych – ataki agresji, skłócenie całej rodziny, podpieprzanie szwagrowi i teściowi różnych rzeczy i chowanie ich po krzakach. Teść robił nam meble do domu – uszkodziła bo niby do obcych miało iść a nie do swoich. Oskarża wszystkich o kradzieże i romanse, a czasem jak wpadnie w amok to rzuca rzeczami w ludzi. Teść prawdopodobnie przez nią nabawił się problemów z sercem, kilka razy go fizycznie zaatakowała. Ciągle jest przez nią prowokowany żeby ją uderzyć, ale wszyscy wiemy, że ona tylko na to czeka żeby wezwać bagiety i go udupić. Dzieje się to już od kilku lat, parę lat temu miała udar i to wszystko się tylko pogłębia z czasem.

Szukaliśmy pomocy już wszędzie – jak była grubsza imba i była wzywana policja, to teść słyszał tylko „Panie, z babą sobie nie potrafisz poradzić?” albo uciekła do pobliskiego lasu i nic, nawet notatki nie sporządzili. Żona poszła z nim do psychiatry przedstawić sytuację, postarać się o jakieś skierowanie na badania, to zostali wręcz wyrzuceni z gabinetu, bo jeśli psychiatra jej osobiście nie zobaczy to nawet nie ma o czym rozmawiać. Teściowa oczywiście sama nigdy nigdzie nie pójdzie, bo to wszyscy wokół są walnięci i z niej wariatkę chcą zrobić.

Ojciec mojej teściowej na starość miał akcje o podobnym charakterze, tylko ostrzejsze – latanie z siekierą po wsi etc., w końcu go na leczenie zabrali jak coś grubego odwalił. Rzućcie proszę jakąś radą, bo przy bezużyteczności policji i odbijaniu się od służby zdrowia czujemy się już naprawdę bezradni, nie mamy już pomysłów jak pomóc jej i sobie.



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65493529efb2a2b60dc2f64f
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Hej,

Czytając takie artykuły jak poniższy, naszła mnie refleksja - czy warto ratować życie za wszelką cenę jednocześnie skazując człowieka na cierpienie ? Nie piszę o obecnym etapie, piszę o etapie walki po urodzeniu w szpitalu.

Z psychopatycznego punktu widzenia - skazano jedno życie na cierpienie, a drugie na ciągłą opiekę nad tym pierwszym i oglądanie cierpienia.

https://infostrow.pl/wiadomosci/dziewczynka-od-urodzenia-wiele-wycierpiala-rodzice-chca-postawic-zuzie-na-nogi/cid,97298,a

Na obecnym etapie pozostaje dorzucenie paru groszy na zbiórkę, co by cierpienie zminimalizować.

Smutny temat.



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #654501d5efb2a2b60dc2f59a
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
b7841650-a4da-4410-8872-e097fbdf2f4c

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś tutaj z moderatorów ma jakiś bliższy kontakt z administracją @hejto lub ma chociaż pośredni lub bezpośredni dostęp do developer.hejto.pl? Wysłałem maila ponad tydzień temu o możliwość rotacji kluczy API ponieważ mam klika wpisów na #anonimowehejtowyznania które wiszą bez możliwości publikacji. Otrzymałem w weekend odpowiedź że zostanie to naprawione lecz nadal ów problem występuje.

Klucz wygasł i nie jestem w stanie go ani odnowić, ani też utworzyć nowego ponieważ serwer wyrzuca mi błąd (500). Byłbym wdzięczny jeśli ktoś mógłby na to spojrzeć bo chciałem w końcu opublikować te wpisy 😉

🖖

Zaloguj się aby komentować

Wkurwia mnie ta cała zmiana czasu. Znowu wuja warta godzina z rana na rzecz mroku po południu. I niby kurwie naukowcy twierdzą, że czas zimowy "jest dla nas bardziej naturalny", ale gdyby mieli zatrzymać na zimowym to do nędzy przez 2 msc. będzie o jasno ~3:00. Czas letni i wypierdalać już z tymi cyrkami.

#anonimowehejtowyznania
panbomboni

Na ch mi te słońce godzinę wcześniej rano jak i tak siedzę w Januszexie od 6? A chociaż po robocie by nie było tak depresyjnie, gdyby było dłużej jasno.

SiostraNieZdradziDziewczynaTak

Po ch j komuś dodatkowa godzina słońca rano jak sierdzi w pracy. Chyba jaki się wychodzi z pracy o tej 15-17 to przyjemniej jak jest godzinę dłużej słonce.

A_I

@DirtDiver nie możesz po prostu wstawać godzinę wcześniej? Budzika nie umiesz przestawić? XD

Zaloguj się aby komentować

Witam po krótszej przerwie!

Wszystkich poprzednich zainteresowanych tagiem #anonimowehejtowyznania, chciałbym ogłosić iz AHW wraca na Hejto!.

