Zdjęcie w tle
Perfumy

Społeczność

Perfumy

410

Społeczność poświęcona perfumom.

Dzień dobry towarzysze perfumowej niedoli
Dziś w cyklu #conaklaciewariacie Oud Damascena od Katana, zapach wokół którego krążą legendy o jego sile i mocy rażenia porównywalnej z bomba atomowa. Czy to prawda i tak i nie, kiedyś przeczytałem fajna recenzje Kourosa że to on nosi użytkownika i tak też jest w przypadku Damasceny, ta młoda francuska artisanowa firma namalowała obraz który bez wątpienia należy poznać, tak jak dzieła malarzy których nie powiesilibyśmy na ścianie ale mimo to bez wątpienia odcisnęli swoje piętno w sztuce.
W tropikalnym lesie pośród zbutwiałych i podgniłych z wilgoci drewnianych kłód majestatycznie przechadza się tygrys, który bezlitosnie gniecie swymi wielkimi łapami delikatne pąki róż które wydają ostatnie soki mieszkające sie z lekka stróżka dymu który pochodzi z wygasajacego ogniska. Taki obraz namalowała mi w głowie Katana.
Otwarcie to dużo animalnego mocno fermentujacego oudu najwyższej jakości z delikatnym zaznaczeniem róży, animalność jest tu na tyle mocna że wiemy że to nie małe zwierzątko a istny drapieżnik, dodatek yuzu sprawia że podąża on przez egzotyczny las gdzie w oddali rosną cytrusy wszelkiej maści, po kilkudziesięciu minutach zapach sie uspokaja ale zwierz jest cały czas w pobliżu a do głosu dochodzą róże przeplatane lekko dymny aromatem, jak przystało na tą półkę cenowa jakość stoi na najwyższym poziomie. Czy ten zapach mnie pokonał, nie ale dwa psiki to wystarczającą dawka ,czy jest wymagający tak bez dwóch zdań mi osobiście dymność trochę zaburza tą kompozycje, ale jeśli ktoś lubi animalike i oud to musi poznać tego zawodnika,czy jest to noszalne uważam że po początkowej fazie jak najbardziej a zawsze możecie rozwiązać problem dzików na osiedlach one wyczują drapieznika.
Tyle ode mnie przy tej pięknej niedzieli pozdrawiam was wszystkich serdecznie, życzę smacznej kawki i błogiego lenistwa, no i oczywiście piszcie co tam u was dzisiaj będzie pachniec.
https://www.parfumo.com/Perfumes/katana/oud-damascena

Oczywiście przypominam kolegą @pomidorowazupa i @Lodnip ze mimo że do rozbiórki nie doszło, ale tak jak obiecałem mam wasze mililitry, oczywiście mogę polać wam trochę mniejjeśli się obawiacie a jeśli nie chcecie to spoczko ale i tak dziękuję za chęci pomocy w rozbiorce.
#perfumy #sotd
e17a1336-9f60-41ad-ae2d-a4de8f55184f
pomidorowazupa

U mnie tez dzisiaj smierdzi - aso jasmine - najpiekniejszy jasminowiec jakiego do tej pory poznalem. Jest oczywisice indolowo jasminowo, lekko kwaskowo i delikatnie pudrowo pizmowo. Dostrzegam rowniez zielone elementy jasminu. Zapach jak kazdy tej marki jest perfekcyjnie zblendowany z najlepszej jakosci skladnikow. Skladniki niby sa mi znane ale kazdy gra jakos inaczej. Moze to miec zwiazek z tym ze zalozyciel aso posiada wyjatkowe koneksje ktore pozwalaja mu pozyskac niedostepne dla zwyklego smiertelnika surowce. Ale moze po prostu moj plebejski nos musi jeszcze wiele przewachac zeby moc rozlozyc takie zapachy na czynniki pierwsze

Grzesinek

@Cris80 Gratuluję zakupu.

