jebać prądem !
@SuperSzturmowiec prąd jest coraz droższy - lepiej metalową pałą
@IronFist xD
@IronFist mogą sobie stać ile chcą. Osoba oczekująca na wejście na przejście dla pieszych nie ma pierwszeństwa
@Danton
Czemu się wypowiadasz, skoro nie masz prawa jazdy?
Osoba oczekująca na wejście na przejście dla pieszych nie ma pierwszeństwa
@Danton Niestety ma, i powinni takich pieszych karać mandatami za utrudnianie ruchu (tak samo jak kierowców, którzy parkują byle gdzie). Wraz z nowymi przywilejami też przychodzą pewne obowiązki.
@LondoMollari poczytaj przepisy
”1a. Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju.”
znajdujacy i wchodzący na pierwszeństwo. Ale nie oczekujący.
@Opornik to zdecydujcie się - one zdradzały chęć przejścia przez przejście czy tylko stały…
IronFist mówi jedno, Opornik odnosi się do czegoś zupełnie innego… jakby 2 różne dyskusje się toczyły…
Polska: trzeba się bać stać na chodniku, bo może się kogoś denerwuje xDDDD
Może to ten przepis trzeba do klopa wyrzucić, bo tworzy takie patologie?
Robie rocznie po 50kkm autem i samemu zdarza mi sie stanac przy przejsciu - na telefonie, czy po prostu jak sie zamysle.
Ale to w tym nadwislanskim kraju trzeba myslec za wszystkich dookola, bo podzial rol sie nie udal.
@Afterlife 50kkm po Polsce czy dalej? U nas wybitnie dużo ludzi stoi przy przejściach, zagramanico dużo mniej
Mandaty za to powinni dawać
Wiadomo, karać, karać, karać. Polak musi się bać chodzić, stać, rozmawiać, o jezdzie autem nie wspominajac, dopiero wtedy bedzie miał normy wewnatrz ktorych potrafi sie poruszac.
@Afterlife Oczywiście, świadomość bata na głowa uczy ludzi myślenia. I nie zmieniło to się od kilkudziesięciu lat.
Konieczność ustąpienia każdemu pieszemu, który potencjalnie moze wejsc na pasy to najdebilniejszy przepis ruchu drogowego jaki kiedykolwiek wprowadzono. Każda osoba robiąca duże przebiegi na terenach miejskich mimowolnie łamie go kilka razy dziennie. Patologia, której nikt nie usunie z powodu populizmu.
@CoryTrevor ale przepis nic nie mówi o potencjalnie wchodzących. To była gównoafera i nagonka medialna. Do tego akcje policji na nieświadomych kierowcach się do tego przyczyniły. Pieszy ma pierwszeństwo tylko i wyłącznie wchodząc na przejście (czyli na jezdnię) o ile nie wymusza pierwszeństwa itp.
@CoryTrevor Oni to wprowadzili chyba tylko po to by mandaty/wyroki były szybsze i klarowniejsze. Zwykle przy ograniczonym monitoringu mieliśmy słowo kontra słowo. "On mi wbiegł" vs "On się nie zatrzymał". A tak sytuacje mamy czystą, kierowca musi ustąpić i koniec.
@szajza231 ale to ciągle zostawia duże pole do interpretacji bo Ty uznasz, że babcia nie chciała wejść na pasy ale jadący za Tobą policjant stwierdzi inaczej. Pomijając $$ kara za takie przewinienie to 10 punktów, więc naprawdę niewiele brakuje by stracić prawko.
Miałem już 2 sytuacje, że kierowcy trąbili na takie baby - i słusznie.
@redemptor więcej tego widziałem ale u mnie w okolicy już się ogarnęły.
W ogóle jakie siano trzeba mieć we łbie, z jednek strony kierowców wkurzać a z drugiej to blokować przejście innym pieszym. Baby też niezadowolene, bo w spokoju im gadać nie dają xD
A ja głupi nawet jak idę wąskim chodnikiem obok przejścia to specjalnie się "przytulam" w bok dalej od pasów i od chodnika, bo niektórzy się extra zatrzymywali myśląc, że mogę skręcić do przejścia, mimo że nie miałem zamiaru przechodzić.
A takie baby też mnie wkurzają - zwłaszcza z wózkiem. Ojcu raz taka wyszła przed maskę, nic się nie zapowiadało że wyjdzie bo z kimś gadała i nagle jeb wózek na jezdnię. Dobrze. To było na skręcie to ojciec widział ją dostatecznie wcześniej i prędkość mała to wychamował, ale ludzie też bez sensu się pchają jak idioci.
Re prawo jest chore, bo człowiek może spojrzeć prawo-lewo i się zatrzymać, a auto nawet z 30km/h ma za dużą drogę hamowania jak baran mu wyjdzie przed samą maskę.
Dobra, ale wszyscy krytykujący ten przepis niech odpowiedzą mi na jedno zajebiście proste pytanie.
Co jest lepsze?
