Fragment wywiadu z Robertem Makłowiczem
#filozofia
e8b15c9f-d772-48a5-9e62-b79692f141b2
092246aa-a530-407c-bd55-45265e3fd1f9
Erebus

@Half_NEET_Half_Amazing dziwne, u mnie działa.

HolenderskiWafel

@Half_NEET_Half_Amazing u mnie też działa, zalecam oglądanie 2x dziennie filmików z Makłowiczem i powieszenie w domu portretu cesarza Franciszka Józefa

Amhon

@Half_NEET_Half_Amazing działa. Bycie realistą i branie wszystkiego jakie jest zrzuca masę problemów z głowy. Mówię to porównując do innych. Tam gdzie inni szukają problemów, to ja chilluje.

Sergio

Co za pierdolenie xDDDD

korfos

No racja. Niby pierdolenie, ale szczerze uważam że zdecydowana większość ludzi nie potrafi żyć ciągle bez narzucania żadnych celów. Niektórzy wytrzymają max dzień i koniec, a tu właśnie chodzi żeby ciągle tak wytrzymać. I powiem że to działa. Niedawno próbowałem tak na urlopie i pięć dni się udało wytrzymać. Głównym czynnikiem niestety że to nam się nie udaje jest uważam sama praca z której nie czerpie się przyjemności. No i żeby tak żyć to trzeba mieć dużo kasy i mało ograniczeń.

Sergio

No i w ostatnim zdaniu dotknąłeś clou sprawy. Na pierdolenie takich kocopolow może sobie pozwolić człowiek, który po prostu już nic nie musi xD To oczywistość, że stres zabija, ale sprowadzanie tego do stwierdzenia „nie narzucaj sobie celów”, to nic innego, jak deprymowanie osób żądnych więcej od życia. Niech Pan Robert może zajmie się podróżowaniem i czystym hedonizmem, a filozofię i starcze rady pozostawi ludziom, których sukces oparty był o coś więcej, niż łut szczęścia.

HolenderskiWafel

@Sergio Makłowicz faktycznie pochodzi z zamożnej rodziny, więc mógł sobie pozwolić na luźniejsze życie.


Ale sedno tego wpisu jest dla mnie w tym zdaniu: "dzień spędzony nad Wisłą równie piękny jak wschód słońca nad górą Ararat". Obecnie społeczeństwo próbuje nam wmówić, że to nieprawda, że musisz przeżyć jak najwięcej i liczą się tylko najbardziej egzotyczne miejsca.

Do tego dochodzi to wieczne porównywanie się z innymi, którzy więcej zarabiają, podróżują w ciekawsze miejsca, mają "lepsze" życie ogólnie (tak jakby był jakiś ranking punktów).


Jeśli chcesz osiągać ambitne cele, żeby zrealizować swoje marzenia to spoko, ale wiele ludzi robi to bo zazdrości innym.

Eternit_z_azbestu

Banalne, ale prawdziwe. Widzę jak ludzie sobie narzucają że muszą być tu, tu, tu i jeszcze tutaj. Muszą mieć to, to i jeszcze to. Nic nie musisz, ciesz się z małych rzeczy tak to widzę.

Zaloguj się aby komentować