Ja dzisiaj ALD Forbidden Flower. Nawet komplement wpadł. Nie pamietam szczegółowo, ale coś mówiła że śmierdzi jak bezdomny śpiący na korytarzu.

Od razu dzień piękniejszy.

Zaloguj się aby komentować

Cześć,
ostatnio na naszym pięknym tagu #perfumy zaobserwowałem wzrost zainteresowania olejkami / attarami. W odpowiedzi na potrzeby rynku przybywam do was z ofertą:

Areej Le Dore Champa Attar - produkt z pudełkiem i woreczkiem, 3g z ubytkiem 2 kropel (aplikacja bez kontaktu ze skórą) - cena 380,00 zł
Ensar Oud Qamariyya Attar - produkt z woreczkiem, 1.5g z ubytkiem 2 kropel (aplikacja bez kontaktu ze skórą) - cena 300,00 zł
Zestaw firmowych próbek Maison Anthony Marmin - zawiera kompozycje: Amber al Faransi, Amber al Quds, Ambre du Monarque, Dragon Oud, FBI: Fabulous Blend from India, Gongzhu, Imperial Oud, Oud al Fares - każda o poj. 0,5ml z małym ubytkiem testowym - cena kompletu 240,00 zł

WYSYŁKA: Paczkomat Inpost wg. cennika lub Twój kod nadania. Nie wystawiam na OLX.
6292ad88-8c38-4d0a-b46a-cb9fbdb6a8f1
1843593d-163c-4f66-ab1e-05d98dd9974c
Barcol

@pedro_migo Ja chętnie Marmina

Zaloguj się aby komentować

Ma ktoś na zbyciu Afnana Supremacy NOI? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

podbijam #stragan

Flakony:
Moschino Toy Boy ~ 90 ml (batch 2021) - 160 zł
Versace Eros Flame ~97 ml (batch 2022) - 200 zł 
Mancera Wave Musk ~119 ml - 250 zł
Moschino Forever Sailing ~80 ml - 160 zł
Bentley For Men EDT ~90 ml (batch 2019) - 90 zł

Dekanty:
Lalique L'Insoumis Ma Force ~10 ml - 10 zł
Missoni Wave ~5 ml 10 zł

#perfumy

Zaloguj się aby komentować

Pojawiam się znów, ledwo mnie nie było,
Zniknąłem na chwilę, czas wciąż się kręciło.
Wróciłem szybciej, niż myśli migotały,
Bo w tej grze Magika, powroty są stałe.

Niestety z Pizzą Quattro nie wyszło...
Dlatego tym razem proponuję:

  • Amouage Jubilation 40 Man
  • 10,3/ml !

Zapraszam również na spróbunek (quality sok i dobre parametry)
Jak zrobić coś pysznego i użyć niewielu składników (OUD mistrzowsko wtopiony):

  • Oud Vanille Cartier
  • 11,3/ml

#perfumy #stragan
4d80abe4-2d31-4e65-a9b7-cfef7a6f50d0
45b22a27-b33e-4b93-afbc-f19524995ee1
AQQ

@adish poproszę 10ml Jubilata

Zaloguj się aby komentować

Jaki jest wasz must have na lato?
#perfumy
maciek92ns

@tony_1 Amouage Beach Hut, Kenzo Homme edp, LV Imagination, mfk gentle Fluidity silver, Armani Adg ph edp, Creed Aventus, Creed Royal Water, Dior Eau Sauvage Parfum, LP Arktik Sea

capybara_

@tony_1 Prada Water Splash, Nishane Colognise, Lalique Encre Noir Sport. Na wieczory/chłodniejsze dni Dior Eau Sauvage Parfum, ELdO Hermann..., Encre Noire, Boisik boży

adish

@tony_1 Torino 21, Black Panther, Hawaii Volcano, Fluidity Silver, Safran Colognise, High Voltage/Esencia Elixir.