-
Samochód niepotrzebnie 100 razy stanie przed pasami, jak pieszy jednak nie wejdzie
-
Samochód raz nie stanie przed pasami jak, pieszy jednak wejdzie
Popełniacie błąd logiczny zrównując problem po stronie kierowcy (który w skali 1-100 to maksymalnie 5) do problemu po stronie pieszego, gdzie to będzie 90+/100
@Ragnarokk ale pieszy potrafią wchodzić jak święte krowy bez patrzenia, nawet w miejscach gdzie ich nie widać. Rok temu zgłaszałem takie miejsce w Gliwicach, gdzie koleś przejechał przed pieszymi bo ich pewnie nie widział zza krzaków. W 3 dni od zgłoszenia było mocno wykoszone.
Plus auto ma drogę hakowania w metrach, pieszy w centymetrach. Te prawo sprawia, że pieszy się czują jak święte krowy. A łatwiej im się zatrzymać. Dodatkowo auto co chwilę hamującc zużywa klocki/bębny i więcej zużywa paliwa. Gdzie ekologia?
@Atexor Zużycie klocków/hamulców/paliwa to nie jest nawet promil ekologicznego kosztu leczenia człowieka miesiącami. No ale zabicie człowieka może jest ekologiczne, więc ekologiczniej dodać gazu jak już widzisz, że nie ominiesz.
I mam straszną alergię na zwrot "pieszy się czują jak święte krowy". Kierowcy tego jakoś nigdy nie piszą o innych kierowcach co parkują gdzie popadnie, łamią prędkość gdzie popadnie i traktują przepisy drogowe jak pudełko czekoladek. Ale jak pieszy będzie śmiał przejść przejściem, to od razu wróg publiczny. Nic więcej jak stadna mentalność, my vs oni. Pielęgnowanie tej mentalności nie pomaga nikomu.
Natomiast szanuję, że zgłosiłeś krzaki. Bo poza sytuacjami że ktoś celowo nie wpuszcza pieszych, więcej sytuacji jest, że za późno takich zauważy,
@Ragnarokk Przepis jest dobry bo widać że wypadków jest mniej. To te stare baby muszą życie komplikować i stać przy pasach jak widły w gnoju.
@Ragnarokk ale jaki przepis? Ja gorąco popieram pierwszeństwo pieszych na pasach, szczególnie jako kierowca, bo przynajmniej wszyscy się zatrzymują tak jak ja to robiłem wcześniej, zamiast na mnie trąbić. xd
A mem jest zupełnie o czym innym. Pieszy, który blokuje przejście stojąc przy nim tak samo powinien być jebany mandatem.
@Ragnarokk ale ludzie zgłaszają jak ktoś źle stoi, mandaty się sypią, samochodoza, stop chamy czy piętnowanie na tablica-rrejestracyjna.pl
Problem w tym, że auto jak coś odwali to łatwo znaleźć po tablicy. A rowerzysta albo pieszy nie mają na plecach numeru. I taki ktoś Ci wyjdzie, wpierniczysz w coś i tamten odjedzie albo odejdzie. Były już takie przypadki.
Poza tym jak mówię - pieszy może się sprawnie zatrzymać, więc on powinien wiedzieć czy może przejść czy nie. Na Islandii czerwone światło dla nich jest tylko wskazówką - jak uznają, że bezpiecznie to mogą iść. Tylko, że tam nie ma świętych krów.
Są różne warunki, można się zagapić, nie widzieć (zwłaszcza w nocy) pieszego ubranego na ciemno, a ten wyjdzie. Mu łatwiej dostrzec i usłyszeć auto niż nam. Tym bardziej jak stoi za krzakami.
Przepis moze i ma dobry zamysł, ale prowadzi do tego że pieszy wbija na pełnej bez używania mózgu, zarówno starzy co nie ogarniają już rzeczywistości, jak i młodsi z głowami w telefonach i słuchawkach na uszach.
@IronFist dzisiaj mi się jedna wlekła środkiem pasa z kijkami do nordic walkingu. Po obu stronach chodniki, ale ona dzisiaj czuje się samochodem i chodzi prawą stroną jezdni
@Felonious_Gru na deskorolce jak chodnik jest słaby też jeżdżę ulica
@Felonious_Gru nieno jak chodzi sama to chyba troche jest samochodem no nie?
@ErwinoRommelo no samo chodziło
@IronFist
Jestem za bezpieczenstwem. I dlatego jako kierowca nie mogę tylko obserwować przejścia dla pieszych. Mogę tylko ocenić, czy ktoś zamierza przechodzić.
Niestety, mogę się pomylic.
Dopóki piesi nie będą dbać o swoje bezpieczeństwo, dopóty kierowca, który się nie domyślił, będzie zagrożeniem dla pieszego.
1. Nie zatrzymuj się. Idz. Nie stój koło przejścia - wykonuj ruch. Nie zamieraj i nie gap się w komórkę.
2. Oceń, czy kierowca zwalnia. Ocen, czy Cię zauważył.
Proszę.