Po kilku przemyśleniach oraz rozmowach z innymi użytkownikami serwisu, doszedłem do wniosku ze warto jednak projekt kontynuować choćby ze względu na to by urozmaicać portal na każdy możliwy sposób, dodając nowe wartości oraz poszerzać funkcjonalność portalu poprzez otwarto źródłowe projekty. Dzięki temu może przyciągniemy nowych użytkowników, co pozwoli na dalszy rozwój Hejto. Wiem ze projekt mial zostać zamknięty dostatecznie, ale przemyślałem kilka spraw i po zamknięciu AHW, nadal dość często lurkowalem co spowodowało zmianę co do anonimowych.

Strona została przywrócona i mam nadal chęć projekt ciągnąć i jeśli popularność Hejto miałaby nagle wzrosnąć, a z nią AHW, i potrzeba częstszej moderacji również, będę się zwracać do was o pomoc.

Dzięki wszystkich za wyrozumiałość i mam nadzieje ze projekt nadal będzie cieszył się uznaniem i chęcia obserwowania

Milej nocy

#hejto
2c4f19cf-1315-4a42-bed7-614234f05015
kris

@HannibalLecter witamy ponownie! super, że wróciłeś

bartek555

No i zajebiscie! Dzieki!

Zaloguj się aby komentować

Cześć,

Chcielibyśmy się odnieść do tego wpisu

Przede wszystkim chcielibyśmy podziękować Ci @HannibalLecter za cały czas, energię i zaangażowanie, jakie włożyłeś w projekt #anonimowehejtowyznania. Dla nas każdy twórca, każdy użytkownik, który angażuje się w rozwój naszej społeczności, jest nieoceniony.

Zawsze staramy się słuchać naszej społeczności i jesteśmy wdzięczni za każdą konstruktywną opinię, która pomaga nam się rozwijać. Powodem ciszy z naszej strony, jest najprościej rzecz ujmując nasz czas, którego aktualnie nie mamy za dużo ze względu na nasze życie prywatne i zmiany, jakie w nim zachodzą. Chcemy Was jednak zapewnić, że każdą wolną chwilę poświęcamy pracy przy Hejto - nawet jeśli ostatnio było to mniej zauważalne.

@HannibalLecter , cieszymy się, że postanowiłeś udostępnić swój projekt na GitHubie. Mamy nadzieję, że ktoś z naszej społeczności dostrzeże potencjał Twojego projektu i przyczyni się do jego dalszego rozwoju.

Dziękujemy Ci raz jeszcze i życzymy powodzenia w dalszych projektach. Mamy nadzieję, że drogi nasze jeszcze się przetną.

Miłego weekendu!
Zespół Hejto.
hejto userbar
cyber_biker

@hejto Moglibyście chociaż raz na miesiąc dać jakiś update

rm-rf

Heh, to tak jak by nie można było dodać funkcji anonimowych natywnie...

Zaloguj się aby komentować

Witam!

Powoli niestety będę się żegnać z Hejto i #anonimowehejtowyznania

Brak czasu oraz wiele innych projektów spowodowały iż zostałem zmuszony powoli projekt zamykać. Statystyki mówią same za siebie i praktycznie nic na anonimowych od dłuższego czasu się nie dzieje a próżność oraz cisza ze strony właścicieli Hejto w tym nie pomagają.

Discord się zamyka. Od dłuższego czasu nie otrzymujemy żadnych nowych wpisow od @hejto. Częste błędy oraz „wyższość” moderatorów sprawiają że ludzie odchodzą na inne platformy, co summa summarum sprawia, iż projekt #anonimowehejtowyznania zaczyna powoli odchodzić w cień oraz zapomnienie. Jestem jedną z osób która wiązała z tym portalem jakieś nadzieje i dlatego postanowiłem ten projekt przeportować na hejto z nadzieją że będzie on jedną z głównych filarów rozwoju Hejto oraz czynnikiem przyciągającym użytkowników z innych platform. Niestety po kilku miesiącach mam bardzo mieszane uczucia i obietnice Hejto i ich chęci do prężnego rozwoju oraz ciągłego udoskonalania, zaczynają zderzać się z rzeczywistością.

Nie mam absolutnie za złe całemu Hejto i doceniam prace włożoną w ten portal który od początku był projektem hobbistycznym, lecz również mam trochę żal że szanse która otrzymali została tak zmarnowa.
Niestety od jakiegoś czasu kontakt z adminami również jest jednostronny.

Chciałbym podziękować wszystkim którzy projekt śledzili i jeśli jest wśród was ktoś kto chciałby anonimowe kontynuować, to zapraszam na mój GitHub i można sobie projekt sforkować. Udostępnienie również login do anonimowehejto jeśli ktoś będzie zainteresowany dalszym rozwojem #anonimowehejtowyznania

Miłego weekendu wszystkim! 🖖
inskpektor

Wyjebać całkowicie polską kampanię wyborczą (pobłażliwie ten chlew nazywając) i hejto odżyje.

ttoommakkoo

Kilka wpisów z #anonimowehejtowyznania byłyby u mnie bardzo wysoko wśród wszystkich wartościowych jakie pamiętam od początku kiedy tu jestem. Dzięki!