Do dużego overspraya i taniego : VLS Zara, Sunrise On The Red Sand Dunes Zara, Agua Fresca Citrus Cedro, Blu Men Acqua dell Elba i ostatnie moje duże odkrycie - FW YUZU

Zaloguj się aby komentować

Hej! To moja pora. Przeczytacie rano Dobra oferta dla adeptów europejskiego mainstreamu - skarb w gąszczu bylejakości.

W dobrej cenie (ja z grup kupiłem drożej i ni chuchu nie odlałbym w tej cenie, bo chcę go mieć w domu)

Jeden z moich "game changerów" - Musc Noble - w naprawdę dobrej cenie. To on w zasadzie (być może z pomocą Encens Mythique) wyleczył mnie z niebieskich zapachów. Polecam. Jeśli nie zużyjesz, to Twoja dziewczyna go pokocha i Ci ukradnie. A na pewno chciałbym poznać kobietę, która kocha ten zapach (moja ostatnia przyszła była kocha 1888 i jest to jedna z jej wazniejszych zalet). Dla fanów nadprojekcji: atomowe gówno.

W tej cenie łapiesz się na darmową wysyłkę

https://www.perfumeria.pl/products/guerlain-musc-noble-woda-perfumowana-tester

#perfumy
tango

wszystko w normie - butikowa linia Guerlain inspirowana orientem mogła zostać nazwana europejskim mainstreamem tylko na hejto! xD

testowy_test

@tango no już bez przesady, że większość wypustów z tej linii bardzo odbiega od tego co jest w przeciętnej drogerii. Wszystko oczywiście zależy od definicji mainstreamu, ale jeżeli TF jest w mainstreamie to ma wiele bardziej niszowych wypustów niż cokolwiek co jest w tej linii

Zaloguj się aby komentować

#perfumy

No dzień dobry, czy ktoś z Was testował Nicolai baikal leather intense? Czy to dobry zapach, czy jest hajpowany tylko przez właściciela perfumerii i bloga? Jak to pachnie?

Thx from the mountain.
9e8c37d1-8a16-4376-ac06-97a9a27dc99c
pedro_migo

@prodigium tak, testowałem choć było to z jakieś 3 lata temu, więc wiele nie powiem, ale pozytywnie wspominam. Bardzo miękka zamszowa skóra z pudrowym irysem i fiołkiem, przez które uważam, że nada się nawet dla kobiety.

dziadekmarian

@prodigium Aj, gdzieś czytałem o tym. Wydawało mi się, że tutaj. Ale być może na reddicie. I to bardzo niedawno.

Pan_Beniowski

@prodigium testowałem. Moim zdaniem pachnie jak Montale Aoud Leather. Nie warte nawet 3,5zl/ml jak to czasami bywa na promocjach.

Zaloguj się aby komentować

Po pierwsze pokochałem #ganymede
Po drugie jestem za biedny na Boisika, po trzecie znam Emir Celestial (mój pułap $$$, ehhhh), Lattafa Masa i tego szarego z koniem xD
Po trzecie Montagne Galilean tylko w Stanach z tego co wiem
Po czwarte szanuję Rassasi jako markę i jestem ciekawy Rasasi Brilliant Silver

Wiecie coś o dostępności tego #perfumy w Polsce? Na Hubie nic i kaczkakaczkaidź nie pomogło.
Znacie, szanujecie, szkalujecie?
a4fc8d20-0cea-4d87-bc7a-002ca3eba64e
loopie

