#fallout3

0
6
W Fallouta 1 i 2 to skończyłem po kilka razy. FNV to z 3 tak. Fallouta 3 to raz. Fallouta 4 zacząłem kilka lat temu i tak niedawno postanowiłem w końcu skończyć. Far Harbor nawet ok. Przemęczyłem i w końcu skończyłem. To czas zagrać w Fallouta 3 po raz drugi. O kurde, jaka to dobra gra, jak ją się ogrywa po skończeniu F4. Nawet ten banał Moiry, że tworzy podręcznik przetrwania, bo nie da się odbudować starego świata, tylko można z pozostałych resztek coś nowego brzmi bardzo głeboko.
#fallout3 #fallout
voy.Wu

to ja pomarudze i powiem że po F3 już nawet nie spojrzałem na żadne późniejsze. tak złe było dla mnie F3. tak bardzo się zawiodłem.

Zaloguj się aby komentować

Nie wiem jakim cudem udało mi się przez tyle lat nie zagrać w nic, z serii Fallout. Zmieniłem to odpalając za radą ziomka 3kę no i ... przepadałem bez końca - totalnie trafiony i wciągający temat. Przeszedłem niedawno wspomnianą wcześniej 3kę, robię sobie jeszcze jakieś dodatkowe questy niedobite i myślę co dalej ? Co polecacie New Vegas czy po 4ke sięgać ? #fallout3 #fallout4 #falloutnv
Niedziel

@Semicolon @dildo_swaggins Dobra, przekonaliście mnie - wjeżdża NV A tak juź na boku, co w ogóle sądzicie o 4ce ?

dildo_swaggins

@Niedziel Na pewno 4ka jest lepsza od 3ki i NV w temacie mechaniki i grafiki.


Ale budowanie swiata, dialogi a przede wszystkim poziom trudnosci i rozwoj postaci i swiata - tutaj NV zostawia wszystko w tyle.


To wszystko sa w zalozeniu gry Open World, czyli tylko twoja wyobraznia dyktuje tobie co bedziesz robic i gdzie pojdziesz.

W NV jak pojdziesz do Quarry i pogadasz z Foremanem on mowi Tobie od razu, tam sa Deathclaws i rozszarpia cie na kawalki - i to ma miejsce. Nie masz podejscia jako swieza postac do DC.

W F3/F4 jest skalowalny poziom trudosci, gra sprawdza jaki masz poziom/umiejetnosci i na tej podstawie modifikuje jakosc przeciwnikow (damage, HP, etc.).

Wiec technicznie mozesz pokonac Deathclawa na wczesnym poziomie.

Niedziel

@dildo_swaggins Bylem wlasnie tym zdziowiony troche grajac w 3ke na xboxie, a potem innym buildem na pc. W miejscowkach, ktore pamietalem bylo latwiej albo trudniej odnosnie tych samych przeciwnikow Dzieki za rozwiniecie tematu merytorycznie, o to mi chodzilo. 4ka ma rzeczywiscie ladniejsza oprawe, ale mi osobicie nie przeszkadzala ta w 3ce, a NV chyba na tym samym silniku

Zaloguj się aby komentować

Chrup, chrup, chrup..
b5e50884-975f-4a0c-8906-1255ac06386a
in2ition

@krokodil3 trzeba miec perk Kanibal.

Mikry_Mike

@Dalmierz_Ploza The Pitt miało kozacki dialog kończący zadanie, gdzie musiałeś odszukać jakiegoś fagas jednej z bandytek.

Jeśli miało się dużo Retoryki, można nieźle poprowadzić dialog xD

Mimo tego, klimatem nic nie przebije Point Lookout. Far Harbour było trochę dłuższe i rozbudowane, ale to kalka Point Lookout. Pamiętam jak pierwszy raz ogrywałem i przypłynąłem tam na niskim levelu. Oj, jak żałowałem i byłem obsrany xDD

W Point Lookout były dwie najlepsze bronie - backwater rifle i double-barreled shotgun. Jedno na dalekie, drugie na krótkie dystanse. Chyba tylko pancerz Enklawy chronił przed wyładowaniem na pysk z dwóch rur, bo w przeciwnym wypadku rozwalało czaszkę przeciwnika.

lubieplackijohn

@Dalmierz_Ploza Zajebiste były te "smaczki". Czasem taki niby niepozorny perk był w stanie srogo namieszać

Zaloguj się aby komentować