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Dawno już pożegnałem się z hejto, bo zbyt bardzo przybliżyło się do wykopu jak dla mnie, ale trochę mi brakuje pisania o piórach, więc wpadnę inną drogą. Kto wie kim jestem toi wie, kto nie wie to nie musi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po miesiącach posuchy spowodowanej problemami z psami, a co za tym idzie finansowymi, trafiłem w zasadzie za bezcen w licuytacjiach na alledrogo dwa pióra, o których powiem tu dwa słowa

1. Pelikan M200

Pelikan jak koń - jaki jest każdy widzi. Modele pelikana różnią się między sobą w zasadzie dwoma rzeczami - rozmiarami i materiałami. Pelikan M200 to jeden z dolnych modeli, ja mam ten, który chciałem zawsze - czarny z zielonym okienkiem podglądu. Pelikan jak to pelikan, najlepiej wygląda pozłacany, dlatego wybrałem właśnie M200 (są też wersje 205 - 05 są wykończone na srebrno, oraz 215 - 15 to wersje całkowicie stalowe.) Znaczy... Dlatego, ale i dla tego że był akurat na aukcji. M200 wygląda jak każdy Pelikan, nie największy, z klipsem w kształcie dzioba pelikana i z logiem marki na stalówce (btw rozmiar M). Lekki feedback jest, ale bardzo przyjemny i o żadnym skrobaniu mowy nie ma. Ten model ma to do siebie, że jako model ze "średniej półki cenowej" już ma ciekawe "udziwnienia". W tym wypadku złocenia, to nie pozłacanie jakąś tam byle jaką złotą farbą, ale faktycznie pozłacane. Zasilane wbudowanym tłoczkiem, który jak sunie jak sanie mikołaja po gwieździstym niebie przez okno na świat którym jest okienko podglądu pozwalające sprawdzić poziom atramentu. Wartość rynkowa 500+, mnie się udało złapać powystawowy w stanie idealnym za 300 plnów. Zatankowany atramentem Pelikan Edelstein APATITE, tematycznie bo i czemu nie. Próbka pisma o tu https://youtube.com/shorts/wlxkegHnlC4?si=LIqZBq3S22i9V1Oy

2. Platinum Pocket Pen

Zawsze marzył mi się Pilot Elite/E95 S, który miał bardzo krótki korpus, bardzo długą skówkę oraz złotą stalówkę, a razem tworzył bardzo estetyczną, spójną i pełnowymiarową całość. Niestety - nie było mi dane go dorwać w swoje ręce. Ale za to nawinął się taki oto Platinum. Jest to DOKŁADNIE TO SAMO PIÓRO, z tym że innej marki i z trochę innego okresu. Z tego co udało mi się wynaleźć, to jest to model z lat 80, stalówka złota 14k z bardzo ładnym, może nie flexem, ale poddaje się bardzo przyzwoicie. Rozmiar, nie jestem przekonany, między EF a japońskim F. Co do ceny się nie wypowiem, bo nie mam jak, mogę powiedzieć jedynie, że Pilot E95S to koszt 560 najmniej jak widziałem kiedykolwiek, a popularnie w okolicach 700+ złotych. Ja używane Platinum Pocket Pen w stanie dobrym kupiłem za, uwaga werble... 200 :D. Tu podobnie, zatankowane Platinum Carebon Black. https://youtube.com/shorts/Ut66Cqbakfg?si=pzsnf3sdbUXPPLcA

No i to by było tyle ode mnie, dodaję zdjęcia w kolejności:

Pióra sztuk 2 -> Porównanie pisma -> Atramenty

Wpadnę może w okolicy świąt jak sobie zrobię prezent, zobaczymy jak się przyjmie i co życie przyniesie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Opornik pióra o których pisałeś to pióra ze stalówką flex, standardowe japońskie piszą cieniej, ale o jakimś szczególnym flexie mowy nie ma. Więcej tu o https://www.hejto.pl/wpis/zapowiadalem-ze-przedstawie-wam-niestandardowe-stalowki-i-taki-mam-wlasnie-plan-



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64f4b273ed3605dd14dfe4fc
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
rakokuc

@anonimowehejto wiem kim jesteś, nie ukryjesz się.


Jesteś tym użytkownikiem, który pisze o piórach.

tuvitob

@anonimowehejto Dawaj wiecej

Opornik

@anonimowehejto Wracaj i nie marudź!

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Nie wiem co o tym myslec, jestem zmeczony relacjami z kobietami i ich oczekiwaniami.

Okolo 2,5 lata temu poznalem dziewczyne. Zanim ją poznałem planowałem kupić mieszkanie na ktore troche zbierałem fundusze a ktore udalo mi sie kupic rok temu, na siebie z duzym wkladem wlasnym Warszawa. Wtedy partnerka nie widziala w tym problemu.