@grymas-tysiaclecia mówisz o Lattafa Maahir Legacy? ale to w ogóle nie jest klimat boisa bożego

mi sama Masa niezbyt siadła jeśli chodzi o klimaty Gany, Emir Celestial bardziej mi się podoba

samego Montagne też nie znam

ale Zara ma teraz w ofercie Gold Oddity bodajże i ludzie dość pozytywnie przynajmniej na fragrze o tym wypowiadają

grymas-tysiaclecia

@loopie Maahir rzeczywiście jest z koniem, ale tu nie lataffa tylko ten z koniem to jest Zimaya Stallion

https://perfumehub.pl/zimaya-stallion-woda-perfumowana-dla-mezczyzn

Edit: ZImaya to jest podmarka Afnan

loopie

@grymas-tysiaclecia Aaa no tak, zapomniałem o Zimayi, też miałem i też całkiem spoczko, tylko w Masie czuję ten 'aromat araba' który niezbyt mi pasuje

samo Gold Oddity czeka na mnie w paczkoamcie to też sobie oczaje

tango

Jeśli pokochałeś gany, to najgłupsze, co możesz zrobić, to palić hajs kupując jakieś upośledzone podjebki. I tak ostatecznie wrócisz do gany. Jak pokochałeś Mariolę, to nie zastanawiaj się czy Ola lub Kasia jest bardziej podobna do Marioli, tylko uderzaj do Marioli ziom. Jeśli nie stać Cię na butlę, to kup 5 ml i używaj raz na miesiąc, Twoje życie będzie lepsze

grymas-tysiaclecia

@tango moje życie będzie lepsze, kiedy będę mógł pachnieć jak podłoga w szpitalu częściej niż raz na miesiąc

Pirat200

@grymas-tysiaclecia większość perfumofilów zna ten ból i przez to przechodziła. No, może poza tymi, którym się powiodło w kwestiach finansowych. Moim marzeniem jest pewien zapach który mnie ostatnio zachwycił, niestety cena zwala z nóg. Coś ok. 1000 zł za 50ml, i ani kropelki oudu w składzie. I co ja mam zrobić? Klonów nie ma, a nawet jakby były to i tak bym nie chciał, bo kilka razy przewiozłem się na takich eksperymentach. @tango ma rację. Warto pomęczyć się dłuższy czas i uciułać na, powiedzmy większą odlewkę czegoś fajnego, niż wywalać może i większą forsę na badziew.

grymas-tysiaclecia

@wonsz dziękuję jest to pewne wyjście

Zaloguj się aby komentować

Olejcy przyszli. Pozdrawiam Krisa przez K, który mi je odlał!
#perfumy #chwalesie
176003d1-3a53-4ea4-889e-4d23fac59382
nigerian_prince

@Barcol Kurła chyba dwoi mi się w oczach

5d154aec-2f57-4031-9210-b3d4c4eb515f
pedro_migo

@Barcol Gratulacje zakupu i udanych testów. Afrah to sztos, czaję się na flakonik. Tribute, choć nie mój klimat to wybitnie odwzorowuje i przenosi w inne miejsce.

Zaloguj się aby komentować

SIemka,

Mój kochany Mohammed niestety trochę się zamotał i wysłał mi inne perfumy, choć o pomyłkę było łatwo.

Gdy tylko zobaczyłem Hind Al Oud Sheikh A Special Edition do zgarnięcia poleciałem po kredytówkę i dokonałem zakupu na eBay. Special Edition to ścisła limitka która była wypuszczona tylko raz i słuch po niej zaginął dlatego byłem mocno podjarany faktem że upolowałem flakon jeszcze w folii.

Oprócz wersji Special, Exceptional jest również Limited i ją właśnie dostałem. Niestety nie jest ona w moim kręgu zainteresowań i zastanawiałem się czy mam to odsyłać czy może któryś z Was arabofilów by nie chciał tego rarytaska przygarnąć do siebie.

