Już od dawna nie robię zakupów w tym labiryncie, pomimo, że mam 3 w promieniu 500m od domu. Uważam, że tak wyglądający sklep to plucie klientowi w twarz i to tak, jakbym poszedł do kogoś w gości, a on miał nasrane na dywanie.

A jak to wygląda u Was?

#sklepy #ankieta #pytanie
ee212004-3a56-4f31-a96e-08ffaeecc58b

Jak często kupujesz w biedrze?

916 Głosów
SpasticInk

@festiwal_otwartego_parasola ja mam generalnie tak, że mam konkretne produkty które kupuję w danym sklepie i przeważnie robię krótki rajd: Biedronka -> Kaufland -> Lidl albo Aldi bo mam wszystko w okolicy.

Część warzyw/owoców kupuje w lokalnym warzywniaku, pieczywo mam w dwóch ulubionych piekarniach.

W sumie to tak długo jak mi nic na łeb nie spada i jest swobodny dostęp do danych produktów, to mam wyjebane co tam się dzieje. Bardziej mnie wkurza raczej, jak przy kasach samoobsługowych nikogo nie ma, kończę kasować i czekam śpiewając w duecie "Potrzebne informacje! Potrzebne informacje!"

KLH2

Dlaczego nie ma opcji "wcale" bez jakiegoś frajerskiego "unikam jak mogę"?

Poza tym mógłbyś to otagować jakoś #biedra czy #bekazpodludzi

Oscypek

Chodzę tam tylko dlatego, że na moim zadupiu, to jest jedyny sklep otwarty po 22

Zaloguj się aby komentować

Co Hejto myśli o zmianach klimatu? Ufacie w konsensus naukowy, czy ogladaliscie "Climate - The Movie" i uważacie wszystko za spisek? Czy może coś po środku?

W pytaniu nie chodzi o sposoby redukcji emisji, tylko o samo ocieplenie.

#zmianyklimatu #ekologia #nauka

Co myślisz o ociepleniu klimatu?

545 Głosów

Zaloguj się aby komentować

Skutki uboczne uprawiania filozofii oraz dwa lata liczenia kalorii. Czyli o tym jak schudłem 45 kilo. 

10.05.2024 - 98,7kg; wzrost 208cm
Dziś mija dokładnie dwa lata odkąd jestem na #dieta . A tak właściwie to dwa lata odkąd liczę spożywane kalorie, bo tak właściwie to żadnej konkretnej diety nie stosuję.
Jem to co lubię, jedynie co, to robię to w sposób bardziej świadomy. Przestałem podjadać i zmniejszyłem częstotliwość posiłków wysokokalorycznych, których odstawić nie było mi szkoda takich jak słodycze albo zamiast złapać sobie pęto kiełbasy to kroje ją na plasterki i robię sobie kanapki. Oprócz tego odstawiłem masło a chleb smaruje sobie keczupem, musztardą albo jakimś sosem nie na bazie majonezu. Nauczyłem się jeść codziennie owoce, które są dla mnie substytutem słodyczy i fajnie zapychają żołądek. Nie pije też napojów zawierających kalorie, głównie pije wodę i czasem jak mam chęć to cole zero.
I to wszystko. Poza tym jem jak dawniej - na obiad muszę mieć wielki kawał mięcha około 300g i dużo zimniorów czy innego zapychacza.
Aha i w moim przypadku 5 mniejszych posiłków dziennie zupełnie się nie sprawdziło, bo chodziłem wiecznie głodny. Jem 3 większe ale pilnuje się, żeby nie podjadać i odczuwałem głód góra 1h przed posiłkiem a nie ciągle.