Odkad mieszkamy razem co chwile slysze teksty ze to dziwne ze ona mieszka w nie swoim mieszkaniu, ze nic z tego nie ma, bo zwykle pary biora kredyt wspolnie na siebie. Ona zle sie czuje kiedy opowiada znajomym ze to moje mieszkanie nie jej xD Zaczyna mi to wypominać co chwile, przynajmniej kilka razy w tygodniu. Ostatnio nawet powiedziala ze byloby dobrze jakbym sprzedal to mieszkanie i kupili razem cos wspólnego i większego ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale gdy powiedzialem jej „ale jak to, rozumiem ze caly swoj 8-10 letni dorobek ktory uzbieralem przed naszym poznaniem, mialbym przeznaczyc na wspolne mieszkanie bedac z kims ledwo 3 lata?” to sie zasmucila i obrazila twierdzac ze chyba nie traktuje tego zwiazku powaznie.

Czy was kobiety do reszty powalilo? Czemu tak bardzo zalezy wam na zmaterializowaniu zwiazku? Czemu nie chcecie po prostu zyc z kims bez ciaglego stawiania regul i nowych oczekiwan z czapy? Co wam to daje? Jestem zmeczony! Moja dziewczyna nic nie placi za to mieszkanie, czasami dolozy sie do czynszu 350zl ale moze bo sama zarabia duzo. Czemu mam przeczucie ze moje pieniadze musza byc wspolne ale jej moga byc tylko jej? Chcialbym poznac kobiete ktora chce ze mna po prostu zyc a wtedy naturalnie przyszedlby moment na wspolne decyzje, te mieszkaniowe i rodzinne.

Kobiety narzekaja ze ciezko znalezc faceta ktory chcialby zalozyc rodzine ale jak zalozyc rodzine z tak opresyjną, podporządkowującą kobietą? Oferuje duzo ale wciaz jest to niewystarczajace.

#rodzina #zwiazki #kobieta #mieszkanie



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64eafafded3605dd14dfe396
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
GtotheG

@anonimowehejto mozesz nie generalizowac? Jestem kobieta, sama sobie kupuje mieszkanie. A jakbym miala te wygode mieszkania u kogos i placenia mniej niz 2 k jak wynajmuje to bylabym zachwycona takim rozwiazaniem.

Co do twojej dziewczyny to powody moga byc dwa: albo jest faktycznie skrajna materialistka (co po 3 latach zwiazku powinienes juz wiedziec - zachowania typu moja kasa jest moja, a twoja jest nasza), albo jako, ze nie widzi zadnych ruchow w stylu slub i zobowiazanie z twojej strony to sie zastanawia czy was zwiazek jest zwyczajnie przyszlosciowy. Ona moze to wyrazac poprzez „wspolne zobowiazania” - tzn. Bedzie Ciebie bardziej pewna jak Ty sie zobowiazesz. Na razie wie, ze u Ciebie tylko mieszka i mozesz ja w kazdej chwili rzucic, wtedy (jesli zarabia malo) to zostaje na lodzie - bez faceta, bez mieszkania, cofa sie spolecznie i socjalnie o 10 lat, bo pewnie nie stac jej na samodzielny wynajem?

anonimowehejto

pseudonim: Niech spierdala. Jak już na poziomie związku bez zobowiązań chce Twoją kasę to wyobraź sobie co by było/będzie jak się z nią ożenisz... Rozdzielność majątkowa od początku i jasne warunki. Historia dojenia facetów przez bezczelne kobiety jest stara jak świat.




<br />

Zaakceptował: HannibalLecter

anonimowehejto

OP: >Chociaż tekst "ledwo 3 lata" nie wróży Wam świetlanej przyszłości.


@moll: Oczywiście ze nic nie wróży, jeśli takie sytuacje się powtarzają po takim okresie. Każda taka sytuacja oddala zareczny ktore planowałem na koniec tego roku. Czy to cos dziwnego?


Minęły czasy kiedy ludzie zawierali małżeństwo po ~1-2 latach znajomości. Sam mam w moim otoczeniu wielu znajomych którzy zawarli małżeństwo po 5-8 latach bycia w nieformalnym związku, zwiedzając swiat, poznając siebie - małżeństwo było bardziej decyzja w której chcieli już mieć ze sobą cos wspólnego, np. dzieci. Nigdzie się z tym nie spieszyli i to mi się podoba.


Może poprzednie relacje mnie trochę zraniły ale to nie jest tak ze nie chciałbym sformalizować związku. Chciałbym. Chciałbym iść z kimś przez zżycie, dzielić się z nią, cieszyć się nią na zasadach które oboje akceptujemy, ale widząc takie sytuacje obawiam się jak będzie wyglądać moja rola w małżeństwie z kobieta która już teraz wywiera na mnie presje, grając przy okazji w dziwne gierki


z problemu z jedną, robienie opinii o wszystkich.