Nasz Arabski Kumpel zaoferował mi zniżkę jeśli bym to zostawił i za jedyne 900zł flakon może być Twój. Mogę go też odesłać za free i nic się nie stanie. Napisz PM jeśli jesteś zainteresowany.

https://kwt.mhgboutique.com/products/sheikh-a-50ml-limited-edition

#perfumy
0d864b47-3d4b-49bd-9395-df08ff20dd64
Cris80

@Qtafonix Dawej mi to zobaczymy co to za cudo

tango

@Qtafonix Ten uczuć, kiedy wersje "Limitowana" i "Wyjątkowa" perfum marki, o której słyszało 14 Polaków, są dla Ciebie zbyt mainstreamowe i potrzebujesz wersji "Specjalnej"

b565ab08-960b-48ad-b9d2-b54916301d39
prodigium

@tango cały Qtafox, niedlugo wytarza się w gnojówce

Zaloguj się aby komentować

Hind Al Oud – Emarati Musk

Pierwsze daktyle w moim życiu to mógł być rok 1984. Wujek geodeta jeździł do Iraku. Tak, jeździł – nową Ładą 2107. Pewnie dostał ją od komuchów, bo drugi wujek (fizyk jądrowy/pijak/wynalazca) tak właśnie go nazywał. W tamtym czasie smaki i zapachy dzieliły się na polskie i zagraniczne. Daktyle zdecydowanie należały do tych zagranicznych. Starsza część mojej rodziny, wyćwiczona na ziemniakach, cebuli oraz słoninie jednogłośnie orzekła, że do dupy z takim jedzeniem i że lepiej sobie chleba z cukrem zjeść a nie jakaś tam kurwa andaluzyjska donkiszoteria; jeszcze się od tego gówna Allah w obejściu rozpanoszy i kury się nieść przestaną. Zatem cała niemal rozkosz spożywania przypadła właśnie mnie. Dozowałem sobie tę przyjemność przez kilka dni, aż w końcu przysiadłem nad tym jak należy i dokończyłem to tak, jak Pan Bóg przykazał, czyli w jednej sesji. Po jakimś czasie wujek przywiózł następne daktyle, i jeszcze jakieś arabskie cukierki, które okazały się być krówkami eksportowanymi do Iraku z Polski, tylko w arabskich papierkach. W każdym razie daktyle do dziś są jednymi z moich ulubionych owoców.

Potem, gdzieś tak od połowy lat osiemdziesiątych na dobre zaczęły rozkwitać pod naszymi strzechami smaki oraz zapachy zachodu. Pomarańcze, banany, ananasy, wszelkiej maści batony, proszę Państwa masła orzechowe, śmierdzące sery i ch... wie co tam jeszcze. Ba, nigdy nie zapomnę zapachu wydobywającego się z pudełka kaset magnetofonowych firmy Sony. Taka trochę marchewka, ale z zagranicy. Powoli przyzwyczailiśmy się do tego wszystkiego na tyle, że niepostrzeżenie przestało być dla nas egzotyczne. No i chyba szkoda.

Hind Al Oud wciąż ma dla mojego nosa taki właśnie egzotyczny, nowy i niezgłębiony jeszcze wydźwięk. I aż dusza jęczy na myśl, że któregoś dnia przywyknę do zapachów z tego zacnego domu.

Zakup dekantu Emarati Musk potraktowałem jako kompromis, bo tak naprawdę chciałem dorwać chwalony powszechnie Emarati Oud (którego nie znam), ale nie było skąd. Naczytałem się (całe trzy recenzje) i nasłuchałem (u tego pana z Youtube, co tak średnio gada, ale za to nos ma nie z tej ziemi) dobrych słów o wersji Musk (z zaznaczeniem, że wybrzmiewa ona bardziej kobieco – co mi akurat specjalnie nie przeszkadza w przypadku dobrej jakości zapachów)