No ale od początku:

10.05.2022 - 143,8kg 
Bardzo prawdopodobne, że kilka dni wcześniej mogłem ważyć jakieś 145-146kg. W tamtym momencie moją motywacją żeby zmienić nawyki żywieniowe były dwie rzeczy:
1. Coraz ciężej było mi ubrać skarpetki i zawiązać buty.
2. Nagrałem filmik schodząc ze skarpy jak przede mną leci mój pies. Po odtworzeniu usłyszałem, że sapie jak parowóz (w sensie, że ja nie pies). Przy minimalnym wysiłku, bo idąc w dół!
Stwierdziłem, że jak tak dalej pójdzie to ta moja otyłość prędzej czy później wpędzi mnie do grobu, a chciałbym jeszcze trochę pożyć i to we względnym zdrowiu.
Na tamten moment ustaliłem sobie dwa możliwe cele do osiągnięcia.
Wariant realny: zejście z wagą do 120 - 125kg 
bądź
Wariant optymistyczny: waga 110 - 115kg

Zejścia z wagą na żadne niższe poziomy nie planowałem bo uważałem to za coś zupełnie nierealnego i miałem rację. W tamtym momencie mojego życia nie było to możliwe.

01.06.2023 - 133kg 
Już miałem jakieś sukcesy z moim liczeniem kalorii bo raz udało mi się zejść do wagi 127,5kg. A tak średnio utrzymywałem wagę 131 - 133kg. Te 10 - 12kg w dół było potwierdzone i utrzymane dłuższy czas, ale żeby ruszyć dalej już brakowało mi pary.
Nadszedł wtedy dzień kiedy to całkiem przypadkiem odkryłem i zacząłem praktykować #stoicyzm. W tamtym momencie nie śmiałbym przypuszczać jak mocno dzięki tej praktyce zmieni się moje życie. O tym co się zmieniło w moim życiu dzięki praktykowaniu stoickich technik zrobię wpis na rocznicę 01.06.24. Ale tak w skrócie to: poznałem siebie, zacząłem radzić sobie z emocjami, rzuciłem wieloletnie nałogi i dostałem motywacji do dalszego rozwoju wewnętrznego, czytania, sportu; no i oczywiście do zrzucania wagi. ;) 
Nagle zaczęło iść z górki, chudłem w takim tempie jakim chciałem - czyli dosyć szybko. W połowie stycznia 24 ważyłem 105kg czyli daje to średnio niecałe 4,5kg/msc.
Okazało się też, że mogę osiągnąć wagę jaką tylko zechcę bo już nie ogranicza mnie moja psychika.

Co jeszcze pomogło?

Po drodze do celu zacząłem robić pompki i byłem inspiratorem do powstania tagu #pompujwpoprzekziemi i tenże tag niezmiennie motywuje mnie do cięższej pracy.
A zaczynałem od 12 pompek w 3 seriach czyli 4x3 było to pod koniec września 23. Obecnie robię 100 w 6 seriach - 20, 15, 15, 15, 15, 20
Oprócz tego pod koniec sierpnia zeszłego roku zacząłem spacerować z piesowym ziomeczkiem po skarpach nadwiślańskich i po pewnym czasie dołączyłem do #ksiezycowyspacer.
Spacery na jesieni przerodziły się w marszobiegi, a na wiosnę tego roku zacząłem już pełnoprawne biegi i dołączyłem do #sztafeta.
Oba te tagi również działają na mnie bardzo motywująco i mogę je z czystym sumieniem polecić.

Mam podstawy, żeby sądzić, że jeśli ktoś chce się zabrać za bardziej spektakularne zrzucanie wagi to trzeba najpierw poukładać sobie w głowie. Ta masa dodatkowych kilogramów to najczęściej są zajadane stresy i niepokoje i stąd się bierze późniejszy efekt jojo. Bo kiedy początkowa motywacja opada to dalej nie ma się narzędzi do radzenia sobie ze stresem i wracamy wtedy do sprawdzonej metody radzenia sobie z nim - czyli jedzenia. Mi pomogła już wyżej wymieniona przeze mnie praktyka stoicka a także medytacja i tag który mnie mocno do niej motywuje #rokmedytacji.

Co dalej?