Ok, tu masz racje. Nie powinienem wrzucać wszystkich do jednego wora, ale moje doświadczenia w związkach zwykle pozytywne nie były do tego stopnia ze musiałem zmusić siebie iść na terapie. Sam idealny nie jestem, aczkolwiek nie wydaje mi się żeby mój pogląd na dobry związek był jakiś skrzywiony. Wydaje mi sie ze jestem dobrym człowiekiem który chce dobrze. Najwidoczniej mam pecha i trafiam złe (chociaż pierwsze 2 lata związku tego nie zapowiadały) ale gdzies tam wierze ze sa normalne kobiety.


Historyjka jakich siedemnaście na tydzień na wykopie, mające nakrecać kółko wzajemnej adoracji w spierdoleniu i mizoginii.


@GazelkaFarelka: Do mizoginia mi daleko brakuje. Zamiast znowu szukać winy u faceta jak zwykle to bywa, warto sie zastanowić co skłania moja kobietę do takich dzialan które tylko oddalają je od poważnego związku. Po prostu mnie to meczy i się wyżalam tutaj bo o dziwo tutaj ludzie potrafią z sensem pisać, nie to co na wykopie.


nieźle trafiłeś xd ewakuuj się jak najszybciej


@Suodka_Monia: Nie chce być gościem co ucieka przy pierwszej lepszej okazji, mam swoje zasady. Rozmawiam z nią o tym często, jak człowiek z człowiekiem. Wyjaśniam. Roczna terapia nauczyła mnie jak rozmawiać na ciężkie tematy. Dziewczyna jest super, ale sama wiele przeszła i myślę ze po prostu boi się przyszłości i zależy jej na natychmiastowym sformalizowaniu związku - chce poczuć sie bezpiecznie, do tego presja zewnętrzna działa na nią źle. Ale co po sformalizowaniu? Wątpię żeby na tym się skończyło, zawsze pojawi się jakiś problem, jakieś ale. Niestety jej zachowanie wpływa na mnie negatywnie i tylko mnie od niej oddala.


Powiedz jej żeby kupiła inne mieszkanie na siebie, potem możecie to wynająć, sprzedać.


@Parigot: To nie zadziała, nie stać ja na duże mieszkanie. Kilka razy mówiłem jej ze przyjdzie moment na to ze kupimy sobie wspólnie cos dużego, ale nie teraz, nie widzę takiej potrzeby bo po co sobie teraz w obliczu możliwego kryzysu komplikować życie i nakładać nowe dodatkowe zobowiązania finansowe, mamy wystarczające duże mieszkanie w tej chwili. Zamiast podejmować pochopne decyzje wole podejść do nich z głowa.


Mieszka za friko i jeszcze jej nie pasi XDDD


@Half_NEET_Half_Amazing: Ostatnie pol roku utwierdza mnie w przekonaniu ze jest ze mną tylko dlatego ze nie musi płacić. Jej temperament, samopoczucie, dosyć często się zmienia. Najem w Warszawie jest drogi. Mozliwe ze sie myle.


Porada - przerwij ten związek. Uwierz mi, że tego kwiatu jest pół światu (kiedyś w to nie wierzyłem).


@Magnetar_Mike: Nie chce tak łatwo odpuszczać. Zainteresowała się mną kiedy ja byłem w małym dołku. Nie miałem za dużo szczęścia w poprzednich relacjach, a ta na początku sprawiała wrażenie ze będzie idealna.


Podejrzewam, że może chodzić o to, że Twojej dziewczynie może po prostu chodzić o element pewności w związku. Co by nie mówić, ale w momencie, kiedy mieszkanie jest tylko na Ciebie, to hipotetycznie nie miałbyś problemu większego z tym, żeby Jej powiedzieć wypad w razie jakiegoś problemu. W przypadku wspólnego mieszkania takie łatwe do nie będzie.


@bojowonastawionaowca: Przez 3 lata związku nigdy, przenigdy nie wykazywałem zachowan które mogłyby sugerować ze ten związek się rozpadnie. Wspierałem ja w ciężkich chwilach, pomagałem jej. Natomiast ona po zakupie mieszkania zmieniła się troche, zaczela grac na emocjach. Nie raz zasugerowała, ze może to nie ma sensu, ze ona potrzebuje przerwy, by nastepnego dnia przeprosic mnie, a po jednej kłótni nawet chciała pojechać do rodziny na miesac by "odpoczac". W takim przypadku to ja powinienem byc ta osoba ktora sie obawia czy bedzie ze mna czy nie, a nie ona. To ona gra czesto na emocjach probujac wywrzec na mnie presje ze "jesli nie zrobie czegos z mieszkaniem, jesli sie nie oswiadcze to ona mnie opusci". Nie szanuje takim zachowaniem.


Ponadto, jeśli po prawie 3 latach związku wciąż jest Twoją dziewczyną, to o ile nie uzgodniliście tego wcześniej że tak Wam jest dobrze, to prawdopodobnie myśli o narzeczeństwie, bo to już w sumie taki optymalny moment na to - jeśli nie ma pierścionka na ręku, to znowu, może czuć się niezbyt pewnie, bo nie widzi pewności.