Już z korka można rozpoznać, kto ten zapach stworzył. Ma wspólne DNA z kilkoma, które z tego domu już poznałem. Po dość skąpym oprysku (5 strzałów) w powietrzu roznosi się woń, którą nazwałbym miękką, bardzo okrągłą i... zagraniczną. Jest to gra zapachów kwiatowych, połączonych ze sobą wręcz perfekcyjnie – na tyle, że nawet nie chce się człowiekowi zastanawiać nad tym, co czuje. Kwiaty te od samego początku podane są na waniliowo-piżmowej bazie. I ktoś pewnie powiedziałby, że słodkiej – jednak dla mnie ze słodyczą mającej niewiele wspólnego. To trochę tak, jak z tymi daktylami, które wielu osobom kojarzą się po prostu z cukrem i niczym więcej. Nie ma tu karmelu, nie ma tonki, nie ma pralin, czekolady... nie ma nawet śladu słodkich podchodów osoby, która chciałaby pożyczyć trochę pieniędzy. Zapach jest ciepły, miękki i zgodzę się z tym, że słodki. Jednak nie na cukrowy sposób. To, co czuję na pewno, to właśnie daktyl, na pewno fiołek i wanilia. Wyczuwam w nim również delikatną oudową nutę. Dosłownie muśnięcie oudu, w żadnym wypadku nie animalnego. Być może to właśnie to wspólne DNA Hind al Oud (choć czasami myślę, że to być może jakaś autorska recepta na zastępczą, etyczną wersję akordu piżmowego).

A więc dziś od godziny 14:00 jestem za granicą. Dopsikałem co prawda jeden strzał na potrzeby napisania tej recenzji – i trochę to zmieniło, aczkolwiek niewiele poza intensywnością zapachu. Nie jest on bardzo zmienny, co w jego przypadku uważam za zaletę. Ostrożnie oceniam Emarati Musk na 8/10, co w mojej skali nie dorównuje Al Oud czy Devotion – jednak to dopiero pierwszy odcinek przygody z tym zapachem i już wiem, że chętnie sięgnę po niego ponownie. Wtedy ocena zapewne podskoczy do góry. W obrębie domu Hind Al Oud z pewnością jest to reprezentatywny przykład ścieżki, którą podążają. Jednak te „niuanse” istniejące pomiędzy poszczególnymi produktami HAO zaskakują mnie i cieszą. I oby jak najdłużej tak pozostało.

#perfumy #recenzjeperfum
1ad6b971-6d66-46ed-b7e5-10294aac329e
nigerian_prince

@dziadekmarian Genialna recenzja. Czujesz podobieństwo do Yas Al Gharam? Taka duszna i lepko waniliowa kwiecistość była dla mnie pierwszym skojarzeniem w jednym i drugim. Natomiast przez ich moc może nie potrafię wyłowić niuansow.

pedro_migo

@nigerian_prince dla mnie ewidentnie podobne, ale jednak Emarati Musk ma przewagę jakości i stawiam go wyżej, w dodatku Al Gharam miał na tyle potężne parametry, że mnie dosłownie głowa bolała podczas noszenia xD przy HAO tego nie było jest wyrafinowany, choć parametry też bardzo mocne.

dziadekmarian

@nigerian_prince @pedro_migo Tak, faktycznie są podobne. I właśnie Al Gharam ma już tę oczywistą slodycz, której brak w HAO. Trochę inaczej pachną w nim kwiatki - może bardziej owocowo, świeżo. Kurczę, teraz wącham Al Gharam i też się jaram xD

testowy_test

@dziadekmarian Super wpis, więcej!

pedro_migo

@dziadekmarian świetna recenzja! Z niecierpliwością czekam na kolejne.

Zaloguj się aby komentować

#perfumy
Dziś przybywam do was z czymś na prawdę dojebanym!