Skoro już osiągnąłem to co chciałem więc mogę brać się za wpierdalanie. xd A tak serio to wkręciłem się mocno w bieganie i zamierzam przynajmniej rok (a pewnie i dłużej) utrzymać wagę poniżej 100kg. 
Początkowo po osiągnięciu upragnionej wagi chciałem iść na siłownię robić masę mięśniową, ale zmieniły mi się priorytety i większość swojego czasu i energii zamierzam poświęcić na treningi biegowe. Oprócz tego w dalszym ciągu będę robił pompki, planki i przysiady oraz zamierzam pomachać trochę ketlem w domu. Zależy mi na rozwijaniu sylwetki pod biegi i być może pokuszę się o chwilowe zejście z wagą do 94kg, żeby było równe 50kg zrzucone.

Zdjęcia 

Pierwsze zdjęcie sprzed dwóch lat z wagą ~ 140kg / 99 kg obecnie
Drugie zdjęcie sprzed roku z wagą 132kg / 99 kg obecnie. A ten burdel co widać za mną to kilka mniejszych pająków i sprzęty do nich, a na podłodze terrarium z pytonem.

#oczynieniupostepow
6d32b605-5a12-4889-b64e-747bd2e82157
cbab0727-3a46-401c-b2fb-36901f820ce2

Zaloguj się aby komentować

Błąd ortograficzny na banerze "rządamy" xD

To musieli być PiSowcy tylko oni są tak głupi

Chyba odbija im się czkawką afera z ruskim szpiegiem, którego sami wsadzili na jeden z ważniejszych stołków. Jeszcze ktoś pomyśli, że cała partia szpieguje na rzecz Kremla.
#polityka
1d13e79a-f7c4-4467-82fc-8f2d20877a21
d8edb170-fa51-4721-9f1b-2fc02526c317

Zaloguj się aby komentować

Na poniższym zdjęciu Senad Medanović czyli bośniacki żołnierz, który po wypędzeniu serbskich oddziałów ze wsi Prohovo znalazł ruiny swojego domu jak i masowy grób ponad 69 osób, w tym całej jego rodziny.
Bośnia 1995 r.
#fotografia #historia
3fb3c819-7a4c-4865-be65-db4cc4d62306
Bojowy_Agrest

Ludobójstwo w Srebrnicy w 1995.

Ludobójstwo prowadzone przez Izrael w 2024.

Klopsztanga

ludzie to zwier... a jednak nie. Nie chce obrażać zwierząt. Ludzie to ludzie.

Pan_Buk

@Sloik2078 Serbowie to tacy europejscy Ruscy.

Zaloguj się aby komentować

Podpowiem: nie ma takiego.

#maxispam
#polityka
032d4612-5714-4a06-a41d-4618d20723b9
Pan_Buk

@maximilianan Hałabała zaorał Zajączkowską.

Maciek

@maximilianan Unia już mi wszystko robiła. Ustawą 447 Żydzi zabrali mi mieszkanie i muszę im płacić 10.000 PLN miesięcznie. Przez Unię nie ma już mąki pszennej w sklepach, jest tylko ta z robaków. Musiałem wykonać remont kliematyczny i zainstalować fotowoltaikę. Musiałem pozbyć się auta benzynowego i kupić elektryka. To przez Unię Polska płaci 20.000 złotych kary za każdego niewpuszczonego migranta (dobrze, że PiS tu robił robotę, bo byśmy się nie wypłacili). Według Konfederacji Unia ograniczyła płatności gotówkowe i ostatnio nie kupiłem se cziperków bo sklepy już nie akceptują gotówki. Do tego wszystkiego Unia narzuciła nam Euro!


Ja pierdole, bez kitu, życie w takiej wiecznie oblężonej twierdzy to musi być prosta droga do depresji lękowej...

Enzo

@maximilianan A np. przy dociepleniu nie jest wymagany np. 20 cm styropian bo przy budowie nowego budynku wiele rzeczy jest narzuconych. Nie wiem też jak jest teraz ze świadectwem energetycznym/cieplnym przy sprzedaży nieruchomości np.

Jest bardzo wiele narzuconych wymagań tylko baba nie wie dokładnie w którym dokumencie i nie chce się jej zainteresować konkretnie tylko woli walnąć coś populistycznego.