Byłoby dobrze, ale kazda sytuacja tego typu wzbrania mnie przed oswiadczynami mimo ze planowalem je w tym roku. Faceci tez chca miec poczucie stabilnosci i komfortu, ze partnerka z ktora zawrzą zwiazek malzenski jest przewidywalna i stabilna emocjonalnie.




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Poznałem jakis rok temu na parapetowce znajomego pewna dziewczynę. Od razu zlapalismy ze soba kontakt. Zajmujemy sie zawodowo tym samym, mamy podobne zainteresowania. Na dodatek jest urocza.

Kilka dni póżniej dowiedziałem sie ze ma chłopaka. Sam mialem wtedy dziewczynę. Zapytałem sie jej czemu nie wzięła na parapetówkę swojego faceta? Powiedziała ze on nie lubi takich wyjść i woli siedzieć w domu.

Nie mniej jednak kontynuowaliśmy nasz koleżeński kontakt. Z miesiąca na miesiąc zaczalem ja lubic coraz bardziej. Polubilem ja za jej otwarty umysl, ekspresyjnosc, za to ze potrafi sluchac i za to ze tak dobrze i swobodnie mi sie z nia rozmawia doslownie o wszystkim. Wszystko wydaje sie takie naturalne niewymuszone. Mimo faktu ze oboje wtedy mielismy juz kogos to jednak kilka razy sie spotkalismy tak po kolezensku, pare razy w kilku osobowym gronie a kilka razy sam na sam na kolezenskim drinku. Byly to naprawde mile chwile. Intelektualnie jestesmy na tym samym poziomie. Jak spotkalismy sie o 19 tak konczylismy nasze dyskusje o 23-24. Nie bylo w tym zadnego podtekstu, mam troche przyjaciolek, bedac mlodym wychowywalem sie rowniez wsrod wielu kobiet, wiec naturalnym faktem jest to ze mam przez to troche kolezanek, przyjaciolek.

Zanim ja poznalem czulem sie zle, mialem kryzys, depresje. Pandemia mnie dobila, uciekalem do pracy ktora sprawiala mi jedyna radosc. Czulem sie nieszczęśliwy, znudzony życiem i nudnym zwiazkiem. Uciekałem do pracy. Ten rok uświadomił mi ze pragnę od życia czegoś więcej, czegoś bardziej energicznego. Dobrze się wtedy czuje, nakręca mnie to, samopoczucie mam wtedy lepsze. I doszedlem do takiej refleksji ze chyba cos do tej dziewczyny poczulem, mysle o niej od czasu do czasu. Nadal ze soba piszemy, ale rzadziej bo sie wyprowadzila. Nie zwleka z odpowiedzia, nie ignoruje mnie. Nadal zywo jestesmy soba oboje zainteresowani tym o czym każdy z nas pisze, mówi, widać w tym troske, ciekawosc, cos w rodzaju dumy i checi glebszego poznania drugiej osoby, otwarcia sie przed ta osoba.

Nie raz mialem wrazenie ze ona chyba tez cos do mnie czuje, dajac mi killa roznych sygnalow stad jej chec by blizej mnie poznac, ale z drugiej strony badalem ja w social mediach i na zywo i chyba wychodzi na to ze pomimo kilku problemów w zwiazku jest zadowolona z tego co ma i gdzie jest. Chyba ze nie do konca mowi prawde i to ukrywa? Mam watpliwosci czy mowila swojemu facetowi o naszych wyjsciach. Tydzien temu rzucila tekstem ze jej chlopak zaczyna byc upierdliwie zazdrosny do tego stopnia ze powiedzial jej „musze sie zareczyc bo jeszcze ktos mi Cie wezmie” na co ona „nie wiem czy to dobry pomysl teraz” Czy nie byl to sygnal na zasadzie „Anon zrob cos”. Ludzie sa zbyt przyzwyczajeni do tego co maja i co trwa juz pare lat i moze boja sie zmian mimo ze by chcieli? Moze mi troche odwala? Dzien pozniej zapytala sie mnie czy mam ochote sie spotkac bo akurat jest w okolicy bo do brata przyjechala na weekend, mnie wtedy nie bylo.

Doszedlem do takiej mysli ze dobrze byloby powiedziec ze cos do niej czuje. Wyjasnic jej, otworzyc sie przed nia. Boje sie ze jesli bede trzymal w sobie emocje i nie powiem jej o tym to bede zalowal na starosc. Jak to zrobi madrze i dobrze zeby nie wyjsc na desperata?



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64e87fd3ed3605dd14dfe306
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
GtotheG

@anonimowehejto Czy Ty dalej masz dziewczynę? Jeśli tak to bardzo chujowo robisz. Najpierw zakończ związek w którym jesteś.