Xerjoff Tony Iommi Parfum Deified - 23 zł / zł (odlewam od 3 ml)

Do dobrania:
Xerjoff Tony Iommi Monkey Special - 10 zł / ml
Xerjoff Starlight - 14 zł / zł
Montale Arabians Tonka - 4 zł / ml
Armaf Club De Nuit Intense Limited Edition - 2,4 zł / ml
f02efecf-fdc5-459d-87b9-86a92f2298af
9a545ae9-b3f6-468e-b408-e1807e72b35b
Barcol

@tony_1 podoba mi sie że plakat wygląda jakby to miało pachnieć palonymi zwłokami i przyzwaniem śniącego na bagnach, a w nutach jakieś cynamon jabłko róża xD

tony_1

@Barcol XDD idealne porównanie, kocham!

Ps. Zostało ostatnie 17 ml

Zaloguj się aby komentować

Witam szanownych milordow,
Jakis czas temu rozbieralem Diaghilev'a od Roja i przebieglo bardzo sprawnie. Nie ma sie co dziwic bo to jeden z lepszych zapachow ogolnie ( na 100% bym go umiescil w top10 wszystkich jakie poznalem ). A dzisiaj przuchodze z rozbiorka zapachu o ktorym nawet nie slyszalem a powstal na pietnasta rocznice powstania Roja Dove Haute Perfumerie, czyli Roja Dove Haute Parfumerie 15th Anniversary Roja Dove. Z opisow, recenzji itp wychodzi ze to cos rownie zajebistego co wspomniany Diaghilev. Porownywany jest do sygnatury samego Roja Dove czyli Haute Lux, swoja droga to chyba najdrozszy zapach w ofercie. Z tego co poczytalem to wychodzi ze jest to kwiatowo-drzewny szypr i jak gdzies slyszalem "otulony kaszmiranem", ktory to jest ulubionym skladnikiem wielu wybitnych perfumiarzy. Dodatkowo wisienka na torcie jest animalny sznyt uzyskany odrobina syntetycznego cywetu. Wogole to jestem tez ciekaw jak zagra tutaj czampaka - uwielbiam ten niebianski aromat. Cena za mililitr bedzie wynosic 20pln czyli jak za roje i jeszcze taki zapach to prawie jak za darmo( ͡° ͜ʖ ͡°). Odlewac bede od 3 ml ale bede wdzieczny jak bedziecie brac wiecej bo nie chce mi sie pierdolic z tymi malymi dekantami i kartki jeszcze na nich przylepiac. Przesylka najlepiej paczkomat 12pln za mini skryte. No i dekanty 3pln za sztuke. Mam dodatkowo na straganie mase ciekawych zapachow do dobrania w razie potrzeby( ͡~ ͜ʖ ͡°). Flaszka bedzie w przyszlym tygodni, zapraszam.
#perfumy
#rozbiorka
da9b1585-f3e0-4a1d-bb8b-3855b6fe6185
pomidorowazupa

Szanowne panstwo ostatnie 10ml!!!

Dzielny

5ml jeszcze się znajdzie ?

pomidorowazupa

W przyszlym tygodniu dostane flaszke i podesle rozliczenia

pomidorowazupa

Oglaszam ze zostalo ostatnie 5ml tej ambrozji!

Zaloguj się aby komentować

Nasz najlepszy, mały przyjaciel ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

#perfumy
c954b151-c49e-4708-9faf-e04a2ade5b21
tango

Nie wiem o co chodzi, ale rozpoznałem produkt!

ec0aa19c-c0d6-4e77-9ed2-81a6c8b8af74
Asjopek

@tango fejki takie doklejony kody najczęściej mają

tango

@Asjopek podejrzewałem, że o to może chodzić, ale dopuszczałem możliwość, że być może w fizycznych sklepach jakichś sieciówek naklejają po coś takie paski - nie pamiętam ile epok temu miałem w rękach coś nowego ze stacjonarnej Sephory czy Douglasa

Zaloguj się aby komentować

Czy to jakiś scam na grupach na FB, że wystawiam powiedzmy flakon i odzywa się typ że PV. Ja mu odpisuję na Messenger i zero odpowiedzi, sprawdzam fejsa i mam zaproszenie do znajomych XD jest jakaś niepisana tradycja żeby kupującego dodawać żeby sprzedać flakon czy co? XD Oczywiście przypomniałem się na Messengerze ale typ zero odpowiedzi nawet wiadomości już nie przeczytał mimo że co jakiś czas jest online

