Komentarze (2)

ramen

@eloyard To chyba najdziwniejszy występ, na tle... blachy falistej. Ale dopiero w piątej minucie całość dostaje dziwnego cringu, podczas tańców, a jak chłopak w uszach myszki Mickey hasa w 9:20 to już ciarki idą, jak bardzo nie znamy tej kultury. Bo jak podejrzewam, dla lokalsów wszystko to jest spoko i wygląda normalnie. Poza tym orkiestra brzmi ładnie, klasycznie. No i świetna końcówka ze śpiewaniem i wyjściem do ludzi.

eloyard

@ramen Szanowny Panie Kolego - zgadzam się w całej rozciągłości co do różnic kulturowych. Wszystkie występy Jamboree Mickey to jest gangrena na zdrowej tkance muzykalności setek zespołów. Nie rozumiem powszechności tego utworu i z całym zapałem staram się go omijać, ale dzieciarnia jako kolektyw zdaje się go kochać. A co do Adult Blue z 5 minuty, to też jakiś nowy fenomen się chyba tworzy, mam nadzieję że chwilowy...


Co do interakcji - to całkiem sporo bardziej ugruntowanych i pewnych siebie zespołów stara się zaangażować publikę, ale jeśli chodzi o bardziej bezpośrednio kontakt to moim zdaniem rewelką był występ Golden Bears z 2022 - polecam cały, ale w szczególności September od 24:40 głównie za świetnego saksofonistę i Tomorrow od 30:40 za właśnie - dosłownie - kontakt z publiką, od 34 minuty widać raczej niecodzienny dla Japończyków bezpośredni kontakt.


https://www.hejto.pl/wpis/golden-bears-winter-smile-music-festival-2022-12-18


Ale klawesyn mogliby dać ździebko ciszej...

Zaloguj się aby komentować