Zaloguj się aby komentować

Ludzie nie wiedzą co wyrzucają na gabaryty. Do wymiany wkładka za jakieś ~100zl

#elektronika #audio #muzyka #zerowaste #zainteresowania #chwalesie
472463dd-d225-4b9a-8042-803510c5a9d4
094f18a6-8f7d-49ac-9f30-a20e2139f924
4bacc60d-1252-4132-8e45-efb3edc5f696
Okrupnik

@starebabyjebacpradem piękne znalezisko, ja na elektrosmieciach kiedyś szpulaka grundiga znalazłem

Basement-Chad

Przynoszenie rzeczy ze śmietnika - szanuję, popieram, praktykuję.

vinclav

@starebabyjebacpradem Ja musiałem sobie odpuścić tego typu zabawę, bo taka była polityka rodzinna, że dziadek był kolekcjonerem radyjek, monet, znaczków, szpulowych magnetofonów i jeszcze pewnie jakichś kolumn.


Wraz z jego śmiercią, a było to z 16 lat temu moja babcia zdecydowała "że jej to przypomina dziadka" i trzeba było się tego pozbyć.


Zabytkowe radio na kryształ, motocykl, auto (syrenka). Teraz że swoim nastawieniem to bym się bardzo temu sprzeciwiał, to był ogromny majątek. Taki odrestaurowany sprzęt teraz jest wart kupę kasy, a i ja miałbym hobby/zajęcie. Wiem, że gdzieś jest klaser, ale jest widocznie dobrze ukryty.

Zaloguj się aby komentować

Mąż chwalił, więc wrzucę: taki oto talerz typu micha z resztek i tego, co było w schowku. No dobra, dokupiłam hummus (bo nie chciało mi się kręcić) i żurawinę.

Salata, kasza bulgur, ogórek, kukurydza, hummus, oliwki, feta, pieczarki w sosie sojowym i ziołach posypane sezamem, halloumi, jogurtowy sos koperkowo-ziołowy i żurawina.

#gotujzhejto #jedzenie #kuchnia #szybkiobiad #jedzzhejto
Wrzoo userbar
3fc00a58-df15-4567-a4fe-81267c774abf
Lubiepatrzec

Taka sałatka do samodzielnego wymieszania, choć w takiej formie wygląda dużo lepiej.

Mielonkazdzika

@Wrzoo Fajnie to wyglada.

Mr.Mars

@Wrzoo Dobra kucharka to i z niczego zrobi pyszne danie.

Zaloguj się aby komentować

Z tymi mitycznymi wynalazkami darmowej energii z użyciem magnesów, jest dokładnie tak samo jak z tabletkami na powiększanie penisa. Gdyby działały, to dwa dni po ich wprowadzeniu każdy na świecie, by jeździł z wielką pałą na skuterku elektrycznym na darmową energię. Nic by tego nie powstrzymało.

#humorobrazkowy
58ba5c8d-0348-49f5-b03c-88efb1eb17a0

Zaloguj się aby komentować

Witam,
Zdecydowałem się i kupiłem smartfona Fairphone 4. Tak jak obiecywał producent, da się go rozkręcić na części pierwsze. W najbliższych dniach będę instalować Lineage OS. #smartfony #elektronika
5988cbd1-3ceb-4e4c-bd05-fdd7ef4fc3ed
Legendary_Weaponsmith

@DerMirker

Działa NFC w LineageOS?


Sam się noszę z zakupem pixela z grapheneOS.

LoneRanger

@DerMirker Nigdy nie słyszałem o tym smartfonie, cena jednak skutecznie odstrasza. Nie słyszałem też nigdy o tym systemie - jako, że bazuje na Androidzie, to kompatybilne są z nim aplikacje ze sklepu Google?

ziel0ny

No ja się ostatnio dowiedziałem że nawet mój xiaomi mogę sobie bez problemu rozłożyć żeby wymienić baterie, no i widziałem tam więcej śrubek więc pewnie da się go jescze bardziej rozłożyć niż tylko do dojscia do baterii, więc czy to faktycznie taki bajer że możesz telefon rozkręcić

Zaloguj się aby komentować

Następna