Pajace mogłyby chociaż dać znać że nieaktualne
#perfumy
Qtafonix

@MICK3Y Nie wiem czy FB nie ma jakiegoś uśpionego skryptu który z partyzanta raz na jakiś czas dodaje znajomych bo o ile kojarzę mi się też to przytrafiało.

entropy_

@MICK3Y ja osobiście z messengera korzystam sporadycznie, w sensie może ra na rok/półtorej jak już naprawdę muszę i mnie się wydawało, że trzeba dodać do znajomych żeby rozmawiać i interfejs nawet to proponuje.

Jakbyś że mną rozmawiał to pewnie też bym wcisnął zaproszenie xD

MICK3Y

@entropy_ @Qtafonix dzięki za rady może coś w tym jest chociaż wydawało mi się że to 2 niezależne aplikacje (można mieć konto tylko od Messengera), spróbuję jeszcze raz ogarnąć temat

Grzesinek

@MICK3Y Nie trzeba być znajomym żeby rozmawiać na msg. Wiadomość od nieznajomego nie wpada do głównego czatu tylko do inne/spam/itp

Zaloguj się aby komentować

Jak zawsze, pojawiam się i znikam, taka rola Magika.
Potrzebuje deklaracji na minimum 40ml

  • Quattro Pizzi - Casamorati Xerjoff.
  • Cena - 9zł/ml

Dodatkowo odlewam bardzo udaną premierę 2024:

  • L'Homme Ideal Parfum Guerlain
  • 3,6zł/ml

#perfumy #stragan

Z farcikiem
54e95546-e2dd-45f8-8250-14d08064ab61
3ce8a0a5-66d4-4b8d-9bad-1ad14010a198
60186792-0142-44c3-b861-50810d045242
Farmer111

A 5 xerjoffa i 10 ideala Masz jeszcze wolne?

adish

Póki co brak zainteresowania XJ. Tak więc jest. Guerlain wolne ml

Zaloguj się aby komentować

Dziś na tapetę wpada zapach, który spowodował w pracy krzywe spojrzenie współpasażera windy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Xerjoff Zafar
Psik i mamy pierwszą oborę w zestawieniu. Nie jest jakaś straszna. Bardziej jak odwiedziny rodziny na wsi gdzie trzymają kozy niż wizyta w zoo przy wybiegu słoni. W otwarciu pojawia się dość dużo pieprzu i jabłuszko. Całkiem fajnie to ożywia oud. Po kilkudziesięciu minutach z obory niewiele zostaje. Robi się coś bliżej wilgotnego zgniłego drewna. Może jestem upośledzony w temacie oud, ale ta zmiana przywołała wspomnienia Amirka Pierwszego. Tęsknię i żałuję, że Cię wtedy nie doceniłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jabłko za to teraz pachnie jak pokrojone i zostawione na kilka dni w pojemniku śniadaniowym. Jest też nutka kwiatów, ale kompletnie nie wiem co to. W nutach są białe kwiaty i neroli, ale ja tego drugiego nie wyłapuję. Ładnych kilka godzin po aplikacji trwa sobie ta kombinacja, ale wychodzi też trochę piżma, a jabłko przygasa. Do tej pory jest to najciekawszy zapach i w odróżnieniu od poprzednich czuć tu jakość. Trwałość znów całodniowa, ale projekcja średnia.
Fajnie było go zarzucić, ale nie będę za nim tęsknił i wypatrywał promocji.
#perfumy
CheemsFBI userbar
9c0327c6-38a9-407b-b2ff-d126eee3c42a
Lodnip

@CheemsFBI Pięknie zobrazowane

Zaloguj się aby komentować

Następna