@Dzemik_Skrytozerca
mogę tylko obserwować
Możesz jeszcze - ja wiem że to słowo brzmi bluźnierczo ale i tak je wypowiem - zwolnić
@Ragnarokk zarzucasz innym bledy logiczne, tymczasem sam bierzesz pod uwage wylacznie samochody osobowe. A teraz pomysl o kierowcy ciezarowki, ktory stoi w korku przed pasami. Auta stoja wiec w pyte. Jest bezpiecznie. Mozna przechodzic. Takiego kurwa wala. W miejscowosci moich znajomych baba wbila sobie na pasy idac tuz przed maska ciezarowki, od strony pasazera. Ciezarowka ruszyla, kierowca nie mial prawa jej zauwazyc. Reszty sie domysl. I teraz postaw sie na miejscu takiego kierowcy, ktoremu grozi wiezienie, a to konstrukcja ciezarowki sprawia ze nie mial zadnej mozliwosci zauwazenia pieszego (martwy punkt). W teoretycznie bezpiecznej sytuacji. A teraz zobacz ilu ludzi wbija na przejscia na pewniaka, nie biorac pod uwage czy w ogole zostali zauwazeni
> I teraz postaw sie na miejscu takiego kierowcy, ktoremu grozi wiezienie, a to konstrukcja ciezarowki sprawia ze nie mial zadnej mozliwosci zauwazenia pieszego (martwy punkt).
@Pirazy W takim wypadku zachowujesz taki odstęp przed przejściem, żeby zachować szczególną ostrożność i zmniejszasz prędkość tak, żeby nie stwarzać zagrożenia… tak jak sugerują to przepisy. Jeśli tego nie uwzględnił, to nie zachował szczególnej ostrożności.
„1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a.”,
„1a. Kierujący tramwajem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu.”.
@Ragnarokk
Zwalniam, ba, jadę 30km/h, jak rząd pojazdów ogranicza mi pole widzenia.
Niestety, z 10 razy już ostro hamowałem:
- 2 razy, ta sama pani w odstępie bodajże dwóch tygodni wyszła na przejście zrobione na ostrym zakręcie. Zakręt tak ostry, że jak ktoś idzie szybko, to ciężko zauwazyc.
- W ciemnościach na zakręcie parę ninjow zobaczyłem tylko dzięki blaskowi komórek. Też musiałem zahamować.
- Pedalarz wyhycnal ze ścieżki rowerowej. Pędził, bo to ścieżka. Hamowałem, bo ja przecinalem na zielonej strzalce. Jechałem super ekstra powoli strzelając oczami na przejście, na nadjeżdżające samochody... No i gość wleciał mając co najmniej 40km/h. Spociłem się jak ruda mysz.
- Mój największy horror: ominęło mnie dziecko i prawie weszło pod nadjeżdżający samochód. Mogłem tylko nacisnąć klakson. Mam nadzieję, że mały będzie ostrożniejszy.
@Dzemik_Skrytozerca
- Mój największy horror: ominęło mnie dziecko i prawie weszło pod nadjeżdżający samochód. Mogłem tylko nacisnąć klakson. Mam nadzieję, że mały będzie ostrożniejszy.
to jasne złamanie przepisów – Kierującemu pojazdem zabrania się omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Zamiast modlić się o pomyślność dla młodego, to bym biegł po policję zanim psychol kogoś zapierdoli.
@Dzemik_Skrytozerca
Zwalniam, ba, jadę 30km/h, jak rząd pojazdów ogranicza mi pole widzenia.
30 km/h to ciągle w cholerę dużo i za mało żeby zareagować na nagłą sytuację.
- 2 razy, ta sama pani w odstępie bodajże dwóch tygodni wyszła na przejście zrobione na ostrym zakręcie. Zakręt tak ostry, że jak ktoś idzie szybko, to ciężko zauwazyc.
I po to jest ten przepis – zbliżając się do przejścia dla pieszych masz obowiązek zachować szczególną ostrożność.
@Dzemik_Skrytozerca
- Pedalarz wyhycnal ze ścieżki rowerowej. Pędził, bo to ścieżka. Hamowałem, bo ja przecinalem na zielonej strzalce. Jechałem super ekstra powoli strzelając oczami na przejście, na nadjeżdżające samochody... No i gość wleciał mając co najmniej 40km/h. Spociłem się jak ruda mysz.
kurwa gościu
@DEAFCON_ONE ciezarowka ledwo zaczela sie toczyc. Kobieta tracona upadla i zostala przejechana. Czytales w ogole moj komentarz? Sytuacje opisalem ze szczegolami. A moze uwazasz, ze w takiej sytuacji kierowca zanim ruszy z miejsca stojac w korku powinien wyjsc z kabiny i obejsc auto dookola zeby upewnic sie czy jakis dzban nie postanowil ukryc sie w ktoryms z martwych punktow?
Uwielbiam ten mem. Nawet ten krokodyl na Gryllsie wygląda jak futrzana padlina na emerytkach.
Zaloguj się aby komentować