Kubilaj_Khan

@anonimowehejto 

@anonimowehejto ja tak miałem. Zakochałem się w koleżance ze studiów. Siedzieliśmy w jednej ławce codziennie przez kilka lat o jej nie moglem przestać myśleć. Jezdzilem z nią na zakupy, byliśmy w klubie. Przez te wszystkie lata narzakala na swojego faceta i o to, ze jest o nią zazdrosny.


Na koniec studiów zapytałem ją (podczas narzekania na swojego faceta) czy myślała kiedyś o nas. Widziałem szok w oczach i to zakończyło znajomość.


Także różnie może być.

anonimowehejto

PospolitaPrzyjaciółka: Test anonimowej odpowiedzi ;-)




<br />

Zaakceptował: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania #hejto

Hejo i ważna informacja oraz pytanie dla zainteresowanych projektem ⚡️

Ze względu na dość dużą liczbę innych projektów oraz coraz rzadziej pojawiających się wpisów na AHW, myślę niestety nad zamknięciem projektu.

Zanim podejmę jakąkolwiek dezycję, chciałem najpierw zapytać was, jaka jest wasza opinia na ten temat bo projekt sam w sobie od początku był robiony z myślą o was. Wpisy pojawiają się z coraz mniejszą frekwencją i wiele z nich można bez problemów byłoby opublikować z własnego profilu, lub tez takie które albo są obraźliwe, albo odbiegają daleko od rzeczywistości i zdrowego rozsądku.

Obserwujących tag różnież nie przybywa a wpisy rzadko się przebijają na główną, co równoznaczne sprawia że wpisy nie posiadają obszernej dyskusji na dany temat choć kilka razy pojawiały się dość ciekawe wpisy. Chciałbym zrobić małą ankietę by zobaczyć czy jest sens kontynuować projekt i poświęcać czas na moderację wpisów i dalszy rozwój, czy może jednak sądzicie ze jednak lepiej byłbo zamknąć projekt ze względu na brak merytorycznych i ciekawych wpisów.

Proszę o piorónowanie wpisu tak aby każdy mógł zobaczyć i przyłączyć się do głosowania.

Pozdrawiam 🖖

Chcesz aby AHW nadal było kontynuowane?

199 Głosów
Basement-Chad

Problem AHW jest taki, że dużo ludzi to czya ale mało piorunuje. Piorun jest formą wyrazu uznania dla stworzonej przez kogoś treści, zainteresowania lub zgodzenia się z opinią autora.

W przypadku AHW autor jest anonimowy, a treść często bywa zwyczajnie głupia lub zalatująca prowokacją, także nie każdy ma chęć to podbijać.

Być może też sam algorytm Hejto jest trochę winny. Często zdarzają się wpisy, pod którymi komentarze mają 10x więcej piorunów niż sam wpis główny i dyskusja jest bardzo obszerna. Ale sam wpis nie jest promowany.

El_Nero

Według mnie warto kontynuować i czekać aż portal się rozrośnie. Tak samo w tym jak i w innych przypadkach.


Nie zagłosowałem ponieważ mam wewnętrzy sprzeciw wobec formy "nadal kontynuowane".

RufusVulpes

Wkurwiliscie mnie swego czasu na wypoku, więc mozecie sie stąd zawijać

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

boje sie zblizyc do kobiety. przeszedlem dluga droge od piwniczaka do kogos kto prowadzi calkiem niezle zycie towarzyskie, mam zainteresowania, potrafie rozmawiac, mam prace. od ponad roku widuje regularnie dziewczyny, one mnie lubią, podrywają mnie praktycznie wszędzie, gdzie pójdę. jestem w stanie nawet zbajerowac taką, ktora na mnie nie zwraca uwagi, tak zeby sie mną zainteresowala. wyglądam chyba całkiem nieźle, bo zarywała do mnie sama z siebie jedna na basenie, i to doslownie najladniejsza jaką tam widywałem. nie musialem ani razu nic pajacowac.

z jedną laską ktorej sie spodobalem (i ona mnie) spotykalem sie trzy miesiące, spedzalismy razem całe dnie na wycieczkach, ale kiedy ona chciała na drugiej randce sie calowac to ja sie bałem, później bywałem u niej w domu i chciała mnie zaciągnąć do łóżka ale najpierw sie nie dalem, a jak potem zmienilem zdanie to ona juz nie chciala, to z nią zerwalem. od tamtego czasu spotykam sie z roznymi, chodze na randki, ale zawsze w momencie kiedy panna sie robi na mnie napalona, ja łapie cykora i sie wycofuję. robie sie lodowaty jak w tej paście o trzecim aksjomacie i nie wykonuję decydującego kroku w jej stronę. zrobilo mi sie tak nawet z takimi do ktorych cos naprawde czułem i to straszne, bo cierpie po takich sytuacjach tygodniami. i one też. pare z nich dało mi nawet drugą i trzecią szansę, ale zawsze konczy sie tak samo. rozwaliłem w ten sposób dwie ekipy znajomych.

nie wiem co dalej robic, bo to kolejny raz i zawsze jest tak samo, niedlugo mi dziewczyn zabraknie w okolicy. a same fajne na mnie lecą. chcialbym w koncu nie byc sam, miec zwiazek.

tak, tak, byłem z tym u SPECJALISTY spychologa seksuologa, to dał mi rady o których wiem, że dałyby taki efekt, ze te dziewczyny czułyby do mnie obrzydzenie albo strach. i jeszcze chciał, żebym do niego co miesiąc przychodził i to za grube pieniądze.



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64da65b7ed3605dd14dfe078
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
anonimowehejto

OP: @enemigo jak jak? weź wytłumacz jak dla debila.




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

anonimowehejto

OP: @koniecswiata


Naprawdę? Skąd wiesz? Przecież nie siedzisz w głowie innej osoby. Oceniasz to na jakiej podstawie? Sam piszesz, że nie masz doświadczenia w związkach, więc skąd wiesz co ta osoba by zrobiła lub pomyślała?


kobiety na zwierzenie sie ze słabości lub problemow reagują odrzuceniem faceta. i nie wmówisz mi ze tak nie jest.


Tak jak napisała @GtotheG pomoc u terapeuty jest bardzo wskazana


byłem u kilku. zaden mi nie pomogl praktycznie w niczym. wiecej mi pożytku przyniosły rady z tagu #przegryw , chociaz tez nie wszystko co tam piszą jest prawdą. a najwięcej mi dały rozmowy z kimś kto po prostu nie ma problemu z kobietami, jest tym słynnym samcem alfa. no i pójscie do kościoła.


ten link co podesłałaś nawet do mnie pasuje. zachowanie mojego ojca wobec mnie było dokładnie takie jak tu opisują. do tego nigdy nie widziałem z jego strony żadnej czułosci wobec matki, stąd brak wzorców postępowania. zaden z „terapeutow” u ktorych bylem nigdy nie wpadł ze to moze byc to, nawet ten ostatni, któremu spowiadałem się bardziej szczegolowo niz tutaj – o tyle są warci.




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

anonimowehejto

OP: @GtotheG


prostytutka ma średnio 2k klientów przerobionych


zarywala do mnie dziewczyna ktora ma ponad 30 lat i jezdzila sama po egzotycznych krajach gdzie hiv szaleje. jakbym chcial stosowac twoje myslenie to bym sie bal do niej zblizac w ogole.




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Pracuje przy produkcji patyczków higienicznych które można kupić w jednej z polskich sieci dyskontów.

Maszyny można ustawić na określoną ilość bawełny na łebku.

Na pierwszej i drugiej zmianie robią to ludzie z nadzoru, od szefostwa mają przykaz oszczędzać i pakiety skręcają do minimum.

Jak mam nocki, to przestawiam maszyny na klika godzin, żeby przynajmniej kilka partii szło z uczciwą ilością watki.

Niewiem po co to piszę, ale jak trafisz na takie patyczki, to pozdrawiam



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64ce5aa0ed3605dd14dfdcf4
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
809311d3-2a86-47ae-86a3-0a0d48444d67
bucz

bohater bez peleryny

Takich nam trzeba

mrozny

Wszyscy piszą tu o bohaterze, ale z punktu widzenia pracodawcy - to są niepotrzebne straty. Jeśli jest jakaś norma ilości bawełny na patyczku to każdy racjonalny technolog będzie się trzymał dolnej granicy, by ograniczyć koszty produkcji. Dawanie większej ilości, bez uzasadnionej konieczności to są zbędne straty materiału.

Quake

@anonimowehejto i jeszcze się nie zorientowali?

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Cześć mam pytanie i chciałem je zadać anonimowo: mam growa ale nie wiem kiedy jest to już żeby zbierać, kapelusze nie są otwarte jak u zwykłych grzybów tylko jakby owijają się wokół nóżki a nie odstaje na boki, niektóre mają ciemne kapelusze niekótre jaśniejsze plus na niekótrych zrobiła się dziura w kapeluszu lub nóżce, ponadto nóżki staja się ciemniejsze u niektórych jakby zielone takie sraczkowato troche zielone mi się wydaje że im nóżka spleśniała bo inne mają białe. Już te są do wyrzucenia czy cąły grow jest czy wszystko jest okej i mam czekać?

#growkit #psychodeliki #narkotykizawszespoko #psylocybina



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64d38c6fed3605dd14dfde54
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
HollyMolly

Zbiory przed otwarciem kapelusza, zanim pęknie błona - nie chcesz wypuszczenia zarodników. Zielenienie ciastka nie powinno budzić obaw, nie wiem jak z nóżkami.

Różny odcień kapelusza też nie musi świadczyć o pleśni, jeśli użytkowany był zgodnie z instrukcją to test węchem powinien wykluczyć niepożądane zjawiska.

Poczekaj na kogoś, kto się lepiej zna jeszcze, ale jak dla mnie te dziurki są zastanawiające tylko.

Zaloguj